fajne forum
fajne forum
jakos w koncu trafilem na inne (oprocz naszego)"zywe" forum o badylach. mam nadzieje, ze mnie stad nie wywalicie jako, ze w mojej hodowli drzewek wytrenowanych na bonsai jest tyle co kot naplakal, wlasciwie to wcale. mialem kiedys mala przygode z Ficusem benjamina ssp rianne taki klon, ktory zrobili Holendrzy aby mozna bylo w ciagu 2 lat zamknac okres trenowania drzewka i potem tylko normalna obsluga ale poza tym to zero. ale korzystajac z tego ze tu jestem chcialem pokazac wam jedno drzewko z Burseraceae, ktora to cala rodzina mimo roznorodnosci w rozmiarach od 50cm do 30m ma niesamowity potencjal na bonsai, przede wszystkim z powodu naturalnej tendencji do rozrostu w gore i na boki oraz do tworzenia skreconych korzeni. poniewaz zdjecia wchodza u was strasznie slamazarnie mimo szybkiego polaczenia jakie posiadam to zalaczam miniaturke, po kliknieciu ktorej mozna zobaczyc normalna fotke
zdjecie przedstawia Bursera odorata - pachyform z Meksyku, Baja California
zdjecie przedstawia Bursera odorata - pachyform z Meksyku, Baja California
przeciez te wszystkie drzewka, ktore hodujecie tez pochodza z roznych zakatkow swiata a nie z sasiedniej ulicy. dla mnie pewnego rodzaju zagadka jest dlaczego tak rzadko siegacie po pachyformy i caudiciformy, ktore bez niczego w sposob najzupelniej naturalny znacznie wczesniej niz np drzewko oliwne tworza kapitalne formy, mogac byc wykorzystane do treningu na bonsai ale bez koniecznosci dokonywania dosyc radykalnych zabiegow jezeli chodzi o redukcje korony i korzeni drzewka. nastepne 2 zdjecia ilustruja to co powiedzialem. niektore z roslin jeszcze nie wystartowaly po zimie ale juz sie zaczynaja wybudzac. zegarek polozylem aby pokazac wielkosc tych roslin
....
....
choroba byloby raczej trudno, chyba jestem juz niereformowalny ale zawsze moge wam pare uwag podrzucic. po rozwodzie z kaktusami od 2 lat siedze wlasnie w pachyformach i caudiciformach, zwlaszcza te gatunki, ktore maja swoje stanowiska w strefach pustynnych i polpustynnych, jest tez troche sukulentow i troche roslin tropikalnych ale najbardziej "biora" mnie drzewa, szczegolnie burseraceae z Ameryki srodkowej, polnocnej Afryki, Madagaskaru, Australii. pewne ograniczenia sa w tym, ze dystrybucja tych drzew jest praktycznie zadna a nasiona jak sie pojawiaja sa na poziomie cenowym porownywalnym do cen na nasiona na Allegro
witam. poniewaz swego czasu pokazalem wam pare moich roslin jako przyklad na "naturalne sklonnosci" do tworzenia udziwnionych form bez potrzeby zbytniej ingerencji ze strony hodowcy - dzisiaj postanowilem dorzucic pare przykladow
..1....2....3....4
1. Commiphora africana - jedno z najbardziej "pokreconych" drzew. siewka okolo 4 lat -rosnie we wszystkich kierunkach
2. Gyrocarpus americanus - w naturze - duze drzewo albo w niesprzyjajacych warunkach, taki oto twor
3. Pachycormus discolor - jedno z moich ulubionych, w tym wypadku siewka okolo 5 lat , trymowana aby roslina rosla w szerokosc anie na dlugosc
4. Adenium obesum - bez zadnej ingerencji z mojej strony
..5....6....7....8
5. Commiphora humbertii - to juz jest okaz. drzewko to nabylem od hodowcy, ktory korygowal galazki, sa jeszcze slady po drucie na korze- roslina jeszcze sie nie wybudzila po zimie
6. Fouquieria columnaris - rosnie w ten sposob zupelnie bez zadnej ingerencji
7. grupa Pachycormus discolor
8. Cassia meridionalis - kuzynka akacji - rzadkosc - wystepuje na niewielkim obszarze na terenie Madagaskaru, tworzy dziwne krztalty w sposob zupelnie naturalny
..1....2....3....4
1. Commiphora africana - jedno z najbardziej "pokreconych" drzew. siewka okolo 4 lat -rosnie we wszystkich kierunkach
2. Gyrocarpus americanus - w naturze - duze drzewo albo w niesprzyjajacych warunkach, taki oto twor
3. Pachycormus discolor - jedno z moich ulubionych, w tym wypadku siewka okolo 5 lat , trymowana aby roslina rosla w szerokosc anie na dlugosc
4. Adenium obesum - bez zadnej ingerencji z mojej strony
..5....6....7....8
5. Commiphora humbertii - to juz jest okaz. drzewko to nabylem od hodowcy, ktory korygowal galazki, sa jeszcze slady po drucie na korze- roslina jeszcze sie nie wybudzila po zimie
6. Fouquieria columnaris - rosnie w ten sposob zupelnie bez zadnej ingerencji
7. grupa Pachycormus discolor
8. Cassia meridionalis - kuzynka akacji - rzadkosc - wystepuje na niewielkim obszarze na terenie Madagaskaru, tworzy dziwne krztalty w sposob zupelnie naturalny
na listki trzeba troche poczekac, te rosliny dopiero wybudzaja sie po zimie. niektore z nich jak cassia nie wtwarzaja duzej ilosci lisci, prawdopodobnie roslina do konca sezonu wybuduje dodatkowo jedna, moze 2 galazki. jestem wprawdzie na forum o bonsai ale ja nie trenuje roslin na bonsai i mam nadzieje ze to mi wybaczycie. chcialem przedstawic rozne formy jakie moga rosliny tworzyc w sposob naturalny. nie napisalem w temacie o wzorach z natury poniewaz chodzi tu o moje rosliny. zgrubien sie nie trymuje a trymowanie to obcinanie czesci korony drzewa, krzaku. forma caudiciform czy pachycaulne zgrubienia pnia wytwarzaja sie w sposob naturalny u roslin ktore zaliczamy wlasnie do pachyforms i caudiciforms. trymowanie "zieleni" ten proces tylko przyspiesza ale takze w niektorych przypadkach stymuluje
nie dzielilbym przyrody na bardziej czy mniej subtelna - chyba nie o to ci chodzilo
...
na lewym zdjeciu listki pachycormus na prawym cassii
nie dzielilbym przyrody na bardziej czy mniej subtelna - chyba nie o to ci chodzilo
...
na lewym zdjeciu listki pachycormus na prawym cassii
zgadzam sie z toba... ale bardziej sie nie zgadzam
sprawa polega na pewnoego rodzaju schematycznym mysleniu. to co jest z nazwy "tropikalne" kojarzy nam sie zaraz z Afryka lub rain forest gdzies na Jawie. tego typu poglady polegaja na pewnego rodzaju niewiedzy ale uzasadnionej tym, ze w Polsce nie ma po prostu tradycji na hodowle tropikalnych w zwiazku z tym nie ma mozliwosci aby sprawdzic jak to wlasciwie jest w polskim klimacie. I dlatego zgadzam sie z twoim punktem widzenia. ale... akurat ja nie mieszkam w Polsce ale to niczego nie dowodzi. tu gdzie jestem jest klimat prawie identyczny jak w moim rodzinnym Gdansku. mam nadzieje, ze mnie moder nie zbanuje ale namawiam do odwiedzenia innych forow takich jak botanicy http://botanicy.tox.pl/forum/index.php czy nasze forum o kaktusach http://www.kaktusy.bydgoszcz.pl/forum_k ... portal.php. mozesz zobaczyc to co niedawno "w pale sie nie miescilo" ludzie w przydomowych ogrodkach hoduja bambus, palmy, drzewa oliwne i inne rosliny "tropikalne"- i dlatego wlasnie sie z toba nie zgadzam. jezeli takie jak wymienilem badyle ludzie trzymaja to w czym jest problem? czy jak zaczniesz trenowac ficus benjamina to zostawisz go w doniczce na zime w ogrodzie? wiec wlasciwie jaka roznica czy wezmiesz "tybylca" czy rosline, ktora pochodzi z Indii?
sprawa polega na pewnoego rodzaju schematycznym mysleniu. to co jest z nazwy "tropikalne" kojarzy nam sie zaraz z Afryka lub rain forest gdzies na Jawie. tego typu poglady polegaja na pewnego rodzaju niewiedzy ale uzasadnionej tym, ze w Polsce nie ma po prostu tradycji na hodowle tropikalnych w zwiazku z tym nie ma mozliwosci aby sprawdzic jak to wlasciwie jest w polskim klimacie. I dlatego zgadzam sie z twoim punktem widzenia. ale... akurat ja nie mieszkam w Polsce ale to niczego nie dowodzi. tu gdzie jestem jest klimat prawie identyczny jak w moim rodzinnym Gdansku. mam nadzieje, ze mnie moder nie zbanuje ale namawiam do odwiedzenia innych forow takich jak botanicy http://botanicy.tox.pl/forum/index.php czy nasze forum o kaktusach http://www.kaktusy.bydgoszcz.pl/forum_k ... portal.php. mozesz zobaczyc to co niedawno "w pale sie nie miescilo" ludzie w przydomowych ogrodkach hoduja bambus, palmy, drzewa oliwne i inne rosliny "tropikalne"- i dlatego wlasnie sie z toba nie zgadzam. jezeli takie jak wymienilem badyle ludzie trzymaja to w czym jest problem? czy jak zaczniesz trenowac ficus benjamina to zostawisz go w doniczce na zime w ogrodzie? wiec wlasciwie jaka roznica czy wezmiesz "tybylca" czy rosline, ktora pochodzi z Indii?
NIe bardzo rozumiem ... czy uważasz że tropikalne gatunki ficusów przetrzymają naszą zimę , w cieplejszym klimacie i przy odpowiedniej osłonie utrzymasz Ficus carica - Figę ( która doberze rośnie w morskim klimacie ,ale nie nazwał bym jej gatunkiem tropikalnym ) , ale retusa albo benjamina to raczej nie bardzo .jezeli takie jak wymienilem badyle ludzie trzymaja to w czym jest problem? czy jak zaczniesz trenowac ficus benjamina to zostawisz go w doniczce na zime w ogrodzie? wiec wlasciwie jaka roznica czy wezmiesz "tybylca" czy rosline, ktora pochodzi z Indii?
Nie -chodzilo mi o to, ze chyba kazda rosline, ktora jest wytrenowana jako bonsai bedzie sie przenosic do wnetrz w sytuacji kiedy na zewnatrz panuja zle warunki atmosferyczne i to bez wzgledu na to czy to jest roslina tropikalna czy nie. w zwiazku z tym nie bardzo rozumiem argumentu na "nie" jezeli chodzi o dobor materialu pochodzacego ze stref tropikalnej, subtropikalnej. ograniczeniem moze byc dostepnosc takiego materialu, w niektorych przypadkach cena ale chyba nie pochodzenie
- AdamJonas
- Posty: 1164
- Rejestracja: 23 lip 2004, 12:30
- 19
- Imie i nazwisko: Adam C.
- Województwo: dolnośląskie
- Lokalizacja: Wrocław
To ja powiem tak:
Rosliny sub- i tropikalne nigdy nie będą u nas rosły tak jak rosną we własnym środowisku. Dlaczego jedyne wystawiane bonsai z Ficusa retusa czy Carmony (itp) to import?? OdpowiedĽ jest prosta - ponieważ u nas nigdy by takie nie wyrosły ...lub zajęłoby to baaardzo wiele czasu.
Sam lubię ficusy i mam ich trochę, ale wiem, że upłynie wieele lat, zanim będzie z nich cos naprawdę dobrego. Dlatego uznaję wyższość gatunków rodzimych.
...chyba, że Ciebie interesują te gatunki ogólnie jako egzotyczne rosliny a nie konkretnie bonsai??
Rosliny sub- i tropikalne nigdy nie będą u nas rosły tak jak rosną we własnym środowisku. Dlaczego jedyne wystawiane bonsai z Ficusa retusa czy Carmony (itp) to import?? OdpowiedĽ jest prosta - ponieważ u nas nigdy by takie nie wyrosły ...lub zajęłoby to baaardzo wiele czasu.
Sam lubię ficusy i mam ich trochę, ale wiem, że upłynie wieele lat, zanim będzie z nich cos naprawdę dobrego. Dlatego uznaję wyższość gatunków rodzimych.
...chyba, że Ciebie interesują te gatunki ogólnie jako egzotyczne rosliny a nie konkretnie bonsai??
Adam Cieślik