ostatnio bylem na szkoleniu dotyczacym azalii. Nie chcac jedynie siedziec i patrzec jak inni robia, pojechalem na to szkolenie z zamiarem zakupu jakies azalii. "Niestety" okazalo sie, ze azalia, ktora mi sie podobala, nie przekwitla jeszcze. Mialem do wyboru zrezygnowanie z kwiatow i popracowanie nad nia lub poczekac az przekwitnie i cieszyc sie z kwiatow. Po zdjeciu mozecie poznac na co sie zdecydowalem... prznajmniej mialem wiecej czasu popatrzec jak inni pracowali
![Wink ;-)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Odnosnie samego drzewka. Na zdjeciu wyglada na uksztaltowane juz azalie. Czego jednakze nie widac, gorna czesc tworza dwie galazki skierowane do gory. Poprzedni wlasciciel zakryl w ten sposob uschniety pien. Moim celem bedzie poprawienie tego bledu.
Co powiecie nt. doniczki, pasuje? Podczas ostatniej ulewy drzewko przewrocilo sie i niestety ale poprzednia doniczka nie wytrzymala upadku.
![Obrazek](http://kamcio.bonsai-blog.net/wp-content/uploads/2010/06/img_0165-261x300.jpg)