Strona 1 z 1

Nie znany (mi) gatunek :-|

: 08 kwie 2005, 17:26
autor: TeLoN
Witam!

Mam wielki problem, mianowicie nie mogę rozpoznać gatunku
jaki mam zamiar niedługo pozyskać :?
Zamieszczam pare fotografii i bardzo, bardzo proszę o .. :roll:

Jeszcze tylko chciałbym się zapytac
czy po drobnym zmniejszeniu bryly korzeniowej
moge go normalnie wsadzoc do gruntu w ogrodzie,
czy lepiej byłoby do skrzyni wysypanej żwirem z otworami dreżaniowymi
(którą nie wiem skąd dorwać :-| )

Dziękuję za odpowiedĽ. :)
Pozdrawiam.
Mateusz

: 08 kwie 2005, 17:46
autor: garas
:brawo:
Jasna sprawa, że masz pozwolenie :-D
Brak liści (przynajmniej ja nie widzę :wink: ) i niewiadomo.
Może buk, może grab :?:
Cięzko z tych zdjęć określić (przynajmniej mnie).

: 08 kwie 2005, 17:58
autor: Adek
Wydaje mi sie ze jest to żywopłotowy ligustr

: 08 kwie 2005, 18:05
autor: Deoos
A czy załatwiłeś to jakoś bardziej fomalnie? Czy po prostu wykopujesz? Chyba, że to Twoje.
Pytam się, bo sam chciałem pozyskać roślinę z żywopłotu z parku. Nawet pisałem do Urzędu Miasta czy można kupić. Niestety nie można.

: 08 kwie 2005, 18:33
autor: acer6
No to masz dylemat :D , ale pamiętaj polak potrafi . Najlepiej do gruntu i przyciąć od razu z połowę gałęzi , materiał ciekawy .

Ale miałem dzisiaj zwiechę . Pamiętacie moze jewzcze tego wiaza na fotce ?? A więc wychodze o 6 rano żeby go wykopać (rośnie na placu , w dość widocznym miejscu , tak że z ulicy i chodnika widać ) . Po paru machnięciach saperką stwierdziłem że wiąz jest odrostem korzeniowym ze starego pieńka oddalonego z 0,5 m . No trudno ... , ale za rok wykopię sobie jakiegoś wiąza suberosse :-D (tylko najpierw sprawdzę czy to na pewno nie odrost ) .

: 08 kwie 2005, 20:22
autor: TeLoN
Co do prawa to mój kolega jest synem faceta co zarządza tym 8)

Dziękuję za rady; wsadze go w glebę na jakies 2 lata
a potem się zobaczy,
bo pień ma dość gruby. :-o

Więc do jakiego gatunku go zaliczyć ostatecznie?
(w książkach nie mogę choć trochę podobnego czegoś względem
faktury kory znaleĽć, a nie wiadomo jak z nim postępować
przy formowaniu skoro nie wiem jaki gatunek :roll: )

: 08 kwie 2005, 20:45
autor: Kamil
Trudno jest Telonie bez lisci okleslic gatunek. Mozna sprobowac po budowie galazek i pokow ale do tego potrzebujemy inne zdjecie. Narazie postepuj ogolnie, tzn. tak jak napisales - na dwa lata do gruntu albo wiekszej skrzynki. Jaki styl? Na to bedziesz mial jeszcze duzo czasu :)

: 09 kwie 2005, 10:09
autor: Szymon
Czesc Mateusz

jeśli pozyskanie się powiedzie będzie to zdecydowanie świetny materiał! Trudno oszacować na chwilę obecną co to za gatunek, w każdym razie na pewno będziesz miał problem z uzyskaniem ulistnienia w zacienionych gęstych partiach gałęzi, dlatego po pozyskaniu musiałbyś zdecydowanie zredukować koronę, praktycznie pozostawiając jedynie kilka niezbędnych gałęzi. Jeśli jeszcze go nie pozyskałeś, może być już za póĽno - graby zaczynają otwierać pąki, na moim widzę już zaczątki liści. Jeśli jest to inny gatunek, trzebaby sprawdzić, kiedy zaczyna wypuszczać liście. Dlatego nie ryzykuj i może pozostaw drzewo do przyszłego sezonu.
W każdym razie nie widzę sensu sadzenia w gruncie, tym bardziej, że po pozyskaniu i tak musisz silnie zredukować koronę. Sadzony "ludzką ręką" i silnie przycinany żywopłot będzie miał raczej zwartą bryłę korzeniową z dużą ilością korzeni. Wystarczy duża skrzynia albo duża 20-30 litrowa doniczka, dostępna w sklepach z zaopatrzeniem ogrodniczym za niewielkie pieniądze. Dnice te mają dużo otworów odpływowych, co poprawia przepuszczalność i pomaga w ukorzenieniu się pozyskanych drzew. Zastosuj przepuszczalne podłoże, polecam mieszaninę perlitu z torfem i żwirkiem niezbrylającym dla kota w proporcjach 2:1:1.

Jeśli pozyskanie odbyłoby się w tym roku, to zapomnij o ostatecznym formowaniu w tym sezonie, choć okaz ten już wygląda świetnie – piękna podstawa pnia, symetrycznie zwężająca się ku górze to chyba największy atut tego drzewka.

Nie wiem jakim cudem zdobyłeś pozwolenie i ilu przechodniom będziesz musiał tłumaczyć, co robisz i kto ci pozwolił, ale powodzenia ;-)

Szymon

: 09 kwie 2005, 12:27
autor: darek
cześć
Dla mnie wygląda to na morwę

darek

: 09 kwie 2005, 12:57
autor: TeLoN
Szymon wielkie dzięki za wyczerpującą odpowiedĽ :shock:

Dziś w poĽniejszych godzinach zamierzam go pozyskać
(m.in. ze zwględu na przechodniów czy ciekawskich :wink: )
Sprawdze jednak za moment czy rzeczywiście nie wypuszcza pąków,
bo jęzeli tak to nie ma potrzeby ryzykować i zajmę się nim za rok.
Będę tylko musiał dobrze pilować :)

Jeżeli jednak nie wypuscza to czeka mnie załatwienie
wszystkich niezbędych rzeczy,
ponieważ nie mam skrzyni lub donicy z otworami; dlatego właśnie chciałem
zanim zaopatrze się we wszystko wsadzić go w grunt.

Jeżeli nie uda mi się załatwić perlitu i/lub żwiru
to mogę go pozostawić w gruncie?
Jeżeli tak to ile go w nim zostawić i kiedy przesadzić do donicy pośredniej?
:roll:

: 09 kwie 2005, 13:08
autor: acer6
Spokojnie ... na pewno rok sobie w gruncie porośnie , a przez rok na pewno ud ci się załatwic resztę rzeczy . Nie ma większego sensu trzymania go przez kilka lat na gruncie (bo pien mówi sam za siebie) , ale puki co daj mu odżyć i nie rób ptrzy niem zbyt wiele (możesz mocno przyciąć pędy i to chyba wszystko na razie ) .

POwodzenia w wykopywaniu !! :twisted:

: 09 kwie 2005, 13:09
autor: Andrzey
Możliwe że jest to morwa biała (morus alba) jak pisze Darek. Często stosowana u nas jako forma żywopłotowa. Rzadziej drzewiasta w parkach i przy ulicach. Wskazywać by na to mógł żółtawo szary kolor starszych pędów jakie morwy mają zimą.

: 09 kwie 2005, 15:28
autor: Szymon
Mateusz,
posadzenie w gruncie oczywiście wchodzi w grę, ale nie ma większego sensu przy tym drzewie. Jeśli jedynym powodem jest brak odpowiedniego pojemnika, to tym bardziej może mijać się z celem. Jednak jeśli nie ma innego wyjścia, wykop w gruncie głębszy i szerszy o 1/3 dołek, niż rozmiar bryły korzeniowej. W takiej sytuacji nie musisz wypłukiwać każdej drobinki ziemi z przestrzeni między korzeniami, aczkolwiek wskazane jest zastosowanie przepuszczalnej mieszanki, którą nasypiesz w przygotowany dołek i uzupełnisz przestrzenie po bokach. Perlit nie jest tak powszechnie niestety dostępny, jest też stosunkowo drogi, o ile nie kupujesz hurtowo. Mozesz zastosować inny materiał nieorganiczny, np. żwirek o frakcji do 4 mm. Pamiętaj, że domieszka nieorganicznego materiału jest bardzo wskazana, poprawia znacznie przepuszczalność podłoża i sprzyja ukorzenieniu. Sadzenie w gruncie nie oznacza, że możesz zasypać go tym, co właśnie wykopałeś robiąc dołek, no chyba, że wykopałeś drzewko z nietkniętym systemem korzeniowym , co jest praktycznie niemożliwe, albo to, co wykopałeś robiąc dołek to jakaś świetna naturalna mieszanka, co też się rzadko zdarza.
Szymon

: 09 kwie 2005, 16:51
autor: TeLoN
Byłem i zakupiełm dobrą donice z dużymi otworami.
Odnośnie dostępności perlitu to się zgadzam,
bo zakupiłem ostatnie cztery małe worki :-|

Mogę więc niedobór perlitu wymieszać ze żwirem
i tą mieszanką wypełnić dno?

Serdecznie pozdrawiam.

: 09 kwie 2005, 18:43
autor: Szymon
dno wypełnij samym żwirem, nie ma co marnować perlitu, poza tym jest bardzo lekki, nie stosuje się go do drenażu.
Szymon

: 10 kwie 2005, 08:51
autor: Bolas
Te zywe płoty to mi przypominaja plac grunwaldzki we wrocku tam to one sie ciagną przez chyba pół kilometra heheheh

: 15 kwie 2005, 11:56
autor: AnnaDorota
A dla mnie to jednak być moze ewentualnie z dużą ostrożnością liguster. A czy można by prosić o zdjęcie gałązek z bliska? Może widać jakieś pąki już?

: 15 kwie 2005, 12:39
autor: Szymon
Bolas, zapytaj się w wydziale ochrony środowiska w UM we Wrocku, może mają zamiar ten plac odnawiać. Takie żywopłoty to może być czasem naprawdę cenny materiał!
Szymon

: 15 kwie 2005, 17:09
autor: Bolas
Heee mysle ze tam juz niejeden miał na nie chrapkę. Widziałem ostatnio jak sadza w "ubytkach" nowe kikuty ale starych nie maja zamiaru wyciagac chronia tory tramwajowe od głupich studentów z AR :) (sam nim kiedys byłem) przebiegujacych na zajecia z budyku głównego na melioracje (czy jak sie to teraz tam nazywa).

: 15 kwie 2005, 17:16
autor: AdamJonas
Ja ci dam głupich!! :nonono: :mrgreen:


A tak poza tym to też już mnie od dawna one interesują :twisted: