Witam
Oj bardzo ładne drzewko
![Smile :-)](./images/smilies/icon_smile.gif)
. Co do skompaktowania korony to według mnie można by ją było równomiernie skrócić o jakieś 3-4 cm, ale nie więcej. Myślę też że lukę po prawej stronie wypełni zieleń z jednej z tylnych gałęzi - więc to nie jest żaden problem.
Z odkładu powietrznego chyba już zrezygnowałeś
![Smile :-)](./images/smilies/icon_smile.gif)
. A co do krzywego pnia to moim skromnym zdaniem nie ma chyba raczej szans na jego naprostowanie - w końcu to jest buk (twarde drewno), poza tym jest mało prawdopodobne by przy takiej średnicy pnia wyginacz do gałęzi sobie z tym poradził, nawet jeśliby cały proces rozłożyć na kilka lat - praca z wyginaczem wbrew pozorom jest dość trudna i żmudna, cały pień trzeba by było dokładnie zabezpieczyć na te kilka lat żeby nie pojawiły się ślady po nacisku haków i siodełka, trzeba by było wymyśleć sposób na zamocowanie haków do pnia (same haki mają zbyt małą średnicę żeby objąć pień) itp.itd, a po co skoro w takiej formie wygląda super. Istnieje przy tym zagrożenie, że pień się nie wyprostuje tylko zrobi się pofalowany.
Zresztą sporo jest drzewek w formie miotlastej z krzywym pniem (vide kolekcja Waltera Palla).
pozdr