Narzedzia

[MA$A]

No ja wiem ze nie o stronke chodzi dla tego wkleilem link abyscie mogli sie wypowiedziec co myslicoe o tym sprzecie. Wiadomo ze wszystko zalezy od tego jak robienie bonsai mi bedzie wychodzic. proste ze nie kupie od razu najdrozszych narzedzi ale tez nie hcce kupic shitu na poczatek. Szkoda ze kupujac przez neta nie mozna sobie dotknac i ogladnac. Niby jest mozliwosc zwrotu ale jest z tym pieprzenia. Ale poslucham Wazej rady. Kupie mniej ale lepsze:)

[Rafał.W]

No i w końcu dobre myślenie, mniej ale naprawdę lepszej jakości. Przy okazji Kamilu czy dasz może odpowiedź na moje wcześniejsze zapytanie o druty, proszę bardzo o odpowiedź jeżeli masz czas.

[Kamil]

Skąd taka różnica w cenie pomiędzy sprzedawanym przez Ciebie(1kg 100zł) a P.W.Pietraszko(1kg 140zł), to aż 40%. Z góry dziękuję za odpowiedź.

Rafale, nie wiem czy powinienem to tutaj pisac ale mam nadzieje, ze nic zlego nie napisze.
Jest kilka powodow na roznice w cenie (moim zdaniem):
1. Pan Pietraszko prowadzi dzialalnosc gospodarcza, a wiec musi naliczyc VAT (czyli juz masz 22zl) - ja sprzedaje prywatnie.
2. Pan Pietraszko ma pomieszczenia gospodarcze (magazyn), ktore musi oplacic - ja biore taka ilosc jaka potrzebuje.
3. Pan Pietraszko musial wylozyc wieksza sume aby zakupic wieksza ilosc narzedzi. Moze i musial wziasc jakis kredyt, kto wie - ja, jak wyzej, kupuje tylko to co u mnie zamowiliscie.
4. U Pana Pietraszko otrzymujecie towar od razu lub za kilka dni - u mnie musicie czekac min. miesiac.

[tomek_baobab]

Wspominaliście kilka razy na forum o użytkowniku z allegro Mariusz_max... kupiłem od niego kilka doniczek-są super, serio! Ale zastanawiam się, czy nie kupić teraz od niego narzędzi. Czy znajdzie się ktoś, kto już od tego człowieka kupował narzędzia? Może widział na allegro i jest w stanie powiedzieć, czy to sprzęt chiński czy japoński? Sprzedający mówi, że japoński, ja jednak wolę się upewnić najpierw...
Podaję link do aukcji nożyc: http://www.allegro.pl/item205258485_noz ... onsai.html
Gdyby ktoś, kto zna się na wschodnim alfabecie przyjrzał się łaskawie znakom...
Aha-narzędzia są firmy 1) Yagimitsu oraz 2) Marushin. Słyszał ktoś coś o nich? Dziękuję z góry za odpowiedź. Pozdrawiam!

[canisl]

Ja na razie do cięcia liści i miniejszych gałązek fikusa i bukszpanu używam takich małych nożyczek do cięcia nitek przy haftowaniu są super cena od 5 do 9 zł, kupiłem też sekator cena w tesco 3,9 zł (może i lipny ale nie mam jeszcze strasznie grubych gałęzi do cięcia) i małe cążki do drutu na starociach za 2 zł. Wystarczające na początek Carrefur miał ostatnio fajną promocję na łopatkę ogrodniczą około 2 zł i ten drapaczek z 3 zębami, kupiłem oba 2 zęby odłamałem i mam czy rozczesywać korzenie, będą jeszcze długo mi służyć. Sito do podłoża zrobiłem sam rozciągając siatkę stalową na drewnianej ramce, siatka kosztuje grosze.
Nakupić wszystkiego potem się znudzi i zostanie się z masą niepotrzebnych rzeczy, dopóki nie będę pewny że bonsai to moje hobby do końca żywota nie inwestuję w narzędzia więcej niż kilka, kilkanaście złotych za sztukę.

[canisl]

Wspominaliście kilka razy na forum o użytkowniku z allegro Mariusz_max...

Niezły gość kupowałem u niego już dwa razy, niestety nie narzędzia za drugim razem nie poczekał już nawet na pieniądze tylko wysłał towar, (ja nie kantuję na allegro) po jednej rozmowie telefonicznej zdobyłem jego zaufanie.
Solidny sprzedawca, raczej nie oszukiwałby chyba że mu się wydaje że jest inaczej niż w rzeczywistośći, z premedytacją nie oszuka. Polecam.

[canisl]

http://allegro.pl/item207588981_rewelac ... nsai_.html

Uwaga to jest obcinak do nitek kosztuje w pasmanterii ok 5 zł i ten jest akurat kiepski sporo aukcji na alegro cena ok 7,50 zł.

[mieszko00]

też zastanaawiam się nad narzędziami.. dopiero na wiosnę, ale warto już teraz zrobić wywiad..

mam nożyczki, mały ostry nożyk, mały sekator i obcinaczki do drutu - standardowe narzędzia.. jeszcze patyczek (pałeczka) do czyszczenia korzeni czy ubijania ziemi.

chyba najciężej zastąpić cęgi kuliste/skośne do wycinania sęków.. gałąż utniesz czymkolwiek (byle ostre), ale taki sęk/kikut po gałązce to ja np. wycinałem nożem - finalna kosmetyka.. a potem plastelina wymieszana z olejem roślinnym (tj. pasta na rany wg jednej książki. sprawdza się!!) i OK. tylko, że nie wszedzie może być dojście.. dlatego takie cęgi powinny się przydać chyba w pierwszej kolejności.

resztęrzeczy na poziomie podstawowym można zastąpić zwykłymi narzędziami.

ponawiam pytanie o allegrowicza Mariusz_max'a.. ma dosyć dużo towaru i ceny chyba konkurencyjne.. warto u niego sięzaopatrywać? a moze u kogoś innego?

i jeszcze wątek ekonomiczny..
jeśli ktosma 20-40 drzewek, to faktycznie powienien zainwestować w narzędzia najwyższej jakości. jeśli ktoś traktuje to "rekreacyjnie", to tak jak napisał jeden z przedmówców - podstawowy (marketowy) zestaw sekator + nożyczki + nóż powinien wystarczyć..


banalny przykład:
po sobie widzę, że np. podobają mi się łopatki do sypania ziemi.. z tworzywa kosztują 17zł (metalowe jakoś 36zł)..
ale takie same można sobie zrobić np. z kubków po jogurtach czy po śmietanie nie będą tak prestiżowe jak japońskie, ale działać będą podobnie.. a i jak się zniszczą to nikt płakać nie będzie..

[ModyMentos]

Na jedno z tegorocznych spotkań wziołem swój zestaw początkowy. W nim miałem boczne cięcia do do przewodów elektrycznych, które nawet kilku lepszym odemnie sie spodobały (oczywiście w pewnym stopniu). Teraz jak troche czasu mineło i doszło do mnie że jednak będe sie zajmował Bonsai to kupiłem sobie kilka lepszych narzędzi (lepszych od starych, ale i tak niekiedy lepiej mi sie pracuje jak użyje tych starych)

[tomek_baobab]

Ja myślę, że warto. Kupiłem w końcu u tego człowieka kleszcze do gałęzi, i jestem zadowolony. To takie same japońskie narzędzia jak wszystkie inne, a firma Marushin i Yagimitsu są chyba dosyć popularne. Tyle że warto się zastanowić, jakiej wielkości narzędzia będziemy potrzebować-ja już teraz wiem, że w przyszłości i tak będę musiał kupić jeszcze jedne, średnie, kleszcze. I masz rację mówiąc, że chyba najbardziej potrzebne są kleszcze do sęków. Ja po moich doświadczeniach wiem tyle o narzędziach, że nie obejdzie się przy bonsai bez kleszczy do sęków, do gałęzi, obcęgi do drutu też są niezbędne (ja sam planuję kupić u tego allegrowicza nożyce do drutu) i chyba szczypce do jin, "kaczki". Chociaż bywało i tak, że obrabiałem jiny obcęgami do sęków. Natomiast jeśli o resztę chodzi, czyli pojemniki do podłoża, siatki do przesiewania podłoża i takie pierdoły, to osobiście nie widzę potrzeby kupowania ich-przynajmniej na razie. Aha-i warto mieć miedzianą szczotkę do czyszczenia... To tyle z moich spostrzeżeń odnośnie narzędzi.
Mariusz_max ma też świetne doniczki, przynajmniej te mrozoodporne i nieszkliwione, natomiast drut od niego mi przynajmniej nie odpowiada. Więcej nie wiem, bo nie kupowałem ale sprzedawca jest uczciwy i ugodowy