Karmona do odratowania

Ogólnie o tematyce bonsai.
Andrzej646
Posty: 20
Rejestracja: 07 lut 2006, 18:16
18

Post autor: Andrzej646 »

Małe białe robaczki, które wypływają przy podlewaniu to właśnie skoczogonki na 100%.

Często po obfitym podlaniu w doniczce, na powierzchni ziemi pojawiają się niewielkie skaczące owady barwy białej lub szarej. Są to skoczogonki (Collembola). Osiągają one wielkość od 0,2 do 3 mm. Wbrew pozorom, skoczogonki nie są szkodnikami. Odżywiają się głównie rozkładającymi się substancjami organicznymi i martwymi tkankami roślinnymi, dzięki czemu przyczyniają się do wzbogacania podłoża w substancje odżywcze dostępne roślin. Jeżeli jednak chcemy ich się pozbyć, możemy na kilka godzin wstawić doniczkę do wody, w taki sposób, aby była zanurzona po brzeg. Gdy zobaczymy pływające po powierzchni wody owady, wylewamy je wraz z wodą

Tyko czy takim zabiegiem nie przelejemy drzewka

-<Serdecznie Pozdrawiam Andrzej>-
<Andrzej>
Awatar użytkownika
IwonaF
Posty: 390
Rejestracja: 19 sty 2006, 15:22
18
Lokalizacja: Rybnik
Kontakt:

Post autor: IwonaF »

<font color="#FF0000">napewno //ort</font> to nie są ziemiórki

Obrazek

Po podlaniu te małe robaczki wiją się ale nie skaczą :D
Awatar użytkownika
IwonaF
Posty: 390
Rejestracja: 19 sty 2006, 15:22
18
Lokalizacja: Rybnik
Kontakt:

Post autor: IwonaF »

To jest to czyli te skoczogonki :D

Obrazek
Awatar użytkownika
Deoos
Posty: 444
Rejestracja: 24 lip 2004, 16:48
19
Lokalizacja: ÂŁĂłdÂź

Post autor: Deoos »

Ja mam tak samo, takie małe białe robaczki, które się wiją po podlaniu. I wydaje mi się, że pojawiły się po tym jak podlałem drzewko nawozem organicznym, zyli pasowałoby to co piszę Andrzej, że rozkładają subst. organiczne. Ale jak ktos może jeszcze coś napisać to byłoby fajnie.
Wojtek Łukaszewski
Awatar użytkownika
IwonaF
Posty: 390
Rejestracja: 19 sty 2006, 15:22
18
Lokalizacja: Rybnik
Kontakt:

Post autor: IwonaF »

U mnie było tak samo! Pojawiły sie po podlaniu nawozem, teraz zniknęły ;)
Pietruch

Post autor: Pietruch »

Ja miałem te robaczki w moich fikusach w zeszłym roku. W moim przypadku wystarczyło troche przesuszyć podłoże i robaczki zniknęły. Jest tez na nie odpowiedni preparat, nie pamiętam teraz nazwy, ale był już opisywany w dziale choroby i szkodniki.
P(A)JˇK

Post autor: P(A)JˇK »

Też takie maiałem w fikusach i po przesuszeniu zniknely.
Awatar użytkownika
IwonaF
Posty: 390
Rejestracja: 19 sty 2006, 15:22
18
Lokalizacja: Rybnik
Kontakt:

Post autor: IwonaF »

Mam takie pytanko: czy komukolwiek z forum kwitła kiedyś karmona? Drzewko od koleżanki wygląda coraz lepiej, wypuszcza mase pąków ale żaden ani razu nie wykwitł.
Awatar użytkownika
wwoadas
Posty: 578
Rejestracja: 06 mar 2006, 19:22
18
Imie i nazwisko: Adam Filipiak
Województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Milanówek

Post autor: wwoadas »

nie czytalem wsyzstkich postow bo mi sie nie chcialo;), ale wiem ze te robaczki robia sie jak jest czesto baredzo mokra ziemia- ja tak mam w papirusie i w kwiatkach mojej mamy tez sie pojawiaja...
Kto się nie rozwija, ten się cofa.
Kome
Posty: 64
Rejestracja: 01 wrz 2004, 21:28
19
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Kome »

Moja karmona często kwitnie, nawet pare razy po przekwitnięciu wyrosły, małe na początku zielone a póĽniej czerwone, "owoce"
Pozdrawiam Maciek
Awatar użytkownika
IwonaF
Posty: 390
Rejestracja: 19 sty 2006, 15:22
18
Lokalizacja: Rybnik
Kontakt:

Post autor: IwonaF »

Czy mógłbyś przedstawić mi warunki w jakich ją hodujesz? I informacje co jaki czas ona kwitnie?
U mojej karmony cały czas widać pąki, niestety są są są, a póĽniej opadają. Może masz pomysł jaka może być tego przyczyna? Wiem, że gdy karmona stała u koleżanki, także nigdy nie zakwitła.
Z góry dzięki za odpowiedĽ.
Kome
Posty: 64
Rejestracja: 01 wrz 2004, 21:28
19
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Kome »

Tak mi sie wydaje ze ona kwitnie u mnie cały czas. Jedne pąki rosną a w tym samym czasie inne przekwitają. Swoją karmone trzymam pod świetlówkami, temperatura jest około 21 stopni no i zraszam ja pare razy dziennie. To że tak kwitnie to wydaje mi się że to dzięki doświetlaniu. Niedługo ją przesadze i mam nadzieję że wtedy będzie lepiej rosła bo jak narazie mam same kwiatki a przyrostów nie za dużo :cry:
Nie mam pojęcia czemu może się tak dziać u ciebie ale widząc jak ładnie rosną ci inne drzewka myślę że karmona ci w końcu zakwitnie :wink:
Pozdrawiam Maciek
Awatar użytkownika
IwonaF
Posty: 390
Rejestracja: 19 sty 2006, 15:22
18
Lokalizacja: Rybnik
Kontakt:

Post autor: IwonaF »

Możliwe, że to z braku światła, gdyż ja swoich bonsai nie doświetlam. U mnie za to teraz po przesadzeniu karmona przyrasta w zielone bardziej niż w kwiaty :)
Kome
Posty: 64
Rejestracja: 01 wrz 2004, 21:28
19
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Kome »

A teraz ja mam pytanie do ciebie: jakiej ziemi użyłaś przy przesadzaniu?
Może to jest tak że narazie twoja karmona "koncentruje" się na odnowieniu części zielonej a póĽniej bedą kwiatki :wink:
Pozdrawiam Maciek
Awatar użytkownika
IwonaF
Posty: 390
Rejestracja: 19 sty 2006, 15:22
18
Lokalizacja: Rybnik
Kontakt:

Post autor: IwonaF »

Wcześniej posadzona była w ziemii podobno odpowiedniej dla Karmony, co się okazało po przesadzeniu, ziemia była jedną wielką zbitą bryłą. Kupiłam ziemię 3 w jednym, czyli ziemię do kwiatów + nawóz + keramzyt bodajrze. Mam nadzieję, że to odpowiednia mieszanka.
hary

Post autor: hary »

U mnie działo się tak samo rosły pąki a potem opadały:( ale zmniejszyłem podlewanie (raz dziennie) i ładnie zakwitła:) stoi cały czas w tym samym miejscu.

Damian
Awatar użytkownika
IwonaF
Posty: 390
Rejestracja: 19 sty 2006, 15:22
18
Lokalizacja: Rybnik
Kontakt:

Post autor: IwonaF »

Niestety w chwili obecnej wszystkie liście karmony jakby zwiędły. Nie wiem dlaczego tak sie stało, bo nie było ani przeciągów, ani nie przelewałam :/
Awatar użytkownika
AdamJonas
Posty: 1164
Rejestracja: 23 lip 2004, 12:30
19
Imie i nazwisko: Adam C.
Województwo: dolnośląskie
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: AdamJonas »

I tak to właśnie często jest z carmonami w mieszkaniu :|
Adam Cieślik
Awatar użytkownika
IwonaF
Posty: 390
Rejestracja: 19 sty 2006, 15:22
18
Lokalizacja: Rybnik
Kontakt:

Post autor: IwonaF »

No ale poprostu od tak?
Michał

Post autor: Michał »

Tak.
Ja miałem tak samo z serissą. Przez dwa lata pięknie rosła az tu nagle liscie zaczęły żółknąc, schnąc i po 2 tygodniach miałem ładnego suszaka 8)
ODPOWIEDZ