Forum poświęcone sztuce bonsai

:-o :-o żebym miał w pokoju temperature jak na zewnatrz?
Jeszcze ze 3 dni i mam nadzieje, ze to wszystko jakos zejdzie

Mam pytanie czy grubosz może stać z totalnie przesuszoną ziemią tzn. jesli podleje a trzeciego dnia ziemia jest juz sucha, to czekać jescze z 3 dni (bo on jakoś magazynuje wode) czy podlewac



Ps. slyszaklem ze jak sie przesuszy grubosza a potem podleje to spada mu dużo listków

Możesz nie podlewać nawet przez 2 -3 tygodnie (szczególnie teraz zimą , kiedy jest mało światła ) .

Ps. slyszaklem ze jak sie przesuszy grubosza a potem podleje to spada mu dużo listków

To Ľle słyszałeś , jeśli podlewasz z umiarem i roślina ma dobre warunki to nic złego nie powinno się dziać .

no ja gruboszka ze zdjecia podlewam co 10 dni po trochu. Kurcze ni emam aparatu, bo troche go przycialem i chcialem Wam pokazac, ale aparat zepsuty

Witam.
Szkoda, że zepsuł Ci się aparat i nie można zobaczyć efektów przycięcia grubosza, bo moje sugestie moga być przysłowiową musztardą po obiedzie. Ale mogą się przydać innym razem.
A może miałeś ten sam pomysł??

Na początek usunąłbym dwie gałązki w miejscach zaznaczonych. Im póĽniej sie to zrobi, tym blizny będą większe i głębsze.
Usunięcie tych gałązek spowoduje, że już będzie zaznaczona korona.

A te uzyskane sadzonki proponuje wsadzic do ziemi i po niedługim czasie będziesz miał nowy materiał na przyszłość

No ja to miałem nieco większa myśl co do tych gałązek rosnących z dołu. A mianowicie chcialem zeby urosły i dołączyły do korony, byłaby ona wtedy rozleglejsza. Ale nad opcją usunięcia ich też myślałem i chyba tak zrobię ... - tak będzie nawet lepiej.
Dzisiaj postaram się pożyczyć aparat i pstryknąć fotki po dokonaniu zabiegów od ostatnich zdjęć

Dzięki za radę fater

masz tu motywacje..
za 20-30 lat ma szanse wyglądać podobnie do tego na fotce ponizej..

Corfe miałeś pięć lat jak zacząłeś go prowadzić? - taki żarcik
Wydaje mi sie że grube-oszki rosną ciut szybciej.
Roślinka mlodziutka ale będą z niej ludzie potrzeba jej czasu i opieki.[/b]

Obecne zdjęcie. Dodam, że chyba utnę dwie boczne gałązki, chociaż się dalej zastanawiam ...:

Sorki, ze nowy podtemat, ale będzie lepiej widoczny tak niż jakbym zamieścił go pod zdjęciami.

Fater zaproponował obcięcie dwóch bocznych gałązek. Też nad tym myślałem. Ale z drugiej strony być może za 3-4 lata boczne gałązki dołączą do górnej części drzewka i wspólnie z nią stworzą bujniejszą koronę.
Czy mógłbym Was prosić o wypowiedzenie się na ten temat ? Jak to widzicie ?
Którą opcje wybrać ? Z bocznymi gałązkami czy bez ?
Zamieszczam przykład o co mi chodzi z tym bokami:

Ja myślę, że jedną powinieneś usunąć na pewno, a drugą zostawić.

zgodz sie z wypowiedza wyzej - jeszcze nie spotkalem sie patrzac na fotki gruboszy, zeby jakis dorosly egzemplarz mialwiecej jak 2 rozgalezienia od dolu. Dodam Ci fotke dla motywacji

pozdrawiam