Morwa
- AnnaDorota
- wspieram forum (brąz)
- Posty: 1444
- Rejestracja: 22 lip 2004, 14:34
- 19
- Lokalizacja: Zawiercie
Morwa
Macie jakieś pomysły jak poprowadzić tę morwę?
- Załączniki
-
- morwa 2.jpg (46.92 KiB) Przejrzano 12174 razy
Anna Dorota
- AnnaDorota
- wspieram forum (brąz)
- Posty: 1444
- Rejestracja: 22 lip 2004, 14:34
- 19
- Lokalizacja: Zawiercie
To na najlepsze (bo jedyne) zdjęcie drzewka jakie mam, morwa ma ok. 1 m wysokości i ok. 18 cm średnicy pnia przy podstawie.
Pierwszy konar: na ok 40 cm wysokości, jest bardzo gruby, długi na ok 50 cm, drugi pod kątem 45 stopni w tę samą stronę, grubość ta sama tylko krótszy.
Poza tym kilkanaście cienkich gałązek we wszystkie strony, były przycinane, są odrosty - stąd tyle liści.
Pierwszy konar: na ok 40 cm wysokości, jest bardzo gruby, długi na ok 50 cm, drugi pod kątem 45 stopni w tę samą stronę, grubość ta sama tylko krótszy.
Poza tym kilkanaście cienkich gałązek we wszystkie strony, były przycinane, są odrosty - stąd tyle liści.
Anna Dorota
- AnnaDorota
- wspieram forum (brąz)
- Posty: 1444
- Rejestracja: 22 lip 2004, 14:34
- 19
- Lokalizacja: Zawiercie
- shishiodoshiMeth.
- Posty: 417
- Rejestracja: 25 kwie 2005, 15:40
- 19
- Imie i nazwisko: Artur M.
- Województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: Poznań
Ostatnio widzę dzięki forum wiele zdjęć pięknych drzew
Oprócz pielęgnacji i doniczki chyba nic więcej nie potrzeba.
Oprócz pielęgnacji i doniczki chyba nic więcej nie potrzeba.
Ostatnio zmieniony 10 wrz 2008, 21:01 przez shishiodoshiMeth., łącznie zmieniany 1 raz.
Artur
- AnnaDorota
- wspieram forum (brąz)
- Posty: 1444
- Rejestracja: 22 lip 2004, 14:34
- 19
- Lokalizacja: Zawiercie
Gołe zdjęcie morwy:
Reszta inf: pochodzi z żywopłotu (nie ja ją pozyskiwałam), potem przez 2 lata rosła na podwyższonej grządce (nie u mnie zresztą) w miejscu lekko osłoniętym od słońca i była dobrze nawożona, co skutkowało dluuuugimi przyrostami (bicze na 2 metry). Teraz jest w drewnianej skrzynce, na ceglach, tak żeby miała dopływ powietrza.
ALE, PANOWIE I PANIE, PODDAJCIE JAKIEŚPOMYSŁY ! O TO MI PRZEDE WSZYSTKIM CHODZI !
Reszta inf: pochodzi z żywopłotu (nie ja ją pozyskiwałam), potem przez 2 lata rosła na podwyższonej grządce (nie u mnie zresztą) w miejscu lekko osłoniętym od słońca i była dobrze nawożona, co skutkowało dluuuugimi przyrostami (bicze na 2 metry). Teraz jest w drewnianej skrzynce, na ceglach, tak żeby miała dopływ powietrza.
ALE, PANOWIE I PANIE, PODDAJCIE JAKIEŚPOMYSŁY ! O TO MI PRZEDE WSZYSTKIM CHODZI !
- Załączniki
-
- morwa 4.jpg (29.85 KiB) Przejrzano 12033 razy
Anna Dorota
- shishiodoshiMeth.
- Posty: 417
- Rejestracja: 25 kwie 2005, 15:40
- 19
- Imie i nazwisko: Artur M.
- Województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: Poznań
- AnnaDorota
- wspieram forum (brąz)
- Posty: 1444
- Rejestracja: 22 lip 2004, 14:34
- 19
- Lokalizacja: Zawiercie
- shishiodoshiMeth.
- Posty: 417
- Rejestracja: 25 kwie 2005, 15:40
- 19
- Imie i nazwisko: Artur M.
- Województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: Poznań
Chodziło mi jak długo znasz Swoją morwę?AnnaDorota pisze:Z morwą w ogóle?
Ostatnio zmieniony 10 wrz 2008, 21:02 przez shishiodoshiMeth., łącznie zmieniany 1 raz.
Artur
- AnnaDorota
- wspieram forum (brąz)
- Posty: 1444
- Rejestracja: 22 lip 2004, 14:34
- 19
- Lokalizacja: Zawiercie
- shishiodoshiMeth.
- Posty: 417
- Rejestracja: 25 kwie 2005, 15:40
- 19
- Imie i nazwisko: Artur M.
- Województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: Poznań
Spodziewałem się dłuższej znajomości. Przynajmniej z pierwszego zdjęcia.
Co do pomysłów, to ja nie widzę potrzeby jakiegoś specjalnego formowania. Jedynie regularnego przycinania gałęzi, wygładzania ran po wiosennych cięciach i przygotowywania się do przesadzenia w doniczkę docelową. Moje doświadczenie jest niewielkie więc nie wiem kiedy przesadzać czy za rok, czy za 2 lata, myślę że będziesz wiedzieć najlepiej.
Moim zdaniem masz uformowane bonsai, które nie wymaga żadnych radykalnych zmian.
Co do pomysłów, to ja nie widzę potrzeby jakiegoś specjalnego formowania. Jedynie regularnego przycinania gałęzi, wygładzania ran po wiosennych cięciach i przygotowywania się do przesadzenia w doniczkę docelową. Moje doświadczenie jest niewielkie więc nie wiem kiedy przesadzać czy za rok, czy za 2 lata, myślę że będziesz wiedzieć najlepiej.
Moim zdaniem masz uformowane bonsai, które nie wymaga żadnych radykalnych zmian.
Ostatnio zmieniony 10 wrz 2008, 21:04 przez shishiodoshiMeth., łącznie zmieniany 1 raz.
Artur
- AnnaDorota
- wspieram forum (brąz)
- Posty: 1444
- Rejestracja: 22 lip 2004, 14:34
- 19
- Lokalizacja: Zawiercie
Jak pisałam wcześniej, nie ja pozyskałam morwę, tak że moja z nią znajomość jest krótka.
Co do jedwabników, okazuje się że w latach 50 i póĽniej hodowano je "chałupniczo", sprzedając kokony na jedwab państwowym spółdzielniom, stąd nasze piękne polskie jedwabie z Milanówka. Babcia wspominała że nauczyciele przez wakacje wykorzystywali klasy w szkole, ustawiając na ławkach pudła z gąsieicami jedwabników. Stąd ówczesne duze zainteresowanie morwą, jako że jedwabniki bez niej ani rusz, a jedzą sporo. Do tej pory można u nas w mieście spotkać bardzo stare morwy (aczkolwiek ta ze zdjęć nie jest z moich okolic).
Co do jedwabników, okazuje się że w latach 50 i póĽniej hodowano je "chałupniczo", sprzedając kokony na jedwab państwowym spółdzielniom, stąd nasze piękne polskie jedwabie z Milanówka. Babcia wspominała że nauczyciele przez wakacje wykorzystywali klasy w szkole, ustawiając na ławkach pudła z gąsieicami jedwabników. Stąd ówczesne duze zainteresowanie morwą, jako że jedwabniki bez niej ani rusz, a jedzą sporo. Do tej pory można u nas w mieście spotkać bardzo stare morwy (aczkolwiek ta ze zdjęć nie jest z moich okolic).
Anna Dorota
Materiał naprawdę rewelka
Ze zdięć nie widać na tyle konkretów żeby zaproponować konkretną formę .
Na 'łysej' fotce widać że w niektórych miejscach wypusciła wiele cienkich pedów z pnia , większosć z nich przydało by się wyciać i skupic się na kształtowaniu gałęzi i czubka . Oczywiście drzewko wymaga zasadniczego kształtowania ... ale CZEMU TAK PÓŹNO ??
Ze zdięć nie widać na tyle konkretów żeby zaproponować konkretną formę .
Hmm... chyba póĽnej wiosny , bo na zasadnicze formowanie trochę juz póĽno .Poznałyśmy się tej wiosny.
Na 'łysej' fotce widać że w niektórych miejscach wypusciła wiele cienkich pedów z pnia , większosć z nich przydało by się wyciać i skupic się na kształtowaniu gałęzi i czubka . Oczywiście drzewko wymaga zasadniczego kształtowania ... ale CZEMU TAK PÓŹNO ??
- Załączniki
-
- te cienkie raczej do wyciĂŞcia ..
- mrv.jpg (29.85 KiB) Przejrzano 12000 razy