Strona 3 z 3

Re: Springtime 2012 season is open

: 09 maja 2012, 10:56
autor: immunization
OOOOO. Dobrze, że o tym wszystkim napisałeś, bo mam maleńkiego głoga. Zaraz go wysadzę do ziemi z dala od mojego "drzewostanu". Dziękuję za ostrzeżenie i serdecznie współczuję strat.
Pozdrawiam
Kasia

Re: Springtime 2012 season is open

: 09 maja 2012, 12:00
autor: wizja
sytuacja nie wesoła, ale tak się zastanawiam, że chyba pierwszy raz słyszę taką opinię o głogach ogólnie. Kurde, a mam jednego w odkładzie do pozyskania za rok... hm hm hm

Re: Springtime 2012 season is open

: 09 maja 2012, 12:04
autor: Przemek R.
To nie jest tak, że nie można mieć głoga obok swoich innych drzew, to tak jak obok modrzewia i świerka czy grusze i jaowca. Poprostu trzeba być czujnym i zapobiegać. Jezlei ktoś opanuje to i nauczy sie odpowiedni dbać o takie "krzyżówki i powiązania" da rade. Ja poległem wiec może dlatego tak krytycznie pisze o tym. Drugi raz na bank nie spróbuje - bo nie stać mnie na to nie tyle co finansowo ale i emocjonalnie ...

Re: Springtime 2012 season is open

: 09 maja 2012, 18:26
autor: nandu
No właśnie ja też mam odkład na głogu do zdjęcia w przyszłym roku i jednego wykopanego wiosną :-( . Gdybym wcześniej wiedziała jak się sprawy mają to bym się dwa razy zastanowiła. Ale teraz, po włożeniu pracy w pozyskiwanie, walczę dalej. No i niestety strasznie podobają mi się te drzewa. :?

Re: Springtime 2012 season is open

: 09 maja 2012, 22:03
autor: pyrek
Fakt, że głogi wszystko łapią. Ja też bawię się z pozyskanym w tym roku głogiem i jak narazie trzyma się dobrze, szcególnie , ze często go zraszam aby wspomóc wybicie się pąków na pniu. Jednakże używam środka grzybobójczego działajacego wgłębnie, systemicznie tj. amistar a nie powierchniowych jak np. miedzian i to samo powinno sie tyczyć insektycydów.

Re: Springtime 2012 season is open

: 29 maja 2012, 17:03
autor: Przemek R.
Takie tam, zagęszczałem go, zagęszczałem w końcu stwierdziłem, ż ejest za dużo gałezi i zieleni i znowu go będe budował od podstaw. Dół znacznie wyciągne - chodzi o prawą dolną gałąź.

Re: Springtime 2012 season is open

: 29 maja 2012, 22:15
autor: 00seba
fajny materiał , szkoda że nie pokusiłeś się na formowanie docelowej formy z tego co już miałeś na początku , spora masa zieleni i to nisko nad samym grubym pniakiem . teraz trochę jeszcze będziesz musiał poczekać na efekt :wink:

Re: Springtime 2012 season is open

: 30 maja 2012, 13:33
autor: Przemek R.
tylko ten sezon letni - na jesień już może mi się uda ponownie rozłożyć gałęzie. Na wiosne donica płaska

Re: Springtime 2012 season is open

: 31 maja 2012, 21:39
autor: Bolas
Piknie panie Przemku - piknie.

Re: Springtime 2012 season is open

: 26 cze 2012, 20:02
autor: Przemek R.
00seba pisze:teraz trochę jeszcze będziesz musiał poczekać na efekt :wink:
Nie jest tak źle jak piszesz :) Zarasta porządnie a tak by się kisił z tą zielenią.

Re: Springtime 2012 season is open

: 26 cze 2012, 20:46
autor: Przemek R.
Jaka tu cisza ,jaki tu spokój :)

Nowy wykop z 2010 - zarósł z 1 gałazki pozostawionej, obgoliłem go do tego co potrzebne do zbudowania formy, niech obrasta

Re: Springtime 2012 season is open

: 26 cze 2012, 21:00
autor: Przemek R.
a i dziś na obiad miałem więcej gości :)

Re: Springtime 2012 season is open

: 26 cze 2012, 21:50
autor: Amator Bonsai
Widzę, że zrobiłeś dzisiaj sesje zdjęciową ;)

Re: Springtime 2012 season is open

: 28 cze 2012, 22:44
autor: Przemek R.
Ta, ogarniam się po mału. Przeżywałe wiosne , ze straciłem 2 modrzewie, 1 graba i pozbierac sie nie mogłem aż do przedwczoraj. Teraz dzień w dzień coś krece od nowa więc fotki będą.

Re: Springtime 2012 season is open

: 30 lip 2012, 17:59
autor: Przemek R.
takie tam

Re: Springtime 2012 season is open

: 30 lip 2012, 19:28
autor: Przemek R.
Przemek R. pisze: Nie jest tak źle jak piszesz :) Zarasta porządnie a tak by się kisił z tą zielenią.

Re: Springtime 2012 season is open

: 30 lip 2012, 20:12
autor: Przemek R.
defoliacja

Re: Springtime 2012 season is open

: 25 mar 2015, 17:36
autor: Jacob_sSs
Po prostu nie wierzę... Jak wy to robicie? Ten jałowiec, byle krzaczor, jak na pierwszy rzut oka. A tu pacz... przepiękne jin. Jednym słowem cudowne bonsai. Reszta. Skąd ty pozyskujesz te drzewka, czy też wychodzą z takich krzaków jak tamten jałowiec???

Re: Springtime 2012 season is open

: 25 mar 2015, 20:45
autor: Bolas
Wystarczy poszukać w starych ogrodnictwach lub starych likwidowanych ogrodach - ludzie często chcą się pozbyć dużych roślin w zamian za kilka nowych thujek lub innych krzaków. Najlepiej oczywiście zaopatrzyć się w ogrodnictwach posiadających materiał prebonsai choć tych mamy w Polsce tylko kilka choć są i bonsaiści którzy chętnie odsprzedadzą jakieś materiały - pilnuj forów a na pewno się pojawią.

Re: Springtime 2012 season is open

: 29 mar 2015, 22:31
autor: Przemek R.
aj z tymi drzewami jest różnie.Jałowce są akurat kopane, jedne ze szkółki opustoszałej gdzie wszystkie były przeznaczone do wycinki. Mankamentem tych jałowców było to, że średnica krzaka była około od 3 do 5 metrów., Zanim sie doczołgało do pnia to mijało troche. Wycinając całą zieleń na górze zostawała tylko prosta pała a pień mimo że gruby to łysy. W tym roku np będe wykopywał 3 jałowce z ogródka własnego bo są za duże. Na ich miejsce wsadze takie same małe sieweczki co 7 lat temu. Przez 7 lat temu ciełem je z myślą na bonsai. Wiec mam gruby pień i zieleń tam gdzie chce. To nie jest zajecie na chwile, więc warto czekać bo to procetuje.
Niektóe drzewa są kopane z lasu, działek , inne kupione. Warto nawet i w lesie, nie kopać na pałe tlko dobrze sprawdzić co jest i co się chce. Czasami warto przyciąć drzewo i zostawić na rok, dwa czy5. W gruncie szybciej rosną a my z czasem też wzbogacamy się o dościawdczenie i jesteśmy wykopać roślinę prawie ze 100% przeżywalnością.

A propo - Sezon wystartował. 8 grabów - zdjęć nie mam ale pąki jużsię otwierają, buki grubaski - ze zdjęć może nie wynika, i dalej cis - dostałem od kolegi z działki. Kopał go dla siebie 2 lata temu ale nie ma pomysłu i czasu. Myślałem że zdechły będzie a tu na każdym z pni - z milion pąków- ach jak pryzjemnie. Donica ma chyba ze 150 litrów.