Strona 2 z 3

Re: Springtime 2012 season is open

: 29 mar 2012, 19:25
autor: 00seba
przemek to nie kwestia aparatu tylko słabego oświetlenia w pomieszczeniu, musisz mieć tak naświetlone z kilku stron aby wystarczyło żeby wyłączyć lampę błyskową w aparacie bo to ona wszystko psuje kiedy robisz zdjęcia. nawet taką popierdułką da się dobre zdjęcia robić tylko poprawić oświetlenie musisz. No na żywo zawsze jest róznica :wink: po to w końcu robi się wystawy :-) ten modrzewik z tą starą korą na zywo jest bardzo fajny , tylko pamiętaj kiedyś donicę do niego fajną dobrać jak rozmawialiśmy :wink: wtedy będzie mega

Re: Springtime 2012 season is open

: 29 mar 2012, 21:08
autor: Przemek R.
No pewnie jest tak jak piszesz i mówiłeś w kwesti robienia zdjęć, bo Twoje są dobrze zrobione i oświetlone. Ale tak jak Ci mówiłem w niedziele, ogarniam dopiero stryszek, gdzie miałem mieć sypialnie ale póki co z niej zrezygnowałem. Wieć kable są dociagniete, pomontuje 2 lampy halogenowe , dam jakieś tło i stolik i powinno być ok.

No a modrzewia z taką korą to szukać ze świecą :) Tego kołka "chochoła" widze, że lekko źle wsadziłem w donicy bo po skosie i musze go obrócić o 4-6* - ale to już na następną wiosne, podwyższe go w donicy to i nebari okazało sie fajne, żeby było widoczne.

Re: Springtime 2012 season is open

: 30 mar 2012, 22:33
autor: Kamil
Lubie jak ludzie sie ze mna zgadzaja :-)
Oczywiscie nic nie usuwaj teraz, jednakze moim zdaniem kiedys bedziesz musial usunac ta galaz. Szczegolnie, ze wyrasta Tobie nowy czubek, z ktorego bedziesz mogl wytworzyc nowe boczne galezie.

Re: Springtime 2012 season is open

: 01 kwie 2012, 21:22
autor: Przemek R.
Teraz to nie wiadomo czy OPEN czy NOT OPEN :)

ale w domu też sie da coś porobić - fikus -nie mam go po 1 formowaniu, ale mam jak Sylwia go wygrałą u Marka w Warszawie :). Nie sugerujcie się "iglastym" ułożeniem bo to fikus i drobne gałęzie same się układają do góry (patrz fotka przed drutowaniem)

Re: Springtime 2012 season is open

: 01 kwie 2012, 21:46
autor: Bolas
Simpatyczny fikusik. Kolejny dowód że marketowce to też niezły materiał.

Re: Springtime 2012 season is open

: 02 kwie 2012, 18:56
autor: Szymon
Przemo, ten fikus został ukształtowany jak iglak!

Re: Springtime 2012 season is open

: 02 kwie 2012, 19:08
autor: Przemek R.
To nic nie szkodzi. Druty na fikusie szybko się wrastają, więc za 2 miesiace będe musiał je zdjąć. 2 miesiace to zdecydowanie za mało by utrzymać obecny kształt , wiec końcówki gałęzi same się uniosa do góry, nie wspominając o tych drobnych. Czy z zielenią też wygląda jak iglak ? Celowo tak go ułożyłem.

Re: Springtime 2012 season is open

: 02 kwie 2012, 19:42
autor: Bolas
Pokryje się listkami i nic z tego nie będzie widać a będzie miał ładnie rozłożoną koronę. To stosunkowo małe drzewko więc nie ma się czym przejmować.

Re: Springtime 2012 season is open

: 02 kwie 2012, 20:22
autor: Szymon
spoko, jestem ciekaw fotek po zageszczeniu.

miałem ambicję zabrać się za swoje fikusy w ten weekend, ale pogoda pod psem. Mam nadzieję, że TVN meteo myli się co do wielkanocnych prognoz, bo ciezko bedzie :-)

Szymon

Re: Springtime 2012 season is open

: 05 kwie 2012, 21:27
autor: Przemek R.
Ok, zrobie fotki - zawsze robie i uaktualniam - no chyba że coś padnie :)

Po świetach będzie i pracownia = biureczko i krzesełko do pracy, oprawa halogenowa 2x150W i jakieś tło :)

Kolejny jałowczyk częściowo zadrutoway - tylko główne gałęzie, jest oczyszczony i przygotowany do dalszej pracy. Kiedyś był to wysoki i prosty badyl, ale jak zaczął puszczać na dole gałęzie to całą góra poszła na jiny. Dół zarósł - ale postanowiłem zamiast takiego samego - kolejnego drzewa - zrobić coś innego. Efekt będzie może przed/ może po świetach. 3/4 zieleni wypadło dziś.

Re: Springtime 2012 season is open

: 14 kwie 2012, 21:13
autor: Przemek R.
Może nie najwyższych lotów ale dostałem od zespołu wiec najpierw zagęściłem, dzisiaj przedrutowałem - no i zobaczymy co dalej. W domu jak bede wstawie fotke z zielenią przed goleniem ->

Re: Springtime 2012 season is open

: 18 kwie 2012, 18:14
autor: Przemek R.
Znowu przesadzanie. Ten klon sprawia mi problemy, może dlatego że z Taiwanu i nie przywykł do naszych zim. Na zime normalnie stał w ogrodzie ale donice owijałem folią bombelkową i do połowy zasypałem liśćmi. Przeżył fajnie zime, więc go zabrałem z ogrodu na balkon , pozdejmowałem zabezpieczenia i przy przymrozkach wiosennych jak miał mase pąków różowiutkich to wszystkie mu klapły, zrobiły się brązowe i 0 oznak życia po nim było widać. Stał tak biedny aż od nowa zebrał się w sile i ruszył. Pąków ma sporo ale nie tyle co za 1 razem. Stwierdziłem, że przesadze go narazie z tej donicy - tam już przypuszczałem, że bryła jest zapuszczona (co potwierdza się na fotkach - nie dałem rady go wyjąć ze starej donicy). Nowa doncia jest za wielka ale chce aby rósł narazie w tej mieszance i donicy. Chce go na maxa zapuścić i zacząć układać na następną wiosne.

wiecj o przesadzani unapisałem na moim blogu ->
http://przemekradomyski.blog.onet.pl/Pr ... 54702429,n

Re: Springtime 2012 season is open

: 28 kwie 2012, 12:41
autor: Kamil
Hej,

jakie masz plany odnośnie tego klona (forma)?

Re: Springtime 2012 season is open

: 28 kwie 2012, 12:55
autor: Przemek R.
Wiesz - chciałbym aby on przeżył i zagęszczał się. Forma - typowe drzewo liściaste rosnące w polu wiec nie wiem czy to się mieści w jakimś stylu typu sokan (nie ma drugiego pnia ale ta gałąź dolna sprawia takie wrażenie), moyogi czy też inne :) Ja już przestałem patrzeć w ten sposób "musi mieć styl" - ma poprostu wyglądać dobrze i tak jak w naturze a nie podporządkować to pod konkretny styl. Nie ma stylu też bunjin połącozny z kengai - a ludzie ak piszą i mówią, to jest free style czy free form. Ja liściaków ucze się od 1,5 roku więc wiesz - jeszcze długa droga i sypanie głowy popiołem :)

Re: Springtime 2012 season is open

: 01 maja 2012, 07:25
autor: Kamil
Hej,

Miałem na myśli czy zamierzasz to drzewko skrócić / wyciąć czy pozostawisz tak jak jest?

Re: Springtime 2012 season is open

: 08 maja 2012, 15:28
autor: Przemek R.
Wyciąć to już jest zrobione. Został pień i 5 gałezi głównych , dopiero puszcza liście - znaczy ma chęć żyć. Zapieprzyłem sobie wszystkie drzewa liściaste zarazą ogniową przyniesioną z głoga. Padł grab trójeczka, który wczesniej był pokazany. Padła mi robocza jabłonka, wspomniany też głóg, dąb i prawie ten klon. Modrzewie raczej nie odpadną bo już się im poprawia. Wszystko się zdarzyło w weekend majowy, wiec zanim kupiłem miedzian to już część drzew odpływała. Nie polecam trzymania głogów przy swoich pociechach. Są śmierdzącymi, śmieciuchami , które łapia wszystko jak leci w szkodnikach i chorobach. Swojego spale dzisiaj w ogrodzie - nie dlatego że trzeba tylko dla swojej satysfakcji.

Re: Springtime 2012 season is open

: 08 maja 2012, 20:42
autor: nandu
Przemku, przeraziłeś mnie tymi głogami

Re: Springtime 2012 season is open

: 08 maja 2012, 21:12
autor: 00seba
no mnie też to poruszyło bo w tym roku właśnie padł mi dość spory głóg na którym miałem założony odkład powietrzny , tej wiosny miałem go odciąć ale widzę ze cały padł i tez byłem zdziwiony
hmm trzeba to sprawdzić, powiedz jakie są objawy tej zarazy??

Re: Springtime 2012 season is open

: 08 maja 2012, 23:39
autor: daniell 79
ja tez głogi już omijam nawet miedzian nie daje sobie rady zasmrodzlem sobiw prawie wszystkie drzewa , mialem pieknego buka klona jalowca i wszystko h strzelil jak przynioslem na wiosne 2 lata temu gloga drzewo z ogromnym potecialem no ale holernie szkodliwe dla innych drzew trzymaja sie go wszystke dziadostwa grzyby mszyce przedziorki mam dylemat co z nim zrobic bo jest naprawde z przyszłoscia , pewnie przewioze go do rodziny na wies tylko boje sie ze tam zejdzie z pragnienia
albo uprawa w w ziemi u rodzinki chociaż ie uschnie z braku wody

Re: Springtime 2012 season is open

: 09 maja 2012, 08:14
autor: Przemek R.
Miedzian powstrzymuje chorobe przed dalszym rozwojem, jednak nie jest "lekarstwem", który naprawi szkody. Zaraza ogniowa najczęściej na wiosne się przyczepia kiedy powietrze robi się ciepławe a jest dużo wilgoci przy roślinach, w glebie zalega woda. Wtedy ten grzyb atakuje rośliny - wchodzi na rozwijające pąki, które czernieją i obumierają a potem gałezie, które też paraliżuje robią się czarne i zamiera tak cała roślina. Wygląda to tak, jakby roślina stała na słońcu w 30* przez 2 tygodnie i nie była ani razu podlana.

Ja tego głoga to przez Marcina Popka nabyłem z pola, poniewaz on był nimi strasznie zafascynowany i stroną Harrego Haringtona - więc kopła je co roku, a ja znajdując też niezłego byka z pięknym nebari, popękaną korą tak go co roku przycinałem i starałem sie dbać. Pierwszy rok to były na przemian przedziorki i czarna plamistość, kolejny rok to walka z mszycami, przędziorkami, tarcznikami a w tym roku od razu zaraza ogniowa i wypad paru drzewek.