Strona 2 z 3

: 19 maja 2005, 22:21
autor: Bolas
ja tez miałem serise w domciu ale padła po pierwszym sezonie. Jeszcze ratowałem bo na drugi rok costam z korzeni wyrastało ale zaraz padało. Wiec odpusciłem wogóle jakies badziewia z hiermarketasa

: 19 maja 2005, 22:43
autor: Michał
Ja mam serrise z jakiegoś hipermarketu i stoi już 1,5 roku i trzyma się dobrze. Co prawda w zimę bardzo trudno jej zapewnić odpowiednie warunki, ale jak narazie mi się to udaje :-D

: 20 maja 2005, 08:16
autor: Stefanrsko
Badziewia? szkoda ze masz takie zdanie o gatunku ktory ma duze wymagania ale spoko :) pewnie jakbym przezyl to co ty to bym Cie zrozumial

: 20 maja 2005, 11:55
autor: Fizyk
Michał może nam pomożesz i powiesz, jakie zapewniać warunki. Jak na razie jesteś najlepszy. Moje gratulacje.

: 20 maja 2005, 13:03
autor: Michał
Zimą stoi na wschodnim parapecie w pól cieniu.
Na tacy króra w której jest keramzyt i jest zalana wodą.
To wszystko :-D
Dzisiaj postanowiłem ją wystawić na balkon i sciągne ją dopiero pod koniec lata :-D tak jak w tamtym roku

: 20 maja 2005, 14:26
autor: Bartosz Warwas
A moje 2 serrisyod W. Pietraszko padły i niebyło tego powodem niska wilgotność. Miały w granicach 60% 80% procent i powoli powoli padały. NIe mam pojęcie co to bylo...

Moja Serissa

: 21 maja 2005, 12:22
autor: Natka14
Ja mam Serisse juz od roku i na razie jest ok. W zime miałam mały dramat ale juz jest ok. Ma śliczne listki i mam nadzieje że w lato mi zakwitnie. :-D
ps.Twoja jest śliczna ale troche za duża do doniczki. Mojej też wystaja korzenie ale to dlatego że jest uformowana na kamieniu .

: 22 maja 2005, 18:30
autor: Bolas
A jakim cudem uzyskałes 80% wilgotnosci??

: 22 maja 2005, 20:26
autor: Bartosz Warwas
WItam.
Orchidarium czyli taka miniszklarenka na bonsai mam jedna półkę a na storczyki pozostałe 3. Wilgotność zimą to okoła 80% bez problemu można miec też 90%. Teraz wiosna jest około 70% bo zepuł sie zawilżacz

: 28 sty 2006, 11:42
autor: IwonaF
Nie straszcie tak! Ja swoją serissę mam już pół roku i narazie wszystko jest ok (oby ;)) Fakt faktem codziennie schną jej jakieś 2 listki ale narazie uznaję to za standard ;)
Gdy kupiłam ją w sklepie z bonsai wyglądała tak:

Obrazek

W chwili obecnej wygląda tak:

Obrazek

Do tej pory mi nie kwitła, mam nadzieję że w czerwcu to się zmieni (no i że przezyje do tego czasu bo niedawno się przeprowadziłam, a w nowym miejscu jest o wiele cieplej niż w poprzednim).

: 28 sty 2006, 11:50
autor: Fizyk
Piękna. Gratuluję i życzę powodzenia.

: 30 sty 2006, 07:42
autor: Kamil
Mala propozycja Iwono, zakrywanie pnia w dolnej czesci jest niewskazane. Dlatego jesli jest taka mozliwosc to przechyl obecnie rosnaca galazke na prawo do tylu, a ta do przodu na prawo.

: 31 sty 2006, 13:29
autor: Eva K
Moja serisse mam od wiosny zeszego roku. Cale lato stala na balkonie i pieknie rosla. Teraz stoi na parapecie kuchennego okna, zreszta z karmona i wiazem drobnolistnym. Nie wlaczam kaloryferow i temperatura jest dos niska... 15 C to max. Czesto spryskuje powierzchnie doniczek, podlewam nie za czesto i jak na razie maja sie swietnie. Trzeba tez zaznaczyc, ze w kuchni przy gotowaniu jest i tak wilgotniejsze powietrze niz w innych pomieszczeniach. Mam nadzieje, ze wiosna znow rosliny pojda na balkon i bedzie ok . :)

: 31 sty 2006, 15:18
autor: IwonaF
Kamil pisze:Mala propozycja Iwono, zakrywanie pnia w dolnej czesci jest niewskazane. Dlatego jesli jest taka mozliwosc to przechyl obecnie rosnaca galazke na prawo do tylu, a ta do przodu na prawo.
Jaśniej proszę :D Oto zdjątko serissy zrobione w dzień.

Zdjątko sprzed ok 2 miesięcy

Obrazek

Zdjęcie sprzed tygodnia

Obrazek

Drzewko z tyłu ma taką długą gałąĽ którą udało mi się już prawie ułożyć poziomo. W chwili obecnej daje jej spokojnie rosnąć i nie przycinam ponieważ wraz z przeprowadzką zmieniły się serissie warunki i teraz trochę zrzuca liście. Przytnę ją odpowiednio na wiosnę :)

: 01 lut 2006, 22:08
autor: Corfe
SERISSA / Serissa ser.
STANOWISKO: Krzew ten pochodzi z klimatu tropikalnego dlatego powinien być uprawiany w miejscach widnych gdzie temperatura nie spada poniżej 12°, a zimą nie ma podmuchów zimnego powietrza.
PODLEWANIE: Utrzymywać podłoże stale wilgotne podczas całego sezonu wegetacyjnego. Liście zraszać codziennie poza okresem kwitnienia, ponieważ kwiaty mogą być uszkodzone przez wodę. Zimą podlewać oszczędniej, zwłaszcza w wypadku małej ilości światła.
NAWOŻENIE: Co dwa tygodnie płynnym nawozem typu FLOROWIT. Zimą co 4 � 6 tygodni.
PRZESADZANIE: Co dwa lata wczesną wiosną. Stosować standardowe podłoże do kwiatów doniczkowych.
CIĘCIE: Podczas całego sezonu wegetacyjnego przycinać nowe pędy pozostawiając jedną lub dwie pary liści.

: 02 lut 2006, 09:55
autor: Kamil
IwonaF pisze: Jaśniej proszę :D Oto zdjątko serissy zrobione w dzień.
Najpierw pokaz nam Twoja serisse od tylu, ok?

: 03 lut 2006, 21:38
autor: IwonaF

: 03 lut 2006, 23:27
autor: Kamil
A wiec tak Iwon(k)o, na pewno bym usunal ta galaz, ktora meczy tak ten sznurek/drut :wink: Galezie nie powinny krzyzowac pnia. Drugi powod to fakt, ze galezie probuja zawsze rosnac ku sloncu, a nie od niego "uciekac". Rowniez zastanowilbym sie nad zmiana frontu drzewka, czy tyl nie powinien zostac przodem.

Tak na szybko zrobilem virtual...

: 04 lut 2006, 14:52
autor: IwonaF
Hmmm w formie obecnej drzewko mi się bardzo podoba. Boje się wprowadzać tak drastyczne zmiany ze względu na to, że po zwykłym przycinaniu bardzo choruje (zrzuca sporo liści) a co dopiero jakbym ją tak przycięła? Ciekawa jestem opinii innych. Jeśli miałabym coś z serissą robić to dopiero na przyszły rok bo w tym chciałabym by chociaż raz mi zakwitła :D

: 04 lut 2006, 15:00
autor: Kamil
IwonaF pisze:Hmmm w formie obecnej drzewko mi się bardzo podoba.
Moim zdaniem za kilka lat zmienisz zdanie. Co do ciec to prawda, serissa jest bardzo uczulona na wszelkie zabiegi - dlatego ja juz zadnej wiecej nie kupuje...