Sosna Pospolita "Moyogi"

Jeśli uważasz, że twoje drzewko ma naprawdę predyspozycje na bonsai.
Awatar użytkownika
00seba
Posty: 388
Rejestracja: 29 gru 2006, 23:50
17
Imie i nazwisko: Sebastian
Województwo: lubelskie
Lokalizacja: Opole Lubelskie
Kontakt:

Sosna Pospolita "Moyogi"

Post autor: 00seba »

siema
jakiś tydzień temu przysiadłem w moim warsztacie aby popracować trochę na moich drzewach, na koniec wziąłem w łapki sosenkę która już od ubiegłej jesieni prosiła się o formowanie wstępne ale jak to z czasem bywa nie zawsze się to udaje, ukrywała się w zagonie między innymi drzewami do tej jesieni. Materiał to pinus sylvestris , pochodzenie yamadori , wysokość chuhin , pień nie jest masywny na tyle ile bym chciał ale ma bardzo ładny przebieg.
pinus_sylvesrtis_14_2013.JPG
pinus_sylvesrtis_14_2013.JPG (96.07 KiB) Przejrzano 2548 razy
pinus_sylvesrtis_15_2013.JPG
pinus_sylvesrtis_15_2013.JPG (94.47 KiB) Przejrzano 2548 razy
pinus_sylvesrtis_16_2013.jpg
pinus_sylvesrtis_16_2013.jpg (52.23 KiB) Przejrzano 2548 razy
pinus_sylvesrtis_17_2013.JPG
pinus_sylvesrtis_17_2013.JPG (110.69 KiB) Przejrzano 2548 razy
atama niestety ma mało zieleni ale w najbliższych latach bez problemu się zagęści
Pozdrawiam serdecznie z Lubelszczyzny
http://bonsaisabamiki.freehost.pl/
Awatar użytkownika
Przemek R.
wspieram forum (brąz)
wspieram forum (brąz)
Posty: 1023
Rejestracja: 04 sty 2007, 12:33
17
Imie i nazwisko: Przemek Radomyski
Województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Siedlce
Kontakt:

Post autor: Przemek R. »

Siema SEBA ! widzę że ostro działasz ale masz przewagę - masz syna starszego niż moja Natalia, który jest samodzielniejszy i potrafi się już zająć :) Dobrze pamiętam że to chłopczyk ?
Ale jeszcze Cie przegonie z tym kręceniem bo w moim sercu zbiera się siła, która kiedyś eksploduje i przeleje się na drzewa :)

A tak poważnie, drzewko wygląda ładnie jak na pierwsze formowanie. Pewnie większość by tak chciała aby jego wyglądały, widać konkretny kształt, ułożenie no i nie jest zbytnio wycięte. Ale nie wiem czy jest dobrze ułożone. Ze zdjęcia tego nie stwierdzę ale widać parę mankamentów które drażnią oko. Te jiny np. Ja bym je powycinał całkowicie, żywicą się zaleją i nie będzie śladu (chociaż późny już miesiąc na dużo żywicy).
Brakuje mi gałęzi z tyłu i ta pierwsza gałąź wygląda jakby z tyłu wyszła przy czym jest do góry a potem mocno w dół przygięta. Wiem że na raz nie chciałeś tego robić ale trzeba będzie przy kolejnych formowaniach to poprawiać stopniowo.(zresztą jak zieleń się cofnie to te zakrętty zlikwidujesz może całkowicie). Albo wyciąć ją całkowicie -sam nie wiem. Narazie myśl, przyglądaj się i jak będziesz pewny - działaj :) masz czas.
Przemysław Radomyski

http://przemekradomyski.blog.onet.pl
Awatar użytkownika
00seba
Posty: 388
Rejestracja: 29 gru 2006, 23:50
17
Imie i nazwisko: Sebastian
Województwo: lubelskie
Lokalizacja: Opole Lubelskie
Kontakt:

Post autor: 00seba »

siema przemo
z tą przewagą to nie jest tak do końca ja mam chorego syna i niestety długo zanim będę mógł powiedzieć że odetchnąłem , mam nadzieję że w ogóle kiedyś będzie już dobrze..... mam nadzieję że kiedyś z tatą będzie działał i kręcił takie bonsaie ;) twojej córce życzę też zdrowia
wracając do meritum czyli sosny , jiny są bo są potrzebne , oba są wykorzystane do zakotwiczenia odciągów zarówno pierwszej lewej gałęzi jak i najwyższej z której zrobiłem koronę i tylną gałąź, nie widać tego bo mała fotka, ułożenie zieleni najlepiej jak obecnie potrafię , myślę że jest dobrze , co nieco lekko skrócone optycznie gałązki ale czekam na paki wówczas wszystko się dopracuje. zbyt młode to prebonsai aby coś więcej debatować , wiele się na przestrzeni lat może zmienić, ogólnie podoba mi się efekt i nie tylko mi, chłopaki z grupy też pozytywnie skomentowali, ogólnie zostaje jak jest bo taki był zamysł , teraz czas na dopracowanie i zabudowanie korony
Pozdrawiam serdecznie z Lubelszczyzny
http://bonsaisabamiki.freehost.pl/
ODPOWIEDZ