Przewożenie bonsai

Ogólnie o tematyce bonsai.
Nihlahtak

Przewożenie bonsai

Post autor: Nihlahtak »

Czy roslina taka jak np. fikus retusa przetrwa o tej porze roku przejażdzke samochodem ze sklepu to mojego domu (z 20 min)
skari

Post autor: skari »

Przecież to nie nagie niemowlę :wink:
Kome
Posty: 64
Rejestracja: 01 wrz 2004, 21:28
19
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Kome »

Myśle że sama przejażdżka samochodem nic mu nie zrobi ale szokiem dla niego bedzie jak będziesz go niósł ze sklepu do samochodu.
Ale jeśli odpowiednio zabezpieczysz to nie powinno się nic stać.
Ja na twoim miejscu poczekałbym aż chociaż trochę się ociepli...
Pozdrawiam Maciek
Awatar użytkownika
piotr brozek
Posty: 68
Rejestracja: 08 kwie 2005, 18:51
19
Imie i nazwisko: Piotr
Województwo: małopolskie
Lokalizacja: N. SÂącz
Kontakt:

Post autor: piotr brozek »

Bez obaw nic mu nie będzie Co masz kupic dzis kup dziś bo jutro może nie być sklepu. Jedyne co na fikusku może się odbić to zmiana miejsca choć i to nie koniecznie.
Awatar użytkownika
AnnaDorota
wspieram forum (brąz)
wspieram forum (brąz)
Posty: 1444
Rejestracja: 22 lip 2004, 14:34
19
Lokalizacja: Zawiercie

Post autor: AnnaDorota »

Tysiąc razy już było na tym forum: pakujesz w papier, potem w reklamówkę, potem jeszcze raz papier i jeszcze raz w reklamówkę. Po przyniesieniu do domu zostawiasz na 3-4 godziny bez odpakowywania, żeby się wyrównała temperatura POWOLI, potem odpakowujesz i już. Transportuję tak nawet storczyki, po kilka godzin w zimie i wszystko OK.
Anna Dorota
ODPOWIEDZ