Forum poświęcone sztuce bonsai - od 20 lat!

Przedstawiam Wam jałowiec mojej żony. Drzewko zostało kupione w szkółce i przycięte przez moją żonę (pierwszy raz coś takiego robiła, tylko na podstawie książki). Jak myślicie czy poobcinać jeszcze bardziej igły na gałązkach?

Jak na 1wszy raz jest OK . Radze teraz raczej pozwolić rosnąć drzewku, aby "zmężniało" i zagęściło się. Patrząc na nie z góry gałązki powinny się rozchodzić na wszystkie strony - 3D.

Piekne drzewko jak na pierwszy raz na prawde super! Życze powodzenia w dalszej hodowli tego slicznego drzewka! Ja bym podcięła troche igły najwyzej gałazki i zastanowiła sie nad tą najnizą (czy bedzie potrzebna w przyszłosci)

Pozdrawiam!

Teraz dostrzegłem 1 zasadniczy błąd - gałązki powinny być po zewnętrznych stronach gięć, a nie wewnątrz. W książce na pewno o tym było . Lepiej to poprawić wcześniej niż póĽniej.
Troszkę zbyt ogołocony, ale odrośnie

Narazie radziłbym nic nie przycinać, gdy coś przytniesz to nie bedzie juz prawie zielonego ..niech drzewko puści nowe pędy... trzeba czasu, czasu, czasu,.

Adam ma racje
a na przyszłość radze wstrzymac sie z redukcją bryły korzeniowej zanim wstępnie przycięta masa zielona sie nie zacznie regenerować ..

A mnie razi (oprócz tych gałązek po niewłaściwej stronie) trochę ten niebieski drut. .. ale to drobiazg... tak jak koledzy wskazali teraz dużo cierpliwości - pozwól mu rosnąć

A ja bym usunął te dwie dolne gałęzie, bo mi przypomina choinkę

Drut niebieski bo innego juz nie mialem

A czy iglak nie ma przypominać choinki :twisted: ??

Tzn?

Tzn że chyba dla małego dziecka każdy iglak to choinka

PS

Popatrzcie jakw iele drzewek iglastych w anturze anwet tych starych ma gałązki od ziemi po cuzbek (wymarzone świąterczne choinki)

...ale ja nie widziałem ciekawych bonsai uformowanych w choinkę. Chyba, że był to cypryśnik błotny o nebari śr. 10-20cm.

Ja widziałem świerka, a pod choinkę podciągnąć można też modrzewia z Tomlinsona choćby - a on jest ok

ojj a ta dolna gałązka jest dziwna jakas -o ile wszystkie inne sa luskowate(czy nie wiem jak to sie tam mówi) to ta dolna ma najzwyklejsze igly tak jak by była z innego drzewka. Czy w przypadku jałowca to jest normalne i póżniej wszystkie takie będe miała (nie ja a drzewko :-D ) aha jak Kupowałam to na donnice o ile dobrze pamiętam było napisane że to jałowiec greew owl( czy cos podobnego :-D )