Forum poświęcone sztuce bonsai

Witam Wszystkich,
Chciałem przedstawić pewnego jałowca. Jest to moja najnowsza praca. Już od jakiegoś czasu nosiłem się z zamiarem uformowania drzewa w stylu bun-jin. Wybrałem się, więc na przejażdżkę po centrach ogrodniczych i wybrałem sobie takiego oto jałowca chińskiego. Zdaję sobie sprawę z tego, że nie jest to powalający materiał, ale coś mi podpowiadało, że może być z tego całkiem poprawne drzewko. Jego największą wadą jest linia pnia, która jest dosyć nudna, ale postaram się to w przyszłości poprawić przez zrobienie shari, natomiast plusem tego pnia jest to, że od nasady do wierzchołka zwęża się stopniowo a to dosyć ważne. Kolejne plusy to na pewno jego kondycja, jest zdrowe i gęste, co daje dużo możliwości przy formowaniu. Wiem od właścicielki sklepu, że stoi tam już jakieś 2 lata i swobodnie sobie rośnie. Po odkryciu korzeni okazało się także, że posiada bardzo ładną nasadę pnia, co bardzo mnie ucieszyło, bo znacznie częściej przy takich drzewach okazuje się, że nasada jest bardzo kiepska.
Po obejrzeniu doszedłem do wniosku, że będzie to wysokie drzewo o formie nieregularnej z elementem stylu bun-jin, tzn. długą główną gałęzią wijącą się w dół. Jednakże przy wycinaniu gałęzi zaczął kiełkować w mojej głowie inny pomysł. Co z tego wyszło sami oceńcie. Miłego oglądania.

... cd

Widać że Artysta - bardzo oryginalne i fajne drzewko - tym bardziej że sam robiłeś
Zmieniłbym w nim tą ilość jinów na pniu -bo jest ich stanowczo za dużo i ułożenie tego jina dolnego (podoba mi się jin ale lepiej by mogła całosc wyglądac jak by była podciągnieta do góry) wtedy sama korona by nie przeszkadzała że jest cieżka względem pnia - dobrze ułożona i wygięta. Ale to tylko to co na fotkach widać - w rzeczywistości wygląda inaczej - mi przypomina starą sosne - po przejściach).

Naprawdę super wyszło Ci to formowanie. Jestem pod wrażeniem, szczególnie, że materiał na początku nie wydawał się jakiś niesamowity.

hej.
patrzac na material myslalem ze drzewko bedzie gorsze, ale mi sie bardzo podoba. Jest oryginalne, ma charakter. Jak dlugo je robiles?

Byłoby wszystko ok, gdyby nie bylo dwoch wiodacych galęzi po prawej stronie. Trzeba zdecydowac sie na jedna!, a jedna usunąc. Ja bym usunął tą najnizsza, zarafiowana, ona jest niepotrzena i jin na samym dole jest za duzy... Nie ma takiej formy z elementam bunjin...troche za duzo zieleni.....doniczka jakby troche za okrągła, niech podkresla charakter drzewka, wydaje sie troche nudne drzewko w tej doniczce...Mozna byloby obnizyc troche tego jalowca, chodzi o te galąź, ktorej zrobiles wierzcholek....i bedzie ok

Witam,
Adaś, drzewo formowałem w sumie ok 2 pełnych dni.

Jasiu, zrobiłem virt według twoich wskazówek i sam oceń co wyszło. Jeżeli chodzi o doniczkę to coraz mniej mi się podoba więc do momentu przesadzenia jeszcze bedzie kilka pomysłów.

może ?

A może bez jina?

Świetna robota Elegancko ułożony wierzchołek drzewka.
Jeśli chodzi o rafiowaną gałązkę, to bardziej podoba mi się jej obecność - bez niej korona jest na dole prawie pozioma. Zresztą w naturze drzewko wygląda na pewno zupełnie inaczej niż na zdjęciu.
Jestem za usunięciem dużego jina. Bez niego drzewko będzie już teraz bardziej dostojne, uporządkowane.

strasznie podoba mi sie ta doniczka!!!! mozesz powiedziec w jaki sposob ja nabyles?

Dzięki za opinie i virty. Niektóre pomysły nawet mi się podobają więc być może coś z nich wykorzystam. Na pewno zostawię zarafiowana gałąź. Drzewko jest po pierwszym formowaniu więc co do jinów i pozostałych gałęzi to wszystko jest jeszcze do przemyslenia. Zawsze wolę zostawić sobie jakąś furtkę awaryjną. Wszystko jest łatwo wyciąć gorzej z odrastaniem.
Lukis, doniczki jeszcze nie mam, na razie przymierzam różne i wymyślam jaka będzie pasowała.

tak myslalem ze troche trawlo drutowanie co do pomyslu Jasia sie nie bardzo z nim zgodze- usuniecie tych dwoch galezi o ktorych wspomnial, gdyz ta zarafiowana dlazka jest glowna galezia tego drzewa i to widac i wlasnie tak powinno byc. Jest grubsza i ma sama w sobie charakter, i dzieki niej drzewko tez ma charakter. Co do jinow wg tez jest ich za duzo, ale nie ma co sie spieszyc i pochopnie ich wycinac, lepiej poczekac az bedzie donisia i wtedy caic życze powodzenia.

Ps Jarek czy my sie czasem nie znamy?

Adaś, raczej się nie znamy, może kiedyś będzie okazja.

super drzewko , wielki potencjal, zreszta jak sie opatrzysz sam podejmniesz wlasciwe decyzje(jestem tego pewien)zrobilem dzis wirt do niego jak sie juz w wirty bawimy,tu kilka slow wyjasnienia do mojej wizji.z bolem serca usowalem dolny dzin(dobrze ze to wirt)wg. mnie nadaje drzwu charaktem i to COŚ , co pozwoli je kojazyc z Toba, zle wstawilem donice(to mi podpowiedzial kolega nie zwrocilem uwagi robiac na szybko wirta.
Wracajac do Twojej wizji i tego co napisal Andrzej, dwie wiodace galezie , nie powinno tak byc.Ok.ale moze zaistniec taka sytuacja? drzewo rosnie na wolnym wietrznym terenie, dmie w nie wiatr, konary sa skierowane w jedna strone , a po jakims czasie ludziki sadza lassam jezdze czesto.wyrasta sciana jak mur robi sie bezwietrznie drzewo zaczyna rosnac prosto dosc wolno jest zacienione(wiem powinno miec wydluzone konary)robi sie ladna czapa , dol zamiera stad te dziny i tak duza ich ilosc.

Moja propozycja jest bardzo podobna do propozycji Grzeska. Zostawilbym jednakze inne jiny. Jesli chodzi o ten pierwszy jin to moze i bym go calkiem usunal, nie wiem.

według mnie najlepszy virt zasugerował Przemek Radomyski.. najdłuższy jin uformowany w taki właśnie sposób będzie fajnie podkreślał ruch głównej gałęzi..

super Ci wyszlo to drzewko bardzo zgrabnie i na temat ;) a z ta doniczka to nie doczytalem... ale straaaaaasznie mi sie podoba:) chyba mnie zainspisowales z tym jalowcem. mozesz powiedziec jak go zdobyles i ile minelo czasu od kupna,badź wykopania zanim zdecydowales sie na formowanie???

Dzięki. Ja jedynie moge coś sugerować - ale wyłacznie to co widze na fotkach ... bo w rzeczywistości może być inaczej.
Wg. mojej koncepcji drzewko wydaje mi sie po zostawieniu i przeformowaniu jina najmniej ciężkie niż z wycieciem tego Jina - wtedy zostaje zielona czapa na chudym kijku. Ale to tylko moje spostrzeżenie.

Witam,
Wog, dzięki za historię drzewa podoba mi sie, coś w tym jest.

Kamil, taki byl mój wstępny pomysl na to drzewo, kto wie zobaczymy.

Lukis, przeczytaj post od początku, tam jest odpowiedź na twoje pytania.