Azalia "Kaho"

Jeśli uważasz, że twoje drzewko ma naprawdę predyspozycje na bonsai.
Awatar użytkownika
Kamil
Administrator
Posty: 2780
Rejestracja: 19 lip 2004, 10:33
19
Imie i nazwisko: Kamil Jackiewicz
Województwo: opolskie
Lokalizacja: Reńska Wieś
Kontakt:

Azalia "Kaho"

Post autor: Kamil »

Witajcie,

ostatnio bylem na szkoleniu dotyczacym azalii. Nie chcac jedynie siedziec i patrzec jak inni robia, pojechalem na to szkolenie z zamiarem zakupu jakies azalii. "Niestety" okazalo sie, ze azalia, ktora mi sie podobala, nie przekwitla jeszcze. Mialem do wyboru zrezygnowanie z kwiatow i popracowanie nad nia lub poczekac az przekwitnie i cieszyc sie z kwiatow. Po zdjeciu mozecie poznac na co sie zdecydowalem... prznajmniej mialem wiecej czasu popatrzec jak inni pracowali ;-)

Odnosnie samego drzewka. Na zdjeciu wyglada na uksztaltowane juz azalie. Czego jednakze nie widac, gorna czesc tworza dwie galazki skierowane do gory. Poprzedni wlasciciel zakryl w ten sposob uschniety pien. Moim celem bedzie poprawienie tego bledu.
Co powiecie nt. doniczki, pasuje? Podczas ostatniej ulewy drzewko przewrocilo sie i niestety ale poprzednia doniczka nie wytrzymala upadku.

Obrazek
pinaceae
Posty: 302
Rejestracja: 07 sty 2007, 22:48
17
Lokalizacja: Poznan

Post autor: pinaceae »

Masz moze wyrazniejsze zdjecie. Ile kosztuja takie azalki tam u Ciebie, jak mozna wiedziec? Jak mozesz podaj wysokosc i obwod pnia. Dzieki z gory. Pzdr
Awatar użytkownika
Kamil
Administrator
Posty: 2780
Rejestracja: 19 lip 2004, 10:33
19
Imie i nazwisko: Kamil Jackiewicz
Województwo: opolskie
Lokalizacja: Reńska Wieś
Kontakt:

Post autor: Kamil »

Zdjecie jak i wymiary moge podac dopiero w przyszlym tygodniu.
Cena. Za ta dalem 240euro i byla jedna z tanszych ale bardziej mi sie podobala niz te po 300 Euro z groszami. Jak widzisz gornej granicy nie ma. To ze zostala sprowadzona z Japonii, podwyzsza na pewno tez jej cene.
Pozdrawiam,
Kamil Jackiewicz
Awatar użytkownika
Kamil
Administrator
Posty: 2780
Rejestracja: 19 lip 2004, 10:33
19
Imie i nazwisko: Kamil Jackiewicz
Województwo: opolskie
Lokalizacja: Reńska Wieś
Kontakt:

Post autor: Kamil »

Prawie dwa lata od ostatniego postu minely... aktualnie moja azalia wyglada tak:
Obrazek
(wieksze zdjecie dostepne na moim blogu)
Pozdrawiam,
Kamil Jackiewicz
Awatar użytkownika
komski
Posty: 12
Rejestracja: 18 lut 2010, 16:38
14
Imie i nazwisko: Michal L
Województwo: mazowieckie

Post autor: komski »

Po prostu piękna :shock:
Pozdrawiam Michał
Archer
Posty: 60
Rejestracja: 15 lis 2010, 12:44
13
Imie i nazwisko: Grzegorz L.
Województwo: mazowieckie

Post autor: Archer »

Witaj, swoją ślicznotkę trzymasz w domu czy na zewnątrz ?
Awatar użytkownika
Bushman
Posty: 288
Rejestracja: 22 kwie 2008, 00:36
16
Imie i nazwisko: Wojciech N.
Województwo: śląskie
Lokalizacja: Bytom

Post autor: Bushman »

Sądząc po tym że pisał o ulewach i rozbitej doniczce to raczej na zewnątrz :P
Wojciech N.
Awatar użytkownika
Kamil
Administrator
Posty: 2780
Rejestracja: 19 lip 2004, 10:33
19
Imie i nazwisko: Kamil Jackiewicz
Województwo: opolskie
Lokalizacja: Reńska Wieś
Kontakt:

Post autor: Kamil »

Przynajmniej jeden co czyta moje wypociny ;-)
Tak, drzewko caly rok stoi na zewnatrz, dokladniej, na okres zimy przenosze do szklarni.
Pozdrawiam,
Kamil Jackiewicz
Archer
Posty: 60
Rejestracja: 15 lis 2010, 12:44
13
Imie i nazwisko: Grzegorz L.
Województwo: mazowieckie

Post autor: Archer »

Jakie są warunki w tej szklarni ? To znaczy, jeśli na zewnątrz jest -15 stopni, to jaka temperatura panuje w szklarni ?
Pytanie dodatkowe" ktoś pisał w jakimś poście że masz jakiś sklepik z gadżetami bonsai, potrzebuję taki specyfik do jin'ów...
pozdrawiam.
Awatar użytkownika
Bushman
Posty: 288
Rejestracja: 22 kwie 2008, 00:36
16
Imie i nazwisko: Wojciech N.
Województwo: śląskie
Lokalizacja: Bytom

Post autor: Bushman »

Kamilu, czytam... nawet czasem ze zrozumieniem :P A tak nawiasem azalka zajefajna ;]

Archer, zapraszam do sklepu Kamila ;]
ADMIN: link usuniety przeze mnie ;-)
Wojciech N.
Awatar użytkownika
Kamil
Administrator
Posty: 2780
Rejestracja: 19 lip 2004, 10:33
19
Imie i nazwisko: Kamil Jackiewicz
Województwo: opolskie
Lokalizacja: Reńska Wieś
Kontakt:

Post autor: Kamil »

Grzegorzu, najprawdopodbniej jedynie kilka stopni cieplej niz na zewnatrz (nie jest ogrzewana).

Wojtku, link do sklepiku usune (reklama). Grzegorzu, zwroc uwage kto wspiera forum ;-)
Pozdrawiam,
Kamil Jackiewicz
daniell 79
Posty: 240
Rejestracja: 31 sie 2007, 19:47
16
Lokalizacja: sieradz

Post autor: daniell 79 »

a co w ostre zimy tez w szklarni i nie ogrzewasz , przeciez to rododendron indikum krzew ktory nie zna naszych zim
bo kazdy jest kims
Awatar użytkownika
Bushman
Posty: 288
Rejestracja: 22 kwie 2008, 00:36
16
Imie i nazwisko: Wojciech N.
Województwo: śląskie
Lokalizacja: Bytom

Post autor: Bushman »

Nawet w najostrzejsze zimy w szklarni jest cieplej niż na otwartym powietrzu. No i co najważniejsze, nie wieje. Jak się na tym znam to żadne rododendrony nie znają naszych zim a jakoś egzystują same sobie.
http://babeczkaa.blox.pl/2010/05/Pasjon ... RONOW.html
Ciekawe miejsce gdzie rododendrony zadomowiły się w Polsce i na dzień dzisiejszy rosną samopas bez opieki człowieka ;]

ps: Kamil, nawet własnego biznesu nie możesz zareklamować? W końcu to część kompleksu kamcio.com :wink:
Wojciech N.
slowikp
Posty: 64
Rejestracja: 29 maja 2009, 06:34
14
Imie i nazwisko: Pawel S
Województwo: mazowieckie

Post autor: slowikp »

Buszmen w Kołaczni, rezerwat.
Awatar użytkownika
Kamil
Administrator
Posty: 2780
Rejestracja: 19 lip 2004, 10:33
19
Imie i nazwisko: Kamil Jackiewicz
Województwo: opolskie
Lokalizacja: Reńska Wieś
Kontakt:

Post autor: Kamil »

Danielu, tak jak napisal Wojtek, glownie chronie przed mroznym wiatrem. Kilka minusow wytrzymaja i azalie, bez obaw.

@Wojtek. Rownouprawnienie ;-)
Pozdrawiam,
Kamil Jackiewicz
Awatar użytkownika
Squanto
Posty: 48
Rejestracja: 28 sie 2010, 11:59
13
Imie i nazwisko: Bernard
Województwo: podlaskie

Post autor: Squanto »

daniell 79 pisze:a co w ostre zimy tez w szklarni i nie ogrzewasz , przeciez to rododendron indikum krzew ktory nie zna naszych zim
Chciałbym naprostować albo zostać naprostowanym ale azalia indyjska nie nadaje się na zimowanie w nieogrzewanej szklarni. Poprawcie mnie jeśli się mylę ale w temacie jest mowa o azalii japońskiej :co:
Nic nie jest skończone, dopóki się nie skończy.
Miś Yogi
Awatar użytkownika
Bushman
Posty: 288
Rejestracja: 22 kwie 2008, 00:36
16
Imie i nazwisko: Wojciech N.
Województwo: śląskie
Lokalizacja: Bytom

Post autor: Bushman »

Oj ludzie, ludzie... Zapominacie chyba o jednej ważnej rzeczy że nawet w cieplejszych klimatach raz na 100 lat zdarzają się mrozy. Jak te rośliny nie były by w stanie przeżyć tych mrozów to już by ich na świecie nie było.
Wojciech N.
Awatar użytkownika
natural fine
Posty: 60
Rejestracja: 19 cze 2009, 22:22
14
Imie i nazwisko: Michal Golebiowski
Województwo: opolskie

Post autor: natural fine »

W naturze drzewa nie rosną w doniczkach , nawet w cieplejszych klimatach .

http://www.swiatkwiatow.pl/rozanecznik- ... id393.html
Awatar użytkownika
Squanto
Posty: 48
Rejestracja: 28 sie 2010, 11:59
13
Imie i nazwisko: Bernard
Województwo: podlaskie

Post autor: Squanto »

Mój błąd :ups: Człowiek całe życie się uczy. Po prostu mała sprzeczność informacji - więkrzość artykułów jakie przeczytałem nie zalecała temperatur poniżej 4 *C stąd prosty wniosek że to nie indicum. tak swoją drogą to ja bym sie nie odważył zostawić azalki na zimę w nieogrzewanej szkarni wczoraj w nocy było -27*C i boje się o rodzime gatunki a co dopiero o takie cudeńka.
Przepraszam za zamieszanie
Nic nie jest skończone, dopóki się nie skończy.
Miś Yogi
Awatar użytkownika
Kamil
Administrator
Posty: 2780
Rejestracja: 19 lip 2004, 10:33
19
Imie i nazwisko: Kamil Jackiewicz
Województwo: opolskie
Lokalizacja: Reńska Wieś
Kontakt:

Post autor: Kamil »

Bernardzie, zapewne jeszcze nie wiesz, ze mieszkam w Niemczech, a dokladniej, przy granicy z Holandia. Tutaj mamy o wiele cieplej.
Przy tej temperaturze co Ty podales to tez mialbym obawy o azalie i nie tylko o nia.
Pozdrawiam,
Kamil Jackiewicz
ODPOWIEDZ