Strona 1 z 1
Modrzew europejski
: 10 lip 2006, 22:39
autor: Adek
Czesc. Oto mój modrzew, wykopany tej wiosny. co o nim myślice? Macie jakies propozycje? Pomysły?
Ja już kilka mam ale to potem
![Cool 8)](./images/smilies/icon_cool.gif)
: 11 lip 2006, 07:59
autor: PiotrMochocki
Cześć Adrian,fajnie ze sie na forum pojawiłes.
Modrzew mi sie podoba i ja widze mym skromnym okiem 2 wyjscia.Wybrał jakas z tych gałezie najgrubsza i wypuscil go do góry np.na literata,albo moze w dół cos sprubowac i jakas kaskada.Pokasz swego wirta
Pozdrawiam
: 11 lip 2006, 08:31
autor: lukas_gr
Czesc, ten modrzew ma <font color="#FF0000">wogole //ort</font> jakies nebari? na zdjeciach nic nie widac... Galezie rosna z jednej strony wiec moim zdaniem mozesz albo zrobic korone z pierwszej najgrubszej galezi (musialbys poczekac az troszke podrosnie), ewntualnie zrobic z niego styl na wietrze. Jezeli pokusisz sie o ten drugi to moznaby sprawdzawdzic czy ta czesc pnia nad ostania galezia jeszcze zyje i przy . grubego drutu skierowac ja w strone zgodna z kierunkiem wiania wiatru, jezeli nie zyje to pobawic sie panikiem
![Smile :-)](./images/smilies/icon_smile.gif)
- to moze byc jednak trudne, nagrzewasz juz zrobionego jina palnikiem a potem go odwracasz obcegami- jin musi przy tym trzymac jeszcze troche wilgoci, jesli juz wysechl to bedzie to bardzo trudne/ niemozliwe
: 11 lip 2006, 16:50
autor: Noriko
Jak dla mnie-chmurkami ukryłabym pień, a z wystającej części zrobiłabym jina...nie wiem czy to dobry pomysł-to tylko propozycja ;)
: 12 lip 2006, 00:02
autor: AdamJonas
Pierwsza myśl...
...w zasadzie chyba o to samo chodzi Ewie :-P
To najprostrzy schemat, który może mieć wiele wariacji.
: 12 lip 2006, 12:59
autor: Adek
Dzięki za opinie.
Nebari to on ma ale gorszego chyba nie mogł mieć. Ciesze sie tylko ze sie nie zwęża.
Moja wizja to coś podobnego do wersji Adama
Wydaje mi sie ze na woisne 2007 już będe mogl zacząc go formować bo jest w świetnej kondycji.
Pozdrowienia
: 12 lip 2006, 14:06
autor: romanb
Czesc Adek.
Moim zdaniem na formowanie jest jeszcze duzo za wczesnie.Wsadz go do ziemi,daj mu rosnac z 3-4 lata.Przycinaj pedy zeby sie zagescil ,i po czterechlatkach daj znac co z niego wyroslo.Dobrze by bylo tego modrzewia co dwa lata przesadzic dla utrzymania malej bryly korzeniowej.
Powodzenia Roman
: 12 lip 2006, 20:30
autor: Bolas
Roman dobrze radzi. Roslina potrzebuje czasu tym bardziej ze jest to yamadori czyli roslina na ktorej stosuje sie min technik przez pierwsze lata. Pozwala sie jej nabierac sil w nowym srodowisku. W przypadku modrzewi jest to dosc szybki okres poniewaz ma bardzo duze i szybkie przyrosty roczne jednak trwa to min 2lata dla wprawionego bonsaisty.
Duzym minusem dla tej rosliny jest brak zwezajacego sie pnia. Adam podal pewne rozwiazanie ale by skorygowac w/w defekt wyciagnalbym nizej szari z jina wierzcholkowego.
: 12 lip 2006, 21:51
autor: Adek
Mówiąc o formowaniu miałem na myśli pierwsze cięcia
Dzięki Roman i Bolas za porady, chyba rzeczywiście posadze go do gruntu.
Pozdrawiam
: 14 lip 2006, 07:15
autor: Bolas
To niekoniecznie musi byc grunt. Moze to byc donica tylko przyzwyczajaj go do horyzontalnego rozkladania korzeni. Czyli donica wieksza od terazniejszej ale plaska.