Strona 1 z 1

Duży jałowczyk

: 08 kwie 2006, 17:49
autor: Gohan
Witam, oto jałowiec ,jeszcze go nie kupilem ale mam na niego ochote ;] co powiecie? jest w małej doniczce , korzenie juz wylzą z niej , nie wiem jaki to gatunek... nadaje sie ? moze jakies virtuale :) z gory dzieki za .

ps. przepraszam za duze zdjecia ,ale nie jestem u siebie, wieczorem zmniejsze, obecuje

http://www.starzaki.eu.org/~maggot/Marcin/1j.jpg
http://www.starzaki.eu.org/~maggot/Marcin/2j.jpg
http://www.starzaki.eu.org/~maggot/Marcin/3j.jpg
http://www.starzaki.eu.org/~maggot/Marcin/4j.jpg

Pozdrawiam

: 08 kwie 2006, 21:02
autor: Gohan
Obrazek
Obrazek
Obrazek

: 09 kwie 2006, 18:52
autor: AdamJonas
Na prośbę zrobiłem prostego virta. Jest to jakaś opcja... :wink:
Oczywiście tak mocne wygięcia dosyć grubego pnia mogą stanowić dla mało doświadczonego bonsaisty pewien problem. Proponowałbym warsztaty :wink:

: 09 kwie 2006, 19:14
autor: lukas_gr
Raczej szkoda forsy, nic specjalnego, pien ma taka sama grubosc przy nebari jak i przy szczycie, co do virta to przypominam ze katy 90o na pniu sa bardzo niepozadane

: 09 kwie 2006, 19:18
autor: wwoadas
hej mysle ze zrobic takie wygiecie to nie bedzie wiekszy problem (jesli masz rafie i drut 5mm) bo bys oblozyl rafia owinal pare razy drutem i przy . takiego urzadzenia bys wygial bez wiekszego problemu. Zaraz wkleje fotke jak mialoby wygladac to urzadzenie...

Cos sie nie chce fota zalaczyc, wiec opisze to...
Wiec to cos ma miec ksztalt litery F i pomiedzy te boczne kikuty w literce F wkladamy konar ktory chcemy wygiac i dzialamy tak jakby to byla dzignia...

: 09 kwie 2006, 20:12
autor: AdamJonas
wwoadas pisze:hej mysle ze zrobic takie wygiecie to nie bedzie wiekszy problem(...)
Jakie masz podstawy do wysuwania tak śmiałego stwierdzenia ?? Robiłeś już coś takiego ?? Jak tak to pochwal się :twisted:
Akurat ja uważam, że dla początkujących odpowiednie wygięcie takiego pnia może stanowić problem. Na ogół tutaj zawsze pewne rzeczy wyglądaja na prostrze do zrobienia niż są w rzeczywistości.
Tak więc - łatwo jest sobie pisać...

@lukas_grr dokładnie, zgadzam się z Tobą, ale...
Co do virta to przypominam, że był zrobiony, w paint, na szybko i schematycznie :-)

pzdr

: 09 kwie 2006, 23:28
autor: lukas_gr
co do wyginania pnia o takie grubosci to bez naciagow nie da rady, trzeba by pewnie bylo go giac na jakis kij lub pret stalowy o ktory zaczepimy naciagi, jesli by nie dalo rady to pewnie trzeb by pojechac frezem po pniu i dopiero wtedy. oczyiwscie wszysko dokladnie zarafiowane. Mimo wszysko uwazam ze nie warto sobie zawracac glowy tym jalowcem, pien jest nudny- prosty "kołek", nie ma zwezania sie ku wierzcholkowi, takich roslin jest dosc duzo w szkolkach. po za tym tak sinle giecia zawsze stwarzaja pewne ryzyko ze roslina zejdzie z tego swiata, wiec wydasz kase na taki "badyl" a po pol roku uschnie

: 10 kwie 2006, 13:49
autor: Andrzej646
Wwoadas urządzenie, które opisujesz nazywa się Klaudia i jest ono używane w budownictwie do wyginania prętów (zbrojenia), ale nie wpadłbym na to, aby użyć tego do wyginania drzewek. Z całym Szacunkiem i bez Urazy, ale wątpię żebyś miał czucie i nie złamał pnia podczas takiego wyginania, istnieją przecież różnego rodzaju naciągi, dzięki którym stopniowo można wygiąć ten pień.
Gohan Adam ujął to najlepiej do tak grubego pnia potrzebne są warsztaty.

: 10 kwie 2006, 14:18
autor: lukas_gr
Andrzeju narzedzie o ktorym piszesz jest coraz czesciej doceniane i urzywane przez wileu znanych bonsaistow, w przypadku niektorych giec jest wrecz niezastapione, ostatnio mozna nawet kupic w sklepach internetowych z art. do bonsai http://www.bonsai.de/shop/astbiegehilfe-p-559.htm, mimo wszysko osobie niedoswiadczonej raczej trudno przeprowadzic tak mocne giecie, co do warsztatow do oczywiscie jak najbardziej sie zgadzam, bo takich zabiegow raczej trudno nauczyc sie z ksiazek

: 10 kwie 2006, 20:09
autor: Andrzej646
Wwoadas zwracam Honor i przepraszam, ale wynikło to z mojej niewiedzy,ja po prostu znałem to narzędzie jako narzędzie budowlane.Jednak nadal twierdzę, że jest ono niebezpieczne (w rękach niedoświadczonej osoby).
Łukaszu dzięki, za info.

: 10 kwie 2006, 20:53
autor: Bolas
AdamJonas skad ty bierzesz te virty?? Przeciez takie wygiecia na tym pniu sa praktycznie niemozliwe. Jesli chcialby to uzyskac z galezi looooooo kilkanascie lat w grutcie. Wiec po co proponowac takie rzeczy?
Owszem mozna sobie pocwiczyc wyginanie roznymi maszynami oblezniczymi czy rozszczepianiem pnia ale czy w przypadku tej rosliny jest to warte?

: 10 kwie 2006, 21:01
autor: wwoadas
Andrzeju nic sie nie stalo :wink:, widzialem te narzedzie w pracy (ale specjalista nim sie poslugiwal) i wierz mi super sprawa, wygial galazke o z 6cm bez wiekszych problemow, ale to trzeba nabrac wprawy i wiedziec jak daleko mozna sie posunac

: 11 kwie 2006, 11:48
autor: lukas_gr
Bolas, takie giecie jest jak nabardziej mozliwe, tylko jak pisalem wczesniej kat 90* jest niedopuszczalny, wiec albo torche wiekszy albo mniejszy. Na vircie oczywiscie wyglada to bardzo nienaturalnie, ten pian mozna wygiac nawet o ok.120*, przy tak slinych gieciach niezbedne moze okazac sie glebokie wyfrezowanie pnia- zaleznie od grubosci, w tym przypadku pewnie jakies 1,5cm wglab, nastepnie wzmocenieni wszystkiego najgrubsdzmyi drutami jakie masz wzdluz i w takiej ilosci zeby wypelnily wyfrezowana "rynne". Nastepnie wszysko dokladnie owijasz rafia, wyginasz i zakladasz naciagi. Do wsztkiego potrzeba sporo sily. Po kilku latach, 3 to raczej minimum galaz juz sie ulozy w takiej pozycji, a wyfrezowana miejsce posluzy na za shari. Oczyiscie potrzeba sporo doswiadczenia zeby dokladnie wyznaczyc tzw linie zycia. Jednak jak juz mowilem wczesniej <font color="#FF0000">wogole //ort</font> nie warto sie brac za tego jalowca :wink:

: 11 kwie 2006, 13:55
autor: AdamJonas
Bolas pisze:AdamJonas skad ty bierzesz te virty?? Przeciez takie wygiecia na tym pniu sa praktycznie niemozliwe.
...z głowy ??
Wiele rzeczy jest możliwych. Czasem widziałem na IBC o wiele bardziej ekstremalne rzeczy, wręcz niemożliwe (tak jak piszesz). Napisałem również, najdelikatniej jak sie dało :-P , że właściciel może mieć z tym problem z powodu braku doświadczenia. Nabył juz to drzewko więc nie ma sensu dyskutowac czy warto było czy nie.

Poza tym!! ile razy mam powtarzać, że wirt zrobiłem idąc na łatwiznę - wzdłuż pnia :D Mój błąd - niech wam będzie :roll: - ale lepszy taki niż żaden...

: 11 kwie 2006, 15:43
autor: Gohan
ale takie dawanie wirta ,aby sie odczepil ,to raczej nie ma sensu... atwo mozna wprowadzic w błąd :-P

: 11 kwie 2006, 20:41
autor: AdamJonas
Nie mam zamiaru się tłumaczyć. Na odczepne to bym Ci odpisał na gg, że "nie mam czasu", "nie mam pomysłu" lub "to twoja roślina i sam musisz cos wymyśleć".
Jak sie nie podoba to żaden problem, mogę usunąć :D . I może to zrobię, bo zamiast dyskutować o innych opcjach tego jałowca, komentuje się niedokładnie pociągniete przeze mnie wygięcie pnia :roll:
A jeżeli nie ma innych koncepcji no to sory... :nie_powiem:
Gohan a może posadĽ go do ogrodu i tyle... :-P