Witam, w lipcu dostałam ukształtowaną roślinkę, ficus retusa. Od razu zakochałam się w niej. Przez jakiś czas opadały jej liście, ale po jakimś czasie przestały. póĽniej znowu zaczęły, więc przestawiłam ją na parapet, choć pokój w którym stoi jest bardzo nasłoneczniony (był chyba koniec września więc aż tak ostrego słońca nie było). Było lepiej. liście nie żółkły... w między czasie obcięłam kilka gałązek, drutowałam, choć drutem z izolacją. aż ostatnio ponownie zaczął zrzucać liście dużo i szybko... wygląda teraz troszkę jak strach na wróble... (( dodałam ostatnio trochę nawozu do wody, i chyba to był błąd... martwię się o moją roślinkę, bo niby puszcza młode listki, ale gubi starsze...
proszę o . i właściwe rady
1 fota - z listopada; Pozostałe z dziś...
Pozdr gorąco
opadające liście
opadające liście
- Załączniki
-
- Obraz 031a.jpg (38.87 KiB) Przejrzano 4539 razy
-
- Obraz 028a.jpg (38.89 KiB) Przejrzano 4540 razy
-
- Obraz 024a.jpg (39.85 KiB) Przejrzano 4537 razy
-
- Obraz 002a.jpg (74.24 KiB) Przejrzano 4539 razy
- wwoadas
- Posty: 578
- Rejestracja: 06 mar 2006, 19:22
- 18
- Imie i nazwisko: Adam Filipiak
- Województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Milanówek
Mozliwe, ze za duzo podlewasz. Teraz jest juz prawie zima i zbliza sie w tropikach pora sucha. Roslina ta- fikus retusa pochodzi stamtad, ma w genach zakodowane to i teraz potrzebuje mniej wody. Zanim podlewasz to przesusz troche ziemie, ale nie mocno ( tak na "oko").
Kto się nie rozwija, ten się cofa.