Jałowiec z warsztatów w Katowicach.
- fater
- Posty: 163
- Rejestracja: 13 lis 2004, 11:07
- 19
- Imie i nazwisko: Roman S.
- Województwo: śląskie
- Lokalizacja: Katowice
Jałowiec z warsztatów w Katowicach.
Chciałbym tutaj przedstawić metamorfozę jałowca zakupionego w lipcu zeszłego roku w ogrodnictwie. Został wstępnie przycięty i uformowany, a jesienią 2004 zrobiłem jiny i shari.
Na spotkaniu, podczas omawiania drzewka, doszliśmy do dwóch wersji formowania:
1. Łagodna: Usunięcie głównej gałęzi szczytowej z parasolowatym zakończeniem i wyprowadzenia nowego wierzchołka z lewego konaru.
2. Drastyczna: Złamanie drzewka w połowie wysokości upodabniając go do drzewa rażonego piorunem lub innym kataklizmem.
Na szczęście w odpowiednim czasie dotarła na spotkanie AnnaDorota, przywożąc ze sobą kilka projektów, między którymi znalazło się prawie że idealne odbicie mojego jałowca. Oczywiście ta wersja okazała się najlepsza.
Aniu - dziękuję :kwiatek:
Martwi mnie jedynie fakt, że jałowcowi brązowieją igły. Zastosowałem środek przeciwgrzybiczny, oraz regularnie podlewam nawozem. Mam nadzieję, że nic powaznego mu się nie stanie i nadal będzie cieszył nie tylko moje oczy
Na spotkaniu, podczas omawiania drzewka, doszliśmy do dwóch wersji formowania:
1. Łagodna: Usunięcie głównej gałęzi szczytowej z parasolowatym zakończeniem i wyprowadzenia nowego wierzchołka z lewego konaru.
2. Drastyczna: Złamanie drzewka w połowie wysokości upodabniając go do drzewa rażonego piorunem lub innym kataklizmem.
Na szczęście w odpowiednim czasie dotarła na spotkanie AnnaDorota, przywożąc ze sobą kilka projektów, między którymi znalazło się prawie że idealne odbicie mojego jałowca. Oczywiście ta wersja okazała się najlepsza.
Aniu - dziękuję :kwiatek:
Martwi mnie jedynie fakt, że jałowcowi brązowieją igły. Zastosowałem środek przeciwgrzybiczny, oraz regularnie podlewam nawozem. Mam nadzieję, że nic powaznego mu się nie stanie i nadal będzie cieszył nie tylko moje oczy
- Załączniki
-
- JaÂłowiec prosto z ogrodnictwa.
- 1.jpg (59.74 KiB) Przejrzano 6616 razy
-
- Tak wyglÂądaÂł przed warsztatami...
- 2.jpg (51.35 KiB) Przejrzano 6616 razy
-
- ...a tak teraz.
- 3.jpg (56.7 KiB) Przejrzano 6615 razy
Pozdrawiam
Roman
Roman
- AnnaDorota
- wspieram forum (brąz)
- Posty: 1444
- Rejestracja: 22 lip 2004, 14:34
- 20
- Lokalizacja: Zawiercie
- AnnaDorota
- wspieram forum (brąz)
- Posty: 1444
- Rejestracja: 22 lip 2004, 14:34
- 20
- Lokalizacja: Zawiercie
Całkiem fajny ten jałowiec, ale mam kilka propozycji:
- pierwsza gałaz z prawej ma za dużo zieleni. Zlikwidowałbym w pobliżu pnia.
- drugugiej gałęzi z prawej i drugiej z lewej nadałbym taki kształt jak pierwszej z lewej. Teraz są za proste.
- głowa IMO jest za duża w stosunku to pozostałych gałęzi. Dlatego zmniejszyłbym ją troszke i tak jak Adek obniżył.
Aha i czy są jakieś gałązki rosnące do tyłu ?
pozdr :-D
- pierwsza gałaz z prawej ma za dużo zieleni. Zlikwidowałbym w pobliżu pnia.
- drugugiej gałęzi z prawej i drugiej z lewej nadałbym taki kształt jak pierwszej z lewej. Teraz są za proste.
- głowa IMO jest za duża w stosunku to pozostałych gałęzi. Dlatego zmniejszyłbym ją troszke i tak jak Adek obniżył.
Aha i czy są jakieś gałązki rosnące do tyłu ?
pozdr :-D
- AdamJonas
- Posty: 1164
- Rejestracja: 23 lip 2004, 12:30
- 20
- Imie i nazwisko: Adam C.
- Województwo: dolnośląskie
- Lokalizacja: Wrocław
Całkiem niezły
Jesteś pewien, że to jałowiec??
Fakt faktem, że koronę można obniżyć trochę poprzez większe wygięcie pnia. Tylko warto się zastanowić czy ma to sens... W końcu za kilka lat korona się zmieni i domyslam się, że "głowa" może mieć piętro, które wypełni tą przerwę.
Poza tym nic więcej nie wycinaj i zostaw w spokoju. Drzewko musi porosnąć rok lub 2. Gdy pień sie pogrubi, shari będzie się bardzo fajnie prezentować
Jesteś pewien, że to jałowiec??
Fakt faktem, że koronę można obniżyć trochę poprzez większe wygięcie pnia. Tylko warto się zastanowić czy ma to sens... W końcu za kilka lat korona się zmieni i domyslam się, że "głowa" może mieć piętro, które wypełni tą przerwę.
Poza tym nic więcej nie wycinaj i zostaw w spokoju. Drzewko musi porosnąć rok lub 2. Gdy pień sie pogrubi, shari będzie się bardzo fajnie prezentować
Ostatnio zmieniony 02 lip 2005, 01:00 przez AdamJonas, łącznie zmieniany 1 raz.
Adam Cieślik
- shishiodoshiMeth.
- Posty: 417
- Rejestracja: 25 kwie 2005, 15:40
- 19
- Imie i nazwisko: Artur M.
- Województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: Poznań
- fater
- Posty: 163
- Rejestracja: 13 lis 2004, 11:07
- 19
- Imie i nazwisko: Roman S.
- Województwo: śląskie
- Lokalizacja: Katowice
@Adek - świetny virtual. Zgadzam się, że główka powinna być opuszczona niżej, ale to co widać, to kres możliwości tego konaru. Trzeszczy i jęczy. Nie chciałem przedobrzyć. Drzewko i tak nie jest w najlepszej kondycji.
Popieram zdanie Adama: zostawić go teraz w spokoju na dłuższy czas. Będę delikatnie go tylko korygował, modląc się przy okazji o to, żeby to brązowienie igieł nie postępowało zbyt gwałtownie.
@Michał - to co widać na zdjęciu jest złudzeniem optycznym. Bardzo trudno (powiem nawet, że niemożliwe) jest zrobić zdjęcie w pełni oddające kształt poszczególnych gałęzi. Wielu szczegółów niestety nie widać. Może kiedyś, jak będzie możliwe fotografowanie trójwymiarowe.
Pozostaje mi poczekać, aż drzewko się wzmocni i wtedy można będzie działać dalej.
Dziekuję wszystkim za opinie i sugestie. :-D
Popieram zdanie Adama: zostawić go teraz w spokoju na dłuższy czas. Będę delikatnie go tylko korygował, modląc się przy okazji o to, żeby to brązowienie igieł nie postępowało zbyt gwałtownie.
@Michał - to co widać na zdjęciu jest złudzeniem optycznym. Bardzo trudno (powiem nawet, że niemożliwe) jest zrobić zdjęcie w pełni oddające kształt poszczególnych gałęzi. Wielu szczegółów niestety nie widać. Może kiedyś, jak będzie możliwe fotografowanie trójwymiarowe.
Ona jest goła na długości 5 cm, potem dopiero jest poducha.Michał pisze:- pierwsza gałaz z prawej ma za dużo zieleni. Zlikwidowałbym w pobliżu pnia.
Z prawej, druga od dołu rośnie właśnie do tyłu, ale tego oczywiście na zdjęciu nie widaćMichał pisze:Aha i czy są jakieś gałązki rosnące do tyłu ?
shishiodoshiMeth pisze:Przybliżyłbym drugą, lewą gałązkę bliżej pnia poprzez poziome wygięcia. Tak aby chmurka nie wychodziła poza zarys trójkąta.
Żeby chmurki jak najbardziej przybliżyć do pnia, powyginałem gałązki w takie esy-floresy, że na razie nie można już bliżej bez narażenia ich na złamanie. A takie poskręcane naprawdę trudno jest wygiąć w dół.Michał pisze:- drugugiej gałęzi z prawej i drugiej z lewej nadałbym taki kształt jak pierwszej z lewej. Teraz są za proste.
Pozostaje mi poczekać, aż drzewko się wzmocni i wtedy można będzie działać dalej.
Dziekuję wszystkim za opinie i sugestie. :-D
Pozdrawiam
Roman
Roman
- Bolas
- wspieram forum (srebro)
- Posty: 2441
- Rejestracja: 20 lis 2004, 18:03
- 19
- Imie i nazwisko: Boleslaw Wujczyk
- Województwo: śląskie
- Lokalizacja: Żory
- Kontakt:
Dzieki Aniu ze dostarczyłas wzor dla Fatera i mysle ze teraz i on i drzewko lepiej sie poczuje wiedzac do czego zmierza :D
Fater postaw przed drzewkiem ten wydruk Ani i rozkaz mu zeby tak rosnął :D
Oczywiscie tak jak ustalilismy na spotkaniu lepiej teraz zostawic go w spokoju zobaczymy co dalej.
Fater postaw przed drzewkiem ten wydruk Ani i rozkaz mu zeby tak rosnął :D
Oczywiscie tak jak ustalilismy na spotkaniu lepiej teraz zostawic go w spokoju zobaczymy co dalej.
Pozdrawiam
Bolesław Wujczyk
Bolesław Wujczyk
- AnnaDorota
- wspieram forum (brąz)
- Posty: 1444
- Rejestracja: 22 lip 2004, 14:34
- 20
- Lokalizacja: Zawiercie
Boleczku, drzewko na pewno już odetchnęło z ulgą jak dowiedziało się że jednak nie będzie łamane!
A dla wyjaśnienia podaję, że dostarczony przeze mnie wzór to zdjęcie jalowca ufrmowanego przez Grzegorza Sowińskiego, podaję link do artykułu "Formowanie jałowca Chińskiego" ze stron KBP:
http://www.bonsai.ln.pl/index.php?id=a12200502
A dla wyjaśnienia podaję, że dostarczony przeze mnie wzór to zdjęcie jalowca ufrmowanego przez Grzegorza Sowińskiego, podaję link do artykułu "Formowanie jałowca Chińskiego" ze stron KBP:
http://www.bonsai.ln.pl/index.php?id=a12200502
Anna Dorota
- AdamJonas
- Posty: 1164
- Rejestracja: 23 lip 2004, 12:30
- 20
- Imie i nazwisko: Adam C.
- Województwo: dolnośląskie
- Lokalizacja: Wrocław
No dobrze... widzę, że każdy jest jednak przekonany, że to jałowiec , nawet Bolas nie wyprowadził z błędu :-D . p. Pietraszko ma ładne drzewko z tego samego gatunku :-D
A nie pomyśleliście, że to może być cyprysik ?? :mrgreen:
Może dla niektórych to szczegół, ale przecież każdy gatunek ma troche inne wymagania i dlatego warto mieć rozeznanie
A nie pomyśleliście, że to może być cyprysik ?? :mrgreen:
Może dla niektórych to szczegół, ale przecież każdy gatunek ma troche inne wymagania i dlatego warto mieć rozeznanie
Adam Cieślik
hehe . O ile liczne odmiany drzew liściastych da się amatorowi odróżnić , o tyle z iglakami ciężko dojść do ładu . Czasem można pomylić nie tylko gatunki , ale nawet rodzaje . Często można zauważyć błędne nazwy na roślinach w róznych punktach sprzedaży np. widziałem świerki conica z etykietką cyprysik , albo jałowca pospolitego z etykietą j. łuskowaty .