Głóg

Jeśli uważasz, że twoje drzewko ma naprawdę predyspozycje na bonsai.
DaWid974
Posty: 6
Rejestracja: 28 lut 2008, 20:58
16
Imie i nazwisko: dthgdtsgd
Województwo: zachodniopomorskie

Głóg

Post autor: DaWid974 »

Witam :wink:

Przedstawiam moje pierwsze duże yamadori :-) pozyskane wiosną tego roku po 2 latach przygotowywania(podcinanie korzeni,usuwanie masy zielonej).Średnica pnia ok 7 cm wysokośc ok 60 cm(pień).Wiosną pierwsze formowanie-selekcja pędow,skrocenie pnia do ok 45 cm z powodu złych proporcji. :-)

Kilka fotek z wiosny,maja i teraz:
Załączniki
Po pozyskaniu
Po pozyskaniu
tn_po pozyskaniu.JPG (99.14 KiB) Przejrzano 5271 razy
po skróceniu
po skróceniu
tn_po skróceniu.JPG (81.91 KiB) Przejrzano 5273 razy
ruszył...... ;D
ruszył...... ;D
tn_pak.JPG (39.38 KiB) Przejrzano 5277 razy
Maj
Maj
tn_w maju2.JPG (56.8 KiB) Przejrzano 5284 razy
Maj
Maj
tn_w maju z góry.JPG (99.87 KiB) Przejrzano 5284 razy
Teraz
Teraz
tn_teraz.JPG (96.71 KiB) Przejrzano 5291 razy
Teraz
Teraz
tn_teraz2.JPG (62.88 KiB) Przejrzano 5290 razy
Teraz
Teraz
tn_teraz z góry.JPG (93.44 KiB) Przejrzano 5300 razy
Szymon
Posty: 741
Rejestracja: 27 lip 2004, 07:57
19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Szymon »

Piękna faktura kory, aczkolwiek duży mankament w postaci braku krzywizn i praktycznie stałej szerokości pnia. Niezbędne jest drastyczne cięcie pnia (skróciłbym przynajmniej o 2/3) tuż powyżej konaru, który będzie pełnił rolę przedłużenia pnia. Jednak nie robiłbym tego w tym sezonie, tylko wczesną wiosną 2009. Jak u niego z nebari? Jeśli krucho, popracowałbym najpierw nad tym mankamentem. Później może już być po ptakach.

Edit: po czasie przyszedł mi do łba pomysł odkładu - uzyskałbyś dwa drzewa. Nie widzę dokładnie, ale powyżej 2/3 wysokości widać rozpoczynające się krzywizny.
DaWid974
Posty: 6
Rejestracja: 28 lut 2008, 20:58
16
Imie i nazwisko: dthgdtsgd
Województwo: zachodniopomorskie

Post autor: DaWid974 »

Wiem Szymonie,wiosna 2009 zostanie skrócony w miejscu zaznaczonym na zdj a pęd wygiety do góry :-) .Chodzi Ci o to zeby skrocic 2/3 tego pnia czy 2/3 całości? Z nebari trzeba popracowac ale to nie teraz gdy jest w tej ''doniczce'' , na wiosne 2010 chciałbym przesadzic go do dużej ale bardziej płaskiej donicy chyba ze mozna byloby to zrobic juz wiosna 2009 jak myslicie??? :-)
Załączniki
tn_teraz2.JPG
tn_teraz2.JPG (54.53 KiB) Przejrzano 5185 razy
Awatar użytkownika
wwoadas
Posty: 578
Rejestracja: 06 mar 2006, 19:22
18
Imie i nazwisko: Adam Filipiak
Województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Milanówek

Post autor: wwoadas »

zalezy co chcesz robic na wiosne- jesli drastyczne ciecie to przesadzenie wtedy do plaskiego duzego pojemnika bedzie pewnie drudne, bo roslina bedzie musiala pracowac nad odbudowa czesci zielonej, a tu do tego jeszcze przyjdzie budowanie korzeni (bo sadzenie do plaskiego pojemnika wiaze sie z usunieciem sporej czesci korzeni). Jednak glogi to bardzo wytrwali zawodnicy, wiec jest tez bardzo duza szansa, ze roslina by sobie poradzila. Co do samego skracania pnia, to ja na Twoim miejscu ucialbym jeszcze nizej i wyprowadzal nowy pien z nizszej galezi, bo tak to wg mnie drzewko bedzie za wysokie.
Pzdr
Kto się nie rozwija, ten się cofa.
DaWid974
Posty: 6
Rejestracja: 28 lut 2008, 20:58
16
Imie i nazwisko: dthgdtsgd
Województwo: zachodniopomorskie

Post autor: DaWid974 »

To jednak wstrzymam sie z przesadzaniem do wiosny 2010 :roll: a na wiosne ciecie pnia. wwoadas gdzie tys by go ciachał??? :-)
Szymon
Posty: 741
Rejestracja: 27 lip 2004, 07:57
19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Szymon »

Rozważ poniższą opcję:
1. Wiosna 2009, tuż po wykształceniu liści - robisz odkład w miejscu zaznaczonym zieloną linią.
2. Wiosna 2010, tuż przed rozwinięciem liści - odcinasz odkład, po czym dokonujesz cięcia pnia w miejscu czerwonej linii.

Szymon
Załączniki
tn_terazsz.JPG
tn_terazsz.JPG (82.49 KiB) Przejrzano 5113 razy
Awatar użytkownika
wwoadas
Posty: 578
Rejestracja: 06 mar 2006, 19:22
18
Imie i nazwisko: Adam Filipiak
Województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Milanówek

Post autor: wwoadas »

ja bym mniej wiecej ciol tak jak Szymon pokazal. Troche trzeba bedzie poczekac na efekt, ale wydaje mi sie ze inne rozwiazanie nie ma zabardzo sensu.
Kto się nie rozwija, ten się cofa.
DaWid974
Posty: 6
Rejestracja: 28 lut 2008, 20:58
16
Imie i nazwisko: dthgdtsgd
Województwo: zachodniopomorskie

Post autor: DaWid974 »

Jednak zostane przy swoim pomyśle :-) po tym jak p Jacek Grzelak powiedział,ze nie skracał by go wcale tylko wyprowadził na nim zwężenie pnia ku górze :shock: :shock: :shock:
Szymon
Posty: 741
Rejestracja: 27 lip 2004, 07:57
19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Szymon »

moim zdaniem jego proporcje stosunku średnicy pnia do wysokości będą lekko zakłócone, ale zrobisz jak uważasz.
ODPOWIEDZ