Strona 1 z 1

Jałowczyk Chiński

: 14 mar 2008, 13:06
autor: Przemek R.
Jałowiec - którego po mału robiłem od 2 dni po godzince czasu. Co z Warszawy przyjeżdzałem o 20 to coś przy nim dłubałem. Gałęzie które są oskubane z zieleni - w większości były chore. Nie wiem czy dobrze wyglądają te jiny - bo szczerze to nie miałem czasu do końca ich kiedy poukładać - i musze sie za to zabrać ale moze po weekendzie (ślub siostry). Ze zdjęc widze też, że musze tropche tą czape zieleni obniżyć - albo poprostu wywalić jiny. Czas pokaże.

: 14 mar 2008, 13:41
autor: fidelpatcha
No wg mnie Przemek za dużo tych jinów i za długie - takie trochę pazury wiedźmy. Ja bym zostawił tyle.

: 14 mar 2008, 15:44
autor: daniell 79
jak dlamnie Przemku to tylko skroc te jiny ale nie zawiele tak zeby powstala taka dlon ktora potrzymoje cala korone i bedzie git < gdzies juz widzialem bardzo podobne drzewo i bylo bardzo ladne i orginalne > . zawsze zdozysz uciac jak niebeda pasowaly

: 14 mar 2008, 18:11
autor: Młody
A ja bym nic nie zmieniał, wiele takich drzewek widziałem, które przez skojarzenie czyjeś nabrały zupełnie nowego uroku. Fidel napisał, że te jiny są jak pazury wiedźmy, mi szczerze mówiąc tak samo się skojarzyło a to oznacza, że jest drzewkiem nietuzinkowym i dzięki temu, może kiedyś być ciekawym egzemplarzem na jakiejś wystawie.

: 14 mar 2008, 18:57
autor: Przemek R.
Jiny można zawsze wyrzucić. Jak będe miał czas po weekendzie to pokminie - może część wytne aby nie przygniatały rośliny i nie były takie ciezkie, ułoze a korone ściągne do dołu bardziej.
To dopiero 1 formowanie - nie umiem robić "gotowych" drzew - dopiero od niedawna nauczyłem się aby narazie zostawiać więcej zieleni a korekty robić przy kolejnym formowaniu.
Zawsze może wyglądać tak:

: 14 mar 2008, 19:10
autor: daniell 79
nie Przemku to bedzie nudne drzewk i takie jak ich wiele

: 14 mar 2008, 20:21
autor: fidelpatcha
Wiem już co mi nie pasuje Przemek - wg mnie długość i ilość jinów burzy stabilność drzewka, dlatego albo je bym skrócił, albo wyciął jak pokazałem, albo może pokombinował z wygięciem ich, żeby zrównoważyć trochę całość kompozycji

: 15 mar 2008, 00:10
autor: Młody
Wg mnie Daniel ma racje, po com robic caly czas to samo? Tak jak jalowczyk afisha to drzewko ma cos w sobie a po usunieciu jinow zostanie zwyklym drzewkiem rodem z warsztatow podstawowych. No coz ale to juz tylko twoj wybor. Pozdr

: 16 mar 2008, 13:57
autor: Przemek R.
Troszke inaczej teraz. Za mało pochyliłem drzewko i zdjęcie troche ciemne :(

: 16 mar 2008, 20:40
autor: daniell 79
a nie ladniejby wygladal jakby te jiny cofnac za korone drzewa to tylu tak zeby te jiny podtrzymywaly cala korone tak jakby ktos trzymal je w dloni

Re: Jałowczyk Chiński

: 23 maja 2009, 18:12
autor: Przemek R.
2 ułożenie

Re: Jałowczyk Chiński

: 20 lis 2009, 14:52
autor: Przemek R.
Sprzedany

Re: Jałowczyk Chiński

: 17 lis 2010, 11:31
autor: Archer
Kto od Was kupuje te drzewka ?

Re: Jałowczyk Chiński

: 17 lis 2010, 14:06
autor: Przemek R.
Różni ludzie, którzy chcą mieć coś gotowego. Czasami to kwestia przesadzenia tylko w płaski pojemnik, czasmai już w płaskich pojemnikach. Są to drzewa z nauki a nie jestem w stanie ich wszystkich trzymać z racji miejsca, które mnie ogranicza. Na bank nie są to drzewa z pierwszego formowania czy zaraz po przesadzeniu - ich konydycja jest bardzo dobra - co potwierdzają opiniie ludzi, którzy kupili na żywo, lub komentarze na allegro.

Ceny nie są przesadzone jak na wielu akcjach np z allegro... a za pieniądze z drzewek mam możliwośc kupienia np drutów czy narzędzi, doniczek. A czemu takie pytanie padło ?

Re: Jałowczyk Chiński

: 19 lis 2010, 10:59
autor: Archer
Wiesz, ja swoją przygodę dopiero rozpoczynam. Zanim się zalogowałem, trochę czytałem. Ściągałem z sieci jakieś materiały, śledzę forum, mam książkę Płochockiego. Jakieś rośliny próbuję drutować, ciąć, pozyskiwać, etc... Na razie jestem na takim etapie, że codziennie dowiaduję się ilu rzeczy jeszcze nie wiem i to jest taki etap, że nie rozjaśnia mi się w bani tylko przeciwnie-każdego dnia obraz zagadnienia, sztuki zaciemnia mi się bardziej. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że to naturalna kolej rzeczy i tak ma być. Nie mniej przychodzą mi do głowy pytania, które dla Was są raczej absurdalne. Zadając to pytanie liczyłem na podobną odpowiedź. To fajne móc spieniężyć jakieś swoje starania, część wiedzy, itp. To na pewno motywuje. Ciekaw jestem tylko kto chce kupować zamiast stopniowo tworzyć swoje dzieła, dziełka, w zależności od ambicji...
Jeśli po jakimś czasie prowadzenia swojego drzewka możesz je sprzedać, by jak mówisz w to miejsce wzbogacać swój warsztat o narzędzia, materiały, itp. to bardzo fajnie. Tylko gdzie znaleźć nabywcę ?...