Nie znany (mi) gatunek :-|

Ogólnie o tematyce bonsai.
TeLoN

Nie znany (mi) gatunek :-|

Post autor: TeLoN »

Witam!

Mam wielki problem, mianowicie nie mogę rozpoznać gatunku
jaki mam zamiar niedługo pozyskać :?
Zamieszczam pare fotografii i bardzo, bardzo proszę o .. :roll:

Jeszcze tylko chciałbym się zapytac
czy po drobnym zmniejszeniu bryly korzeniowej
moge go normalnie wsadzoc do gruntu w ogrodzie,
czy lepiej byłoby do skrzyni wysypanej żwirem z otworami dreżaniowymi
(którą nie wiem skąd dorwać :-| )

Dziękuję za odpowiedĽ. :)
Pozdrawiam.
Mateusz
Załączniki
3.jpg
3.jpg (69.18 KiB) Przejrzano 11887 razy
1.jpg
1.jpg (59.74 KiB) Przejrzano 11886 razy
2.jpg
2.jpg (66.84 KiB) Przejrzano 11886 razy
garas

Post autor: garas »

:brawo:
Jasna sprawa, że masz pozwolenie :-D
Brak liści (przynajmniej ja nie widzę :wink: ) i niewiadomo.
Może buk, może grab :?:
Cięzko z tych zdjęć określić (przynajmniej mnie).
Adek

Post autor: Adek »

Wydaje mi sie ze jest to żywopłotowy ligustr
Awatar użytkownika
Deoos
Posty: 444
Rejestracja: 24 lip 2004, 16:48
19
Lokalizacja: ÂŁĂłdÂź

Post autor: Deoos »

A czy załatwiłeś to jakoś bardziej fomalnie? Czy po prostu wykopujesz? Chyba, że to Twoje.
Pytam się, bo sam chciałem pozyskać roślinę z żywopłotu z parku. Nawet pisałem do Urzędu Miasta czy można kupić. Niestety nie można.
Wojtek Łukaszewski
acer6

Post autor: acer6 »

No to masz dylemat :D , ale pamiętaj polak potrafi . Najlepiej do gruntu i przyciąć od razu z połowę gałęzi , materiał ciekawy .

Ale miałem dzisiaj zwiechę . Pamiętacie moze jewzcze tego wiaza na fotce ?? A więc wychodze o 6 rano żeby go wykopać (rośnie na placu , w dość widocznym miejscu , tak że z ulicy i chodnika widać ) . Po paru machnięciach saperką stwierdziłem że wiąz jest odrostem korzeniowym ze starego pieńka oddalonego z 0,5 m . No trudno ... , ale za rok wykopię sobie jakiegoś wiąza suberosse :-D (tylko najpierw sprawdzę czy to na pewno nie odrost ) .
Załączniki
niedoszle_yamadori.JPG
niedoszle_yamadori.JPG (16.74 KiB) Przejrzano 11859 razy
TeLoN

Post autor: TeLoN »

Co do prawa to mój kolega jest synem faceta co zarządza tym 8)

Dziękuję za rady; wsadze go w glebę na jakies 2 lata
a potem się zobaczy,
bo pień ma dość gruby. :-o

Więc do jakiego gatunku go zaliczyć ostatecznie?
(w książkach nie mogę choć trochę podobnego czegoś względem
faktury kory znaleĽć, a nie wiadomo jak z nim postępować
przy formowaniu skoro nie wiem jaki gatunek :roll: )
Awatar użytkownika
Kamil
Administrator
Posty: 2780
Rejestracja: 19 lip 2004, 10:33
19
Imie i nazwisko: Kamil Jackiewicz
Województwo: opolskie
Lokalizacja: Reńska Wieś
Kontakt:

Post autor: Kamil »

Trudno jest Telonie bez lisci okleslic gatunek. Mozna sprobowac po budowie galazek i pokow ale do tego potrzebujemy inne zdjecie. Narazie postepuj ogolnie, tzn. tak jak napisales - na dwa lata do gruntu albo wiekszej skrzynki. Jaki styl? Na to bedziesz mial jeszcze duzo czasu :)
Pozdrawiam,
Kamil Jackiewicz
Szymon
Posty: 741
Rejestracja: 27 lip 2004, 07:57
19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Szymon »

Czesc Mateusz

jeśli pozyskanie się powiedzie będzie to zdecydowanie świetny materiał! Trudno oszacować na chwilę obecną co to za gatunek, w każdym razie na pewno będziesz miał problem z uzyskaniem ulistnienia w zacienionych gęstych partiach gałęzi, dlatego po pozyskaniu musiałbyś zdecydowanie zredukować koronę, praktycznie pozostawiając jedynie kilka niezbędnych gałęzi. Jeśli jeszcze go nie pozyskałeś, może być już za póĽno - graby zaczynają otwierać pąki, na moim widzę już zaczątki liści. Jeśli jest to inny gatunek, trzebaby sprawdzić, kiedy zaczyna wypuszczać liście. Dlatego nie ryzykuj i może pozostaw drzewo do przyszłego sezonu.
W każdym razie nie widzę sensu sadzenia w gruncie, tym bardziej, że po pozyskaniu i tak musisz silnie zredukować koronę. Sadzony "ludzką ręką" i silnie przycinany żywopłot będzie miał raczej zwartą bryłę korzeniową z dużą ilością korzeni. Wystarczy duża skrzynia albo duża 20-30 litrowa doniczka, dostępna w sklepach z zaopatrzeniem ogrodniczym za niewielkie pieniądze. Dnice te mają dużo otworów odpływowych, co poprawia przepuszczalność i pomaga w ukorzenieniu się pozyskanych drzew. Zastosuj przepuszczalne podłoże, polecam mieszaninę perlitu z torfem i żwirkiem niezbrylającym dla kota w proporcjach 2:1:1.

Jeśli pozyskanie odbyłoby się w tym roku, to zapomnij o ostatecznym formowaniu w tym sezonie, choć okaz ten już wygląda świetnie – piękna podstawa pnia, symetrycznie zwężająca się ku górze to chyba największy atut tego drzewka.

Nie wiem jakim cudem zdobyłeś pozwolenie i ilu przechodniom będziesz musiał tłumaczyć, co robisz i kto ci pozwolił, ale powodzenia ;-)

Szymon
darek

Post autor: darek »

cześć
Dla mnie wygląda to na morwę

darek
TeLoN

Post autor: TeLoN »

Szymon wielkie dzięki za wyczerpującą odpowiedĽ :shock:

Dziś w poĽniejszych godzinach zamierzam go pozyskać
(m.in. ze zwględu na przechodniów czy ciekawskich :wink: )
Sprawdze jednak za moment czy rzeczywiście nie wypuszcza pąków,
bo jęzeli tak to nie ma potrzeby ryzykować i zajmę się nim za rok.
Będę tylko musiał dobrze pilować :)

Jeżeli jednak nie wypuscza to czeka mnie załatwienie
wszystkich niezbędych rzeczy,
ponieważ nie mam skrzyni lub donicy z otworami; dlatego właśnie chciałem
zanim zaopatrze się we wszystko wsadzić go w grunt.

Jeżeli nie uda mi się załatwić perlitu i/lub żwiru
to mogę go pozostawić w gruncie?
Jeżeli tak to ile go w nim zostawić i kiedy przesadzić do donicy pośredniej?
:roll:
acer6

Post autor: acer6 »

Spokojnie ... na pewno rok sobie w gruncie porośnie , a przez rok na pewno ud ci się załatwic resztę rzeczy . Nie ma większego sensu trzymania go przez kilka lat na gruncie (bo pien mówi sam za siebie) , ale puki co daj mu odżyć i nie rób ptrzy niem zbyt wiele (możesz mocno przyciąć pędy i to chyba wszystko na razie ) .

POwodzenia w wykopywaniu !! :twisted:
Andrzey

Post autor: Andrzey »

Możliwe że jest to morwa biała (morus alba) jak pisze Darek. Często stosowana u nas jako forma żywopłotowa. Rzadziej drzewiasta w parkach i przy ulicach. Wskazywać by na to mógł żółtawo szary kolor starszych pędów jakie morwy mają zimą.
Szymon
Posty: 741
Rejestracja: 27 lip 2004, 07:57
19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Szymon »

Mateusz,
posadzenie w gruncie oczywiście wchodzi w grę, ale nie ma większego sensu przy tym drzewie. Jeśli jedynym powodem jest brak odpowiedniego pojemnika, to tym bardziej może mijać się z celem. Jednak jeśli nie ma innego wyjścia, wykop w gruncie głębszy i szerszy o 1/3 dołek, niż rozmiar bryły korzeniowej. W takiej sytuacji nie musisz wypłukiwać każdej drobinki ziemi z przestrzeni między korzeniami, aczkolwiek wskazane jest zastosowanie przepuszczalnej mieszanki, którą nasypiesz w przygotowany dołek i uzupełnisz przestrzenie po bokach. Perlit nie jest tak powszechnie niestety dostępny, jest też stosunkowo drogi, o ile nie kupujesz hurtowo. Mozesz zastosować inny materiał nieorganiczny, np. żwirek o frakcji do 4 mm. Pamiętaj, że domieszka nieorganicznego materiału jest bardzo wskazana, poprawia znacznie przepuszczalność podłoża i sprzyja ukorzenieniu. Sadzenie w gruncie nie oznacza, że możesz zasypać go tym, co właśnie wykopałeś robiąc dołek, no chyba, że wykopałeś drzewko z nietkniętym systemem korzeniowym , co jest praktycznie niemożliwe, albo to, co wykopałeś robiąc dołek to jakaś świetna naturalna mieszanka, co też się rzadko zdarza.
Szymon
TeLoN

Post autor: TeLoN »

Byłem i zakupiełm dobrą donice z dużymi otworami.
Odnośnie dostępności perlitu to się zgadzam,
bo zakupiłem ostatnie cztery małe worki :-|

Mogę więc niedobór perlitu wymieszać ze żwirem
i tą mieszanką wypełnić dno?

Serdecznie pozdrawiam.
Szymon
Posty: 741
Rejestracja: 27 lip 2004, 07:57
19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Szymon »

dno wypełnij samym żwirem, nie ma co marnować perlitu, poza tym jest bardzo lekki, nie stosuje się go do drenażu.
Szymon
Awatar użytkownika
Bolas
wspieram forum (srebro)
wspieram forum (srebro)
Posty: 2441
Rejestracja: 20 lis 2004, 18:03
19
Imie i nazwisko: Boleslaw Wujczyk
Województwo: śląskie
Lokalizacja: Żory
Kontakt:

Post autor: Bolas »

Te zywe płoty to mi przypominaja plac grunwaldzki we wrocku tam to one sie ciagną przez chyba pół kilometra heheheh
Awatar użytkownika
AnnaDorota
wspieram forum (brąz)
wspieram forum (brąz)
Posty: 1444
Rejestracja: 22 lip 2004, 14:34
19
Lokalizacja: Zawiercie

Post autor: AnnaDorota »

A dla mnie to jednak być moze ewentualnie z dużą ostrożnością liguster. A czy można by prosić o zdjęcie gałązek z bliska? Może widać jakieś pąki już?
Szymon
Posty: 741
Rejestracja: 27 lip 2004, 07:57
19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Szymon »

Bolas, zapytaj się w wydziale ochrony środowiska w UM we Wrocku, może mają zamiar ten plac odnawiać. Takie żywopłoty to może być czasem naprawdę cenny materiał!
Szymon
Awatar użytkownika
Bolas
wspieram forum (srebro)
wspieram forum (srebro)
Posty: 2441
Rejestracja: 20 lis 2004, 18:03
19
Imie i nazwisko: Boleslaw Wujczyk
Województwo: śląskie
Lokalizacja: Żory
Kontakt:

Post autor: Bolas »

Heee mysle ze tam juz niejeden miał na nie chrapkę. Widziałem ostatnio jak sadza w "ubytkach" nowe kikuty ale starych nie maja zamiaru wyciagac chronia tory tramwajowe od głupich studentów z AR :) (sam nim kiedys byłem) przebiegujacych na zajecia z budyku głównego na melioracje (czy jak sie to teraz tam nazywa).
Pozdrawiam
Bolesław Wujczyk
Awatar użytkownika
AdamJonas
Posty: 1164
Rejestracja: 23 lip 2004, 12:30
19
Imie i nazwisko: Adam C.
Województwo: dolnośląskie
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: AdamJonas »

Ja ci dam głupich!! :nonono: :mrgreen:


A tak poza tym to też już mnie od dawna one interesują :twisted:
ODPOWIEDZ