Forum poświęcone sztuce bonsai

Adminie
Bolas napisał
"musimy sie liczyc ze jakis burak wejdzie na forum zaloguje sie pod idiotycznym nickiem" to jest dopiero obrazanie uczstnika forumj. Porsze wiec wobec Bolasa tez wyciagnac konsekwencje i dac mu ostrzezenie.....Chyba, ze Admin ma klopoty z czytaniem ze zrozumieniem......albo jest to towarzystwo wzajemnej adoracji ze slaska.

Proponuje ignorować wypowiedzi takich "Małych Jasiów".
W każdej dziedzinie życia spotyka sie małych Jasiów, którzy nie za bardzo mają coś do pokazania.
Bonsai Forum jest miejscem spotkań ludzi, których łączy wspólna pasja, często powstają przyjaźnie i znajomości trwające lata. Nie ma tu miejsca na zatargi i kłótnie, dlatego Wichrzycielom i Małym Jasiom musimy powiedzieć zdecydowane NIE

witam Od naszej ostatniej gorącej dyskusji upłynęlo sporo czasu wiec i świerk troszke się zmienił.Kilka aktualnych fotek pozwoli Wam na ocenę rozwoju tego Yamadori

Jeżeli moge coś napisać to napisze - co mi nie leży w tej roślinie:
-miejsce ciecia pnia wygląda tak mndło troche
-shari przeciągniete do końca pnia, do nebari jakby nieprzemyślane i lekko przesadzone
-okrutnie wygląda ten jin w połowie drzewka co z tyłu wychoidz i w dół skacze - albo go o połowe odchudzić i zmniejszyć albo wyciąć w całości.

ALe jakby nie patrzyć kawał drzewska z potężnym pniem i fajne wyjście z koroną drzewa. Wiem że jiny same odpadna po jakimś czasie albo to można zawsze naprawić czy dorobić - ale jak na tą chwile to one kolą w oczy.

Też wtrącę swoje dwa grosze. Zgadzam się z Przemkiem (witam po długiej przerwie), jednak należy pamiętać o tym, że formowanie tej rośliny zaczęło się niecały rok temu, a jedną z najważniejszych cech przy bonsai (przynajmniej dla mnie) jest cierpliwość. Z tego co widzę Piotr Cz. nie wykonał żadnego nieodwracalnego zabiegu. Wszystko jeszcze przed tym drzewkiem. A co do początku dyskusji, to myślę, że dobrze się stało, że roślina nie została skrócona i formowana na bazie dolnej gałęzi. Wirt Kamila pokazuje, że trochę byłaby za ciężka.

Cześć Piotr. Dolna lewa gałąź wydaje się być za nisko. Nie chodzi o to by ją uciąć ale czy mógłbyś unieść lewą dolną gałąź(główną) na tyle wysoko żeby zasłonić przestrzeń pomiędzy górnym a dolnym piętrem. No i wierzchołek po lewo za bardzo odstaje ale to może być efekt 2 D. W realu może wygląda to ciut inaczej.

Pozdrowienia.

Witam.Te fotki pokazują że dwa sezony dla pielęgnacji bonsai to sporo czasu.Swierk się zagęścił i dał twórcy możliwość poprawienia formy.Jest jeszcze wiele mankamentów lecz jestem pewien że w tym tempie rozwoju,poprawienie lub bardziej zamiana wad z zalety, nie bedzie taka trudna Fot aaa Maj 2006r

dolna galaz po prostu trzeba usunac i bedzie sliczny swierk

Ahoj Petre,

To bardzo ciekawa roslina z interesujacymi problemami, a moze raczej za pare lat charakterystycznymi elementami..

Uwazam, ze dobrze zrobiles zachowujac dolna galaz, inaczej Swierk bylby jak wiele innych, a tymczasem dzieki temu rozlamaniu pnia, odbicie galezi w prawo i powrot w lewo sa interesujace.
1) ten sterczacy na prawo kolek bardzo razil; pamietam, ze nie dalo sie go wygiac ani nadac mu choc troche ruchu, ale widze, ze shari zniwelowalo ten problem. Masz moze zdjecie przedstawiajace ten detal?
2) to, co obecnie razi, to zupelnie inna gestosc i ulozenie zieleni u gory i u dolu rosliny. Moze jakims pomyslem byloby odchudzenie czesci zielonej tej galezi w taki sposob, zeby byla bardziej jak galaz a mniej jak druga korona? W ten sposob latwiej byloby ja zgrac z caloscia kompozycji a roslina bylaby spojniejsza. Pewnie wtedy trzeba by obnizyc troche prawa strone i nieco rozbudowac cala korone, ale pien jest gruby i by to nie zaburzylo proporcji. Oczywiscie to wszystko zajeloby pare sezonow, ale pomysl chyba dobry?

Poza tym uzyskales swietny efekt juz po pierwszym formowaniu, a to jeszcze bylo demo!