Forum poświęcone sztuce bonsai

ile procent gałęzi usunąć?

12.73 %

Sławku - nie wiem czy pytanie miało być prowokacyjne, czy tak wyszło tylko... Całkiem fajny modrzewik swoją drogą, może wpadniesz na spotkanie ŚGEB z nim i na miejscu go omówimy. Masz na miejscu grupę bonsaistów i na prawdę nie musisz radzić się przez net tylko.

No jednak Grzesiu pare gałęzi jest do wyciecia - trzeba całośc zadrutować i wstępnie ułożyc. Obrać jakąś koncepcje drzewa i trzymać sie jej. Jezeli zostawimy wszystkie gałęzie to zarośnie i będzie zwykłym krzakiem. Modrzewie bardzo szybko przyrastają zielenią -więc jak wywalisz niepotrzebne gałązki , cała energia będzie szła w te gałezie które zostały a co za tym idzie - szybciej sie rozbudują na boki.

Dziwne jest natomiast pytanie autora - dotyczące % wyciecia gałęzi. Trzeba iśc na warsztaty albo spotkanie i podjąć decyzje jak drzewko ma wyglądać.

Grzesiek - każdy ma inne podejście. Ja sie również nie śpiesze i nie gonie - bo sie ucze i uczyć bede długie lata. To że pokazuje rośliny jedną fajną drugą do dupy - to pokazuje tak o bo lubie , bo sie nie krepuje. Nie licze że dużo osób mi pomoże z podejmowaniem decyzji odnośnie mojej nauki i drzew - ważne że wiem gdzie szukać tej ..

Co do modrzewia - to nie jest yamadori z którym musisz czekać 3 lata na zageszczaniu, zeby cokolwiek zrobić. MAsz mase gałęzi - więc możesz wygbierać do koloru i do wyboru - wstepnie ułożyc i wyciąć to co niepotrzebne i dopiero dać czasu by budował rosline.
To tak jak kupisz jałowca ze szkółki gdzie jest przygotowywany na bonsai od 3 lat - z jednej gałęzi zrobisz całe drzewko - bo jest zarosniety i wystrarcza tyle zieleni. A taki sam jałowiec z ogrodniczego ? Uformujesz i będziesz czekał 3 lata az nabierze masy tyle ile trzeba.

Ze względu na brak zrozumienia moich postów usuwam swoje wypowiedzi. Pozdrawiam

to byly madre posty!!!

Nie tylko mądre ale przede wszystkim uczciwe!!
No ale jak zwykle Przemek wpieprzył swoje marne trzy grosze
Swoją drogą ON nie nadaje się nawet do zadrutowania!!
Można by było jeszcze dużo pisać w jego temacie,ale to daremne!!

Po to jest forum, żeby dyskutować. Skoro nikogo ani nie krytykuje ,ani nie dokuczam , ani nie ubliżam -tzn że dyskutuje kulturalnie.
I wyprawszam "wpieprzył swoje 3 grosze" - bo jakbym pojęcia nie miał to bym nic nie pisał.
Najprościej skasować swoje posty. Nie pisze już nic na tym forum ! Skoro ciągle jest źle. Spece ...

PS - nie wiem czemu dyskusja na forach zawsze ciągnie się przy drzewach, które nie są nic warte. To ten sam patyk jak chociażby ten viewtopic.php?t=4523 . A gdy ktoś wystawi fajne drzewo i trudne - to tylko komentarze od 3 osób "fajne". Padaczka.