azalia
- Pit
- Posty: 390
- Rejestracja: 17 sie 2004, 16:32
- 19
- Imie i nazwisko: Piotr S.
- Województwo: świętokrzyskie
- Lokalizacja: Kielce
azalia
Uratowałem od zniszczenia azalię, jak widać nie jest w najlepszej formie ale ma ciekawy wygląd, czy ktoś wie jaki to gatunek ?
a może macie jakieś pomysły jak zagospodarować tą uschniętą połowę, nie chciałbym się jej pozbywać
a może macie jakieś pomysły jak zagospodarować tą uschniętą połowę, nie chciałbym się jej pozbywać
- Załączniki
-
- mini-IMG_000.JPG (52.26 KiB) Przejrzano 6237 razy
-
- azalia.JPG (37.32 KiB) Przejrzano 6237 razy
Piotr
- PiotrMochocki
- Posty: 774
- Rejestracja: 23 gru 2005, 08:07
- 18
- Lokalizacja: Radom
Sorry,ja nie mam narazie pomysłu na Pana zalie,ale jeśli czytam kolejny post tój Bananie to uwierz mi,że reće opadaja.Powiedz czy Ty piszesz po to by nabic sobie jak janwiecej postów?Powiedz co wniosles do tego posta?Sorrki,Kamil jak cos to usun mego posta...
----Co Cię nie zabije,to Cie wzmocni----Pozdrawiam Piotr Mochocki
-
- Posty: 262
- Rejestracja: 19 gru 2005, 16:23
- 18
- Lokalizacja: Kalisz
Jiny wykonuje sie na drzewach o twardym drewnie, no ale cóz to nie znaczy że wyjątków nie można robić. Spoglądając na drzewa w naturze często można spotkać liściaki z obumarłymi pędami, a bonsai to przecież odzwierciedlenie natury.
Osobiście uważam, że jiny nie naturalnie wyglądaja na liściakach ale w tym przypadku byłoby to uzasadnione, włączone w element kompozycji jako przeciwwaga do częsci zielonej. Całość by przypominała drzewo na jakimś sahari...
To jest oczywiście moje zdanie... na temat tego "odchyłu" u liściaków związanych z jinem. Ale dobrze by było gdyby się ktoś wypowiedział z większym doświadczeniem i wiedza.
Osobiście uważam, że jiny nie naturalnie wyglądaja na liściakach ale w tym przypadku byłoby to uzasadnione, włączone w element kompozycji jako przeciwwaga do częsci zielonej. Całość by przypominała drzewo na jakimś sahari...
To jest oczywiście moje zdanie... na temat tego "odchyłu" u liściaków związanych z jinem. Ale dobrze by było gdyby się ktoś wypowiedział z większym doświadczeniem i wiedza.
Artysta jest ÂźrĂłdÂłem dzieÂła. DzieÂło jest ÂźrĂłdÂłem artysty.
-
- Posty: 262
- Rejestracja: 19 gru 2005, 16:23
- 18
- Lokalizacja: Kalisz
- PiotrMochocki
- Posty: 774
- Rejestracja: 23 gru 2005, 08:07
- 18
- Lokalizacja: Radom
Myślę że inspiracja od Wojciecha dobrze pasuje do rośliny .
Trzeba by było przekręcic azalię (bardziej do pionu) i pozbyć sie trochę (albo i całkiem ,w zasadzie nawet do zera ) martwej części (ewentualnie zostawić 1,2 jiny ) .Z czasem zagęszczając i poszerzając koronę ... mogło by wyglądać ciekawie .
Trzeba by było przekręcic azalię (bardziej do pionu) i pozbyć sie trochę (albo i całkiem ,w zasadzie nawet do zera ) martwej części (ewentualnie zostawić 1,2 jiny ) .Z czasem zagęszczając i poszerzając koronę ... mogło by wyglądać ciekawie .
- Pit
- Posty: 390
- Rejestracja: 17 sie 2004, 16:32
- 19
- Imie i nazwisko: Piotr S.
- Województwo: świętokrzyskie
- Lokalizacja: Kielce
o widzę że odkopaliście mój temat z przed (prawie) roku.
No cóż, teraz azalia spi sobie głęboko pod śniegiem, pomysły może przyjdą z czasem, to drzewo na zdjęciach, jest to jakieś wyjście,
musimy jednak pamiętać że azalia to "drzewo" kwitnące, trzymane
przeważnie dla kwiatów, więc myślę że przy formowaniu tez trzeba to brać pod uwagę.
Myślę że jeszcze kiedyś wrócimy do tego tematu
(jak zakwitnie)...
No cóż, teraz azalia spi sobie głęboko pod śniegiem, pomysły może przyjdą z czasem, to drzewo na zdjęciach, jest to jakieś wyjście,
musimy jednak pamiętać że azalia to "drzewo" kwitnące, trzymane
przeważnie dla kwiatów, więc myślę że przy formowaniu tez trzeba to brać pod uwagę.
Myślę że jeszcze kiedyś wrócimy do tego tematu
(jak zakwitnie)...
Piotr