Forum poświęcone sztuce bonsai

Jałowiec ten został przesadzony z donicy, którą, jak sie okazało, wspólnie dzielił z innym. Jego specyfika wymuszała jedynie forme literacką. Nebari ma średnicę 3cm.

Po przestudiowaniu drzewka i konsultacji z Bogdanem Pociaskiem, w końcu podjąłem decyzję jak je uformować.
Pierwszym krokiem było wybranie frontu.
Następnie nie pozostało mi nic innego jak usunąć wielki konar, z którego w przyszłości zrobię jina. Literackie jiny powinny być krótkie i niepozorne.
Przed zadrutowaniem pnia owinąłem go dokładnie namoczoną rafią (mój debiut :-D ). Pień okazał się bardzo oporny i musiałem zastosować aż 3 grube druty!! Możliwe, że byłoby inaczej, gdyby mój poziom zaawansowania był wyższy.

Nastepnym krokiem była selekcja gałązek oraz przerzedzanie (wyskubywanie) tych, które zostawiłem. Po tej czynności zabrałem sie za drutowanie. Poniżej widzicie efekt mojej pracy.
Chcę zaznaczyć, że gałązki są póki co niedopracowane. Poczekam, aż nabiorą sił. Zdecydowanie wymagają korekty. Poza tym celowo zostawiłem ich więcej. Zawsze łatwiej odciąć niż... . Martwym drewnem zajmę się prawdopodobnie dopiero po zdjęciu drutów w następnym roku.

Czy mi sie wydaje, czy odrosty na prawej galazce sa skierowane do gory i do dolu?

Ładne drzewko...

@Kamil czytaj uważniej :-D Przecież wyraĽnie zaznaczyłem, że gałązki na zdjęciu są "niedopracowane". Tym zajmę sie póĽniej.

@Deoos dzieki

Ciekawe drzewko.
Gdybyś zrobił porządek z gałązkami i ułożyj je w chmurki całe drzewko nabrało by wdzięku i stało by się harmoijne.
I tak btw podoba mi się to nie za ostre wygięcie pnia :-D

Całkiem ciekawe drzewko. Też kupiłem sobie jałowca (widać go wmoim poście) ten z dwoma pniami. Twój projekt drzewka podsunął mi pomysł jak poprowadzić moje . Mam nadzieje że coś mi wyjdzie :-D. Szukałem w necie jakiś ciekawy projekt na literata ale nic nie znalazłem .


Pozdrawiam
Tomek

Wiedzialem, ze przytoczysz to Adamie Czytalem uwaznie i wiem co napisales ale jak juz drutujesz galazke i ja pozycjonujesz to mozesz od razu tak przekrzywic aby odrosty rosnace w pionie, rosly w poziomie. Po co zajmowac sie tym pozniej?

To nie tak. Boczne gałązki wyrastają poziomo z głównych, natomiast niektóre z nich potem się wykrzywiają w złym kierunku. O ile mi wiadomo - drutuje sie tylko zdrewniałe części, a one takimi jeszcze nie są.
Albo poprawię to na zbliżających sie warsztatach, albo pozwole rosnąć i zajmę się tym dopiero pod koniec lata.

Wydaje mi sie że jest to dosć 'luĽny' literat , jak na literata ma dość rozległą koronę . Szkoda było by ją spłaszczać lub ucinać najniższą gałąĽ . Myslę zę formę wybrałeś OK .

Niedawno kiedy formowałem swojego jałowca , też pozostawiłem nieodrutowane gałązki z tego samego powodu - nie są jeszcze zdrewniałe , a te które za bardzo kierowały się do dołu wyciąłem , a po miesiący swwierdziłem że gałązki , które rosły na boki coraz bardziej kieruja się tam gdzie powinny - do góry ( nie mówię tu o nowych przyrostach , ale o zeszłorocznych zielnych pedach ) .

Rzeczywiście drut może trochę przeszkadzać w zrobieniu Jina i jego przedłurzenia , ale nic zrobisz to za rok .

POwodzenia .

Ja się tylko troszke wtrącę. Czubek minimalnie moim zdaniem jest przedobrzony. Zamiast tego "węża" mógłbyś go wyprostować bezpośrednio bo zagięciu.
A tak drzewko jest ok

Dziś jałowiec wygląda w ten sposób. Odciąłem kilka dolnych gałązek i skróciłem czubek.
Co sądzicie o tej najniższej gałęzi?? Możliwe, że w przyszłości ją odetnę.

Ten czubek mogles zostawic a galaz nadal mi sie nie podoba Za duzy moim zdaniem luk zrobiles.

Czesc Adamie

moim zdaniem z tego, co było widać z początku, kiedy jeszcze był zduszony z tym drugim w doniczce, zrobiłeś dobrą robotę! To wszytko, co przeczytałem w powyższych wypowiedziach to na tym stadium rozwoju tego jałowca szczegóły - rzeczywiście jeśli już coś teraz poprawiać to to zbyt łukowate wygięcie najniższej gałęzi - to bym zmienił juz teraz, aby ne utrwalił się zbyt duży (virt). A poza tym uważam, że na chwilę obecną powinien w spokoju przez cały sezon rosnąć i zagęszczać ulistnienie. Bardzo mi sie podoba - ma wdzięczną formę i przypomina drzewo w naturze - a o to przecież chodzi. Doprowadzenie go do lepszej formy i tak zabierze kupę czasu, nie ma co się spieszyć z wszystkim naraz! Z tego co pamiętam był w kiepskiej formie kiedy go kupiłeś i wtaszczyłeś na balkon, więc chyba nie ma co go bardziej męczyć.
Szymon

Poprawiłem ...tyle, że zieleń trochę sie oddaliła i galąĽ stała sie mniej kompaktowa, ale myślę, że w czasem się to zmieni.

Dzieki za pochlebne słowa ...oraz wszelką krytykę

Hmmm_____ a mi się bardzo .... nie podoba ten łuk na gałęzi :/ NIewykluczone ze gałąĽ jeszcze wypuści pędy bliżej pnia , można ją o tego stymulować np . przez cięcie , lub zaszczepić . MOżna też skireować gałąĽ bardziej do dołu .

Doprowadzenie go do lepszej formy i tak zabierze kupę czasu, nie ma co się spieszyć z wszystkim naraz!

Racja ... najważniejsza jest cierpliwość

Adamie

Podoba mi się ten jałowiec

i widzę, że wystawa w Książu już nie jednego zmobilizowała

do przcy twórczej ...

i konsultacji

Myślę Adamie, że jak na początek to dobra robota . Za parę lat powinno być z tego piękne drzewko.

Sorki Adamie ze nie wpadłem do ciebie ale cały dzien spedziłem na poszukiwaniu garnituru a wieczorem składalismy z Włodkiem wystawę.

Widze ze jałowczyk wyszedł super. Rzeczywiscie tak jak mowiłes trzeba jeszcze popracowac nad chmurkami. Wg mnie powinienes zrobic jeszcze cos z tym czubeczkiem. Staraj sie nie robic drzew do szpica to nie naturalne.