Strona 1 z 2

Zakupy w Krakowie - klon palmowy

: 28 maja 2005, 18:04
autor: Ziemniok
Witam was...

Będąc w Krakowie oczywiście wstąpiłem do Studio Bonsai.
Planowałem zakupy, lecz sponsoring taty zwiększył asortyment który kupiłem.
Otuż tak, kupiłem:
Po 80g drutu 1mm,2mm,4mm
Obcegi ukośne
oraz najważniejszy punkt:
Drzewko

Kupiłem Klona Palmowego odmiany "Deshojo" poniżej zamieszczam zdjęcia tego okazu.
Proszę o propozycję wstępnego formowania i pielęgnacji.
Tyle co pisze w Tomlinsonie wiem...ale doświadczenie wasze jest ważne
Mam też pytanie czy moge to drzewko przesadzić do doniczki ciemno niebieskiej widocznej na jednym zdjęciu.

pozdro

: 28 maja 2005, 18:11
autor: Adek
Fajny.. ile za niego dałes bo jestem ciekaw? :mrgreen:

: 28 maja 2005, 18:17
autor: Kamil
Krzysiek, to zalezy od tego jakie wysokie te drzewko chcesz miec. Druga rzecz. Wprawdzie kolor doniczki jako tako pasuje ale moim zdaniem jest troche za gleboka.

: 28 maja 2005, 18:33
autor: Ziemniok
Adek : dalem dośc dużo bo 112 zł
Kamil : raczej wolałbym raczej aby był taki jaki jest... ale jestem otwarty na propozycje. wys to ok 30 cm

Kamil może warto by dno dać warstwe drenażu na dół i było byok >?

: 28 maja 2005, 18:50
autor: Bartosz Warwas
Witam.
Fajne zakupy!!!!. Mnie też podobają sie klony palmowe.
Widze żę nie tylko ja wzięłem sobie głęboko do zrozumienie słowa Bolsa "druty druty druty";) Mnie udało się po prządkach znaleść 6m drtutu rożnej grubości
Ja w Krakowie będę przeklotnie jutro i niestety nici z zakupów;) Choć wydawało mi się zę studio jest czenne przez 7 dni w tygodniu???
Ma ktoś jakieś szersze informacjie na ten temat???
Ale za to będę na spotkaniu klubu orchidea:).

P.S.
Wiem zę nauka fotografowania to trudna rzecz ale musisz nauczyć sie trzymanie ręki w bezruchu;) Mnie to wskoczyło gdy robiłem ci miesiąc ponad 100 zdjęc na dokumentacjie PTMO
życze powodzenia

: 28 maja 2005, 18:54
autor: Ziemniok
Godziny otwarcia są na www.studiobonsai.pl

nie zbaczajmy z tematu .. :wink: :wink:

: 28 maja 2005, 19:01
autor: Bartosz Warwas
Masz racie;) i chyba jest otwarty;)

No więc co do klonu palmowego to z swoich obserwacjii mogę powiedzieć żę po miesiąco nie było większych problemów. Mój (chyba "dissectum") dostełem od rodziców ktoży kupili go w wysyłkowo. Gość żle go zapakował i liście poobijały się o karton. Spowodowało to uschnięcie to niektóych końcówek liści. Drzewko szybko wraca do normy;) a Pije jak smok

: 28 maja 2005, 19:23
autor: Ziemniok
w tym temacie chodzi mi o moje drzewko bo jak narazie nic konkretnego nie zaproponowaliście... 8) 8) 8)

: 28 maja 2005, 19:43
autor: acer6
.. bo ciężko jest tu coś zaproponować :wink: drzewko jest całe w liściach i trudno stwierdzić gdzie rośnie jaka gałązka , dla Ciebie to nie problem , ponieważ widzisz drzewko w trójwymiarze , a na takim płaskim najlepiej coś stwierdzić jeśli drzewko jest bez liści ( tj. Zimą , lub po cięciu liści ) .

: 28 maja 2005, 20:01
autor: Deoos
http://www.rgbonsai.com/amurearly.htm
To inny klon, ale może pomoże Ci w formowaniu. Tzn. może trzeba by skrócić trochę pień. Chyba, że chcesz żeby było takich rozmiarów, ale wtedy trzeba przyciąć górę.

: 28 maja 2005, 21:04
autor: MaxDymitr
Ja bym po pierwsze przyciął mu liście, tak jak w Tomlinsonei wszyściutko, nei zaszkodzi, a nawet pomoże przy formowaniu dotego będą miały lepszy rozmiar co do wymiarów pnia i gałązek.
Klony moim zdaniem najłądniejsze są w zwiewnych lekkich pozycjach (choć to moje subiektywne zdanie) i sądzę że mógłbyś zrobić z niego lotnego bonsai tzn. ewentualnei ale tylko ewentualnei zostawił tą odnogę (tą głowną największą) następnie zrobił koronę an kształt półkóli dodając też driutopwanie, a dalej zobaczyłbyś jak to wygląda

: 28 maja 2005, 21:21
autor: Ziemniok
Tak ale to dopiero w srodku lata.

: 28 maja 2005, 22:02
autor: MaxDymitr
E tam możesz spokojnie już teraz, przecież ma już 100% chyba liści do tego na fulla rozwiniętych, a i temperaturke mamy ok, ale to wsyzstko zależy od Ciebie.

: 28 maja 2005, 22:09
autor: Pit
Wiem że spieszy Wam się do formowania ale biorąc pod uwagę że jest prawie czerwiec nie rozpędzał bym się tak. Najlepiej dla tego drzewka, które teraz zmieniło mikroklimat, było by zostawić je w spokoju, niech się dobrze poczuje w nowych warunkach. Na jesieni, kiedy zrzuci liście będziesz mógł zrobić zdjecia, które pokażą kształt jego gałęzi, wtedy będzie można zdecydować o formie cięciu i ew. drutowaniu. O przesadzaniu teraz nie wspomnę.
Bonsai to sztuka dla cierpliwych :-D

gdybyś go przesadził jeszcze obciął liście to ....

: 28 maja 2005, 22:14
autor: MaxDymitr
Ja mówię o samym ścięciu liści wiadomo że przeadzenie dodatkowo mogłoby abić drzewko ale ścięcie nie zaszkodzi.

Bonsai sztuką dla cierpliwych ale czasem nie można czekać całe życie ;)
1 rok na opadnięcie liści zrobienie zdjęć
2 na uformowanie
3 na korekte
4 na przesadzenie
5 na kolejną korekte po przesadzeniu

tak można bez końca i o to w bonsai chodzi lecz trzeba też mieć radość a radość to robić tyle ile można, a myślę że samo ścięcie liści nie zaszkodzi

: 28 maja 2005, 22:15
autor: Ziemniok
Wiem wiem mi sie nie spieszy 8)
na spotkaniu w Katowicaach ktore chyba bedzie po koniec czerwca wezmei bolas mi doradzi w 3D :)

Poza tym nie wszystkie liście są jeszcze rowinięte do końca

: 28 maja 2005, 22:35
autor: Kamil
@Krzysiek. Doniczka nie pasuje poniewaz jest za gleboka (optyzcnie) dla tego drzewka i drenaz tu nic nie pomoze :) Przyjelo sie, ze doniczka powinna miec glebokosc rowna grubosci pnia, a szerokosc 2/3 wysokosci drzewka. Oczywiscie mozna troche pojsc na ugode ale Twoja doniczk, w tym przypaku, w ogole nie pasuje.
O tym, ze przesadzanie wchodzi dopiero na przyszlo wiosne to zapewne wiesz? Dlatego tez o tym nic nie wspominalem.
Tak jak proponowal Pit, zostaw go narazie aby zaakceptowal nowe otoczenie. Jak masz mozliwosc to posadz go do wiekszej doniczki, tzn. nie ruszajac bryly korzeniowej. Wloz do wiekszej doniczki i dosyp ziemi i nawoz.

: 29 maja 2005, 08:09
autor: Ziemniok
No wiem wiem ze n awiosne pprzesadzenie ale jesli nie wsadze teraz do wiekszej to jakie beda tewgo konsekwencje ?? ( lub brak ) :wink:

Może stać taka jak jest czy mysze go przesadzić ?
wymiary doniczki to gł. ok 7-8 a tak to 7-8 na 10,5

wysokość drzewka okolo 30 cm a grubość pnia to okolo 1,5- 2 cm

Stoi na balkonie 24 godziny na dobe ( balkon wschodni) utrzymuje wilgotność oraz zakrywam podłoże przed słońcem ( żwirek albo coś )

Pasują mu te warunki ?????

: 29 maja 2005, 10:44
autor: MaxDymitr
Przesadzenie do większej donicy zmusi go do intensywniejszego wzrostu jak mneimam poszerzy mu się pień itd.

: 29 maja 2005, 15:26
autor: Corfe
Widze ze kolega MaxDymitr się rozpędza z cięciem liści...
nie ma nic gorszego niz pośpiech w tym temacie..
Klonik fajny wiec warto zapoznac sie z jego potrzebami i przez najblizszy rok zostawic go w spokoju , ta doniczka niebieska to kicz ,
na Twoim miejscu (mowie do autora tego postu) spokojnie pozwoliłbym mu rosnąć , tak jak jest (nie warto zmniejszac mu przestrzeni dla korzeni tego lata to bez sensu) jeśli przetrwa u ciebie przyszłą zimę bedziesz wiedział co lubi (a ostrego słońca raczej nie lubi) to wtedy wiosną - gdy bedzie całkiem łysy zaplanujesz sobie jakąś formę i będziesz sobie do niej dązył ..teraz wygląda ze najlepszym wyjściem jest forma pochylona (nieregularna) ale wszystko przed Tobą .. nie zmarnuj go , z cięciem liści poczekaj..
żwirek nie służy , dusi i utródnia parowanie ...
powodzenia.. :wink: