Wierzba mandżurska

Jeśli uważasz, że twoje drzewko ma naprawdę predyspozycje na bonsai.
Awatar użytkownika
Martin
Posty: 151
Rejestracja: 04 kwie 2005, 10:16
19
Lokalizacja: Katowice

Wierzba mandżurska

Post autor: Martin »

Słuchajcie - czy robił ktoś bonsai z wierzby mandżurskiej??

Ja takowe drzewko dostałem w niedzielę... i .... dokonałem cięcia
Jak będę miał zdjęcia to przedstawię. Ma piękną żółto oliwkową korę i dość gruby pień ( ściślej dwa) w przekroju jakieś 4 cm.
Dziadek

Post autor: Dziadek »

Adam kiedyś pokazywał ładnego bonsai z wierzby,może jeszcze raz poszuka.Z wierzbą jest duży problem z jej szybkim rosnięciem,musisz ją ciągle szczypać i kocha wodę.Jest drzewkiem zajmującym sporo czasu a efekt nie zawsze zadawalający :-D
Pozdrawiam
Dziadek
Awatar użytkownika
AnnaDorota
wspieram forum (brąz)
wspieram forum (brąz)
Posty: 1444
Rejestracja: 22 lip 2004, 14:34
19
Lokalizacja: Zawiercie

Post autor: AnnaDorota »

Ale ukorzenia się łatwo, moze można ją zarekomendować początkującym jako materiał do eksperymentów? Teraz sprzedają znowu wiązki gałęzi wierzbowych - martwych i żywych...

Z takiej gałęzi robiłam sadzonki na działkę (z przeznaczeniem na drzewko ozdobne, nie bonsai), wiem ze ukorzeniają się całkiem grube kawałki.
Ostatnio zmieniony 06 kwie 2005, 13:18 przez AnnaDorota, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
AdamJonas
Posty: 1164
Rejestracja: 23 lip 2004, 12:30
19
Imie i nazwisko: Adam C.
Województwo: dolnośląskie
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: AdamJonas »

Proszę bardzo Romku :wink:
Załączniki
Salix1.jpg
Salix1.jpg (44.66 KiB) Przejrzano 20943 razy
Awatar użytkownika
Martin
Posty: 151
Rejestracja: 04 kwie 2005, 10:16
19
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Martin »

Noo całkiem niezła wierzba :-D

Wierzbę mandżurską można podobno teraz dostać z korzeniami za 10 zł co nie stanowi zbyt dużej kwoty za drzewo o wysokości 2 m i o konarach w przekroju 3 do 5 cm -- tylko układ dolnych gałęzi pozostawia duuużo do życzenia.... ale poeksperymentować zawsze można.
Myślę że szybkie przyrosty zwłaszcza dla początkującego bonsai' sty nie są wadą. Dla tych najbardziej niecierpliwych to nawet zaleta --- szybko widać efekty pielęgnacji.


Zauważył ktoś że zegar na forum nie jest przestawiony na czas letni :-D
Szymon
Posty: 741
Rejestracja: 27 lip 2004, 07:57
19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Szymon »

dolny układ gałęzi nie stanowi problemu. Wierzby świetnie znoszą cięcie pnia i wypuszczają mnóstwo nowych pędów na całej długości pozostawionego pnia, z których możesz wyprowadzić niezbędne gałęzie. Wierzba na zdjęcieu Adama rzeczywiście jest piękna, a te pędy są zapewne ścinane co najmniej raz w sezonie w celu wyprowadzenia nowych, delikatnych.

Szymon
acer6

Post autor: acer6 »

Wydaje mi się ze na dobre rozgałezienie przy wierzbie nie ma co liczyć .
Powinna być w stylu 'naturalnym' lub 'płaczącym' .
Awatar użytkownika
AdamJonas
Posty: 1164
Rejestracja: 23 lip 2004, 12:30
19
Imie i nazwisko: Adam C.
Województwo: dolnośląskie
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: AdamJonas »

Wierzby niestety często po ścieciu wypuszczją pędy przy samej ziemi co jest wielka wadą :?
...do tego co napisał Acer dorzucam - w stylu miotlastym.

Tyle jest lepszych i wdzięczniejszych gatunków, że ja sobie wierzby daruję :wink:
Dziadek

Post autor: Dziadek »

Dzięki Adamie :-D .Martin najlepiej przytnij ją na wysokość taką jakie ma być wysokie bonsai .O wypuszczenie nowych pędów sie nie martw,wypusci nowe na pewno ze śpiacych oczek.Wierzba jeżeli ma wilgoć jest nie do "zabicia" zawsze puści nowe pędy ze śpiacych oczek.Niby dobrze, że szybko rośnie ale z drugiej strony musisz ciągle korygować jej wariackie przyrosty.Twoja wierzba ma pędy rosnące do góry jezeli byś chciał ją ukształtować jak pendule to najprościej założyć na nią cienką plastikową siatkę i podwinąć pod doniczkę wtedy będziesz miał mniej pracy z ciągłym jej korygowaniem.Tak samo robi się np.z tamaryszkiem.
Pozdrawiam
Dziadek
Michał

Post autor: Michał »

Romku na czym polega ta metoda z siatką ?
Pierwszy raz słyszę :?
Dziadek

Post autor: Dziadek »

Michale :-D ,metoda z siatką bardzo prosta.Tak jak panie nakładały kiedyś chusty na głowę tak Ty na swoje drzewko nakładasz siastkę plastikową z drobnymi oczkami podwijając ją pod doniczkę.Wtedy masz wszyskie pędy skierowane w dół.Jak każda metoda ta ma również swój mankament.Pędy rosną w dół ale są proste,dlatego trzeba robić korekte za pomocą drutów.
Roman
P.S.
Szymek :-D przypuszczam,że daje im wyrosnąć na taką długość jak na zdjęciu,przycina je na jedno, dwa oczka i zabawa od nowa.Przy wierzbie liczy się tylko ciekawy pień reszta to ciagłe przycinanie.
Awatar użytkownika
ar2r
Posty: 318
Rejestracja: 19 lip 2004, 21:00
19
Imie i nazwisko: Artur J.
Województwo: dolnośląskie
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: ar2r »

A ja znalazłem taką wierzbę
Załączniki
Wierzba.JPG
Wierzba.JPG (56.93 KiB) Przejrzano 20828 razy
Artur
Michał

Post autor: Michał »

Ta jest niesamowita :-D
Awatar użytkownika
Martin
Posty: 151
Rejestracja: 04 kwie 2005, 10:16
19
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Martin »

a oto i moja wierzba
Załączniki
wierzba1.jpg
wierzba1.jpg (47.28 KiB) Przejrzano 20766 razy
Awatar użytkownika
Martin
Posty: 151
Rejestracja: 04 kwie 2005, 10:16
19
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Martin »

A tak wyglada moja wierzba po wstępnym formowaniu

Czekam aż się zagęści !!! :)
Załączniki
wierzba czerwiec.jpg
wierzba czerwiec.jpg (60.15 KiB) Przejrzano 20553 razy
Pozdrawiam
Marcin Szymanek
Awatar użytkownika
Ziemniok
Posty: 248
Rejestracja: 04 lut 2005, 20:56
19
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Ziemniok »

no no no.... całkiem niezła ta wierzba.... :-D

Gdzie takie można dostać ? 8)
Krzysiek



Pozdrawiam !!
Szymon
Posty: 741
Rejestracja: 27 lip 2004, 07:57
19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Szymon »

To wierzba zwana pogiętą. NIe do upilnowania! Rośnie jak szalona we wszystkich możliwych kierunkach. Dlatego gratulacje, że udało ci się ją ujarzmić. Sądzę jednak że będziesz musiał pracować nad utrzymaniem tej formy co kilka dni. Na twoim miejscu przed formowaniem poczekałbym, aż pień bardziej zgrubieje i uzyska chropowatość - w tej chwili jest jeszcze gładki, co nie wygląda za ciekawie. W przypadku tego gatunku w odpowiedniej wielkości doniczce czy też gruncie pień chropowiacieje po kilku latach. W roku 2003 posadziłem w ogrodzie wierzbę pogiętą z pniem mającym u podstawy około 4-5 cm. Po dwóch latach swobodnego wzrostu pień ma już dobre 10 cm i kora zaczyna być spękana. Jednak nie doważyłbym się robić z tego bonsai - z racji na trudne do kontrolowania przyrosty , często usychające zimą.
Awatar użytkownika
Martin
Posty: 151
Rejestracja: 04 kwie 2005, 10:16
19
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Martin »

Na razie ćwicze na niej drutowanie.
Teraz chyba też nie odważył bym sie robić bonsaia z wierzby - ale to drzewko z mojego "radosnego" okresu i po chwili zwątpienia (rośnie faktycznie we wszystkich możliwych kierunkach - wyglądała jak koszmar z ulicy wiązów) postanowiłem ją podrutować i zobaczymy...
Pozdrawiam
Marcin Szymanek
Szymon
Posty: 741
Rejestracja: 27 lip 2004, 07:57
19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Szymon »

zdjęcie pnia mojej wierzby z ogrodu. średnica tych większych rozwidlających się to dobre 10 cm i jak widać dopiero zaczynają uzyskiwać spękanie kory, coś, co upiększa drzewa liściaste odznaczające się na starość piękną fakturą kory, nie tylko wierzby. A co do robienia bonsai z wierzby - Ľle mnie chyba zrozumiałeś - nie chodzi mi o wierzby jako takie, w całości, a jedynie o tą konkretnie odmianę - zwaną przynajmniej w Wlkp. pogiętą. :)
Załączniki
Dscn0742.jpg
Dscn0742.jpg (54.1 KiB) Przejrzano 20352 razy
Awatar użytkownika
Bolas
wspieram forum (srebro)
wspieram forum (srebro)
Posty: 2441
Rejestracja: 20 lis 2004, 18:03
19
Imie i nazwisko: Boleslaw Wujczyk
Województwo: śląskie
Lokalizacja: Żory
Kontakt:

Post autor: Bolas »

Mnie sie nie widzi z niej bązaj bo jakby nie było strasznie potrafi sie wyginac i to mysle nienaturalnie wyglada owszem mozna probowac.

Powodzenia
Pozdrawiam
Bolesław Wujczyk
ODPOWIEDZ