Strona 1 z 2

Jalowiec pfizeriana

: 25 maja 2006, 22:20
autor: romanb
Czesc Wam
Dzisiaj zrobiony,jeszcze cieply :-P

: 25 maja 2006, 22:34
autor: Gohan
fantastyczny material , fantastyczny efekt... jiny boskie... nic dodac nic ujac...

: 25 maja 2006, 23:09
autor: PiotrMochocki
Romanie jak Ty to robisz :shock:

Naprawde świetne,tylko pogratulować

: 25 maja 2006, 23:14
autor: IwonaF
Doskonały. Szkoda, że nie ma filmiku z formowania ;)

: 25 maja 2006, 23:20
autor: PatrykRadulak
Jałowieć został przesadzony do czystej akadamy?

: 25 maja 2006, 23:40
autor: romanb
Czesc .
Tak praktycznie czysta akadama,tylko na dnie donicy gruby bims.

: 25 maja 2006, 23:59
autor: Kamil
Witaj Romanie,

jestes zadowolony z tego prawego jina?

: 26 maja 2006, 09:06
autor: Adek
Ogolnie bardzo mi sie podoba.

Jedyne co mi w nim nie pasuje to to ze prawy jin (tak jak wspomniał Kamil) jest albo troszke za długi, albo lepiej by wyglądał z innym "zakończeniem"

:wink:

Pozdrawiam

: 26 maja 2006, 10:11
autor: Mort
Bardzo ładnie zrobiony....
Tylko mnie jako początkującego interesuje jak się robi te białe części na drzewku ??

: 26 maja 2006, 10:24
autor: Gohan
dlaczego za długi jin? mi sie bardzo podoba...

: 26 maja 2006, 10:38
autor: Marcin Straburzyński
Wyrazy uznania dla Ciebie Romanie - cos pieknego. Ideal. Nigdy nie widzialem sliczniejszych i bardziej naturalnie wygladajacyh jin`ow. Nic, ale to absolutnie nic bym w tym drzewku nie zmienial.
Dodam, ze zdjecie surowego materialu stalo sie dla mnie inspiracja.
Jeszcze raz gratuluje wielkich umiejetnosci i, co bym nie mowic, zmyslu artystycznego.
pozdrawiam serdecznie

: 26 maja 2006, 10:39
autor: Adek
Według mnie tak by było lepiej, ale moja wiedza w porównaniu z innymi jest naprawde bardzo mała..

: 26 maja 2006, 10:42
autor: romanb
Czesc Wam.
Narazie jestem z calego drzewa dosyc zadowolony.Pracowalem nad nim 4 godziny.Jin z prawej str musi byc dluzszy.
Co do loloru to maluje sie martwe drewno tzw. emulsja do jinow. (mieszanka nie gaszonego wapna i siarki-calosc jest razem gotowana.Jezeli chcecie miec klopoty z sasiadem to zrobcie ta emulsje sami ( smierdzi ze glowa boli :-) )
Pozdrawiam Roman.
Jin w naturze wyglada bardziej korzystnie :-P Ciao

: 26 maja 2006, 10:50
autor: romanb
Jeszcze jedno.To jest pierwsze formowanie.To drzewo nabierze jeszcze masy, wtedy jiny stana sie bardziej proporcjonalne.To jest dopiero poczatek.Cierpliwosci. Obciac zawsze mozna :-) Ciao

: 26 maja 2006, 13:54
autor: lukas_gr
Romanie,
dlaczego ten jin jest taki dlugi? moim zdaniem virt adka jest duzo przyjemniejszy dla oka, nie zastanaiwales sie zeby go skrocic (mam na mysli jina i drzewo). Jestes pewien ze przesadzenie drzewa zaraz po formowaniu to byl dobry pomysl? pozdrawiam
p.s.odbiegajac troche od tematu, kiedy pojawisz sie w warszawie na warsztatach?

: 26 maja 2006, 15:41
autor: Sentinel
Witaj Romanie,
piękna praca, gratulacje. A przy okazji mam kilka technicznych pytań.
1. Czas.
Widać, że jednocześnie została wykonana praca nad koroną, jinami i przesadzenie. Jak zamierzasz złagodzić szok, który przeżyła roślina? Ja sobie dotąd wbijałem do głowy, że przesadzanie - wczesna wiosna, poważniejsze cięcia - jesień. Jak zabezpieczyć roślinę, żeby dała sobie z tym wszystkim radę?
2. Jakich narzędzi używałeś do jinów? Domyślam się że jakaś szlifierka ale widać też mnóstwo precyzyjnej pracy nad detalem. Jak to osiągasz?

Pozdrawiam
Bartek

: 26 maja 2006, 15:57
autor: PiotrMochocki
A ja chciałbym sie spytać,jakies wielkosci jest aktualnie drzewko,i jesli mozna spytac ile dałes za materiał wyjsciowy

: 26 maja 2006, 16:27
autor: Gohan
co do narzedzi widac robote frezarki... dobrze panowie mowia... czy roslina przezyje?

: 26 maja 2006, 20:27
autor: romanb
Czesc Wam.
Drzewo jest 45 cm wysokie.Do obrobki jinow uzywam malej szlifierki Dremel z rozmaitymi narzedziami.
Co do dlugosci jina.Jezeli chcialbym by byl krodszy to bym go poprostu skrocilJezeli bym to drzewo tak zrobil jak je pokazal Adek to bylby ,, grzecznym " jalowcem.Tem jin dodaje moim zdaniem temu drzewu odrobine niespokoju,a to wlasnie chcialem osiagnac.Ta dlugosc jest dlugoscia przemyslana.Drzewo jest do sprzedania ,a co zrobi nowy wlasciciel jest mi naprawde obojetne :-P
Przesadzenie drzewa ,zaden problem .Korzenie nie zostaly mocno przyciete .Drzewo stracilo wiele masy zielonej i <font color="#FF0000">napewno //ort</font> nic mu sie nie stanie.Po przesadzeniu podlewam woda z dodatkiem witaminy B1 to pomaga drzewu,ale nikomu nie mowcie :-) oraz czesc zielona zraszam przez pierwsze dni.Teraz ni musze tego robic bo ciagle pada.Jezeli chcecie wiedziec wiecej to zapraszam na warsztaty.Mam wrazenie ze moze uda sie cos zrobic w Poznaniu prawda Sentinel?
Pozdrawiam serdeczniw i zapraszam do dalszej dyskusji. Roman
Do Warszawy przyjade jak zostane zaproszony,chyba znowu na jesien. Ciao

: 26 maja 2006, 23:58
autor: PiotrMochocki
Romanie,a czy jakis chetny jest juz na tego jałowca? :-)

Czy wiesz juz moze jakas przypuszczalna cene 8) ?