Forum poświęcone sztuce bonsai - od 20 lat!

W szkółce zaopatrzyłem sie w takiego modrzewia. Ma 78cm wysokości i grubośc pnia 2,5 cm. Zastanawiam się nad forma półkaskadową. PoradĽcie coś.
Widok z przodu:

Widok z tyłu:

Wg mnie półkaskada odpada w związku z brakiem gałęzi na odpowiedniej wysokości. Widzę tu raczej literata. 2,5 cm? wierzyć mi się nie chce... ach to złudzenie optyczne

strasznie długasny. Jesli chciałbys z nigo zrobic kaskadke to musiałbys go strasznie powywijac co nie bylo by przy modrzewiu zbyt apetyczne.

Czy tylko literat wchodzi w gre ? Narazie nie chce go ruszać, żeby się odpowiednie rozrósł. Czy można go ewentualnie przesadzić, bo jest w foli i ma nieodpowiednie podłoże.

Teraz nie no co ty.Czytałes cos oprzesadzaniu iglaków?

MOżesz presadzić go do większej doniczki bez naruszania bryły korzeniowej. Uzupełnij lepszym podłożem i sprawa załatwiona.

Wydaje mi sie że może to być odmiana "Stiff Weeping" ( czyli m . japoński ze zwisającymi pędami ) . NIe wiem czy ułatwi to czy raczej utrudni formowanie .

P.S. hehe jak ty chciałeś z niego 1/2 kaskadę zrobić

acer6 pisze:Wydaje mi sie że może to być odmiana "Stiff Weeping" ( czyli m . japoński ze zwisającymi pędami )

Zle Ci sie wydaje.

Myślę, że literat będzie najwłaściwszą formą, bo taką właśnie podpowiada sama roślina, a jeżeli nie jesteś doświadczonym bonsaistą to nie kombinuj. Jeśli masz odpowiednio gruby drut to postaraj się ciekawie ale niebanalnie powyginać pień, a jeżeli się da - trudno.
Troszkę mi on przypomina mojego jałowca-literata

Dzięki za odpowiedzi. Poczekam aż dojdzie do pełnej formy, ponieważ w szkółce wyglądał dosyć marnie i zaczne coś kombinować :]

Mi tez sie wydaje ze ten modrzew nadaja sie na literata ,moze byc polkaskada ale musialbys zrobic odklad.... Tez chcialem kupic sobie jakies 2 miesiace temu modrzewia w szkolce, ale byly tylko same wyskoie patyki po 2 metry i na samym czybku 3 galazki wiec zrezygnowalem...