Strona 1 z 1

Neagari

: 20 sty 2006, 13:26
autor: Okta
Witam! Jeśli oczywiści nie pomyliłem nazw to interesuje mnie neagari takie jak na zdjęciu załączonym poniżej. A dokładniej chciałbym się dowiedziec czy można stworzyć(wyhodować) takie widoczne korzenie "sztucznie" czy jest to jakaś cecha gatunkowa czy poprostu cecha starych drzewek. Jeśli można samemu to w jaki sposób? czy np użyć folii czy odkryć jakoś ziemię lub może istnieje wogóle inna metoda aby to stworzyć. Z góry dziękuje za odpowiedzi i pozdrawiam!

: 20 sty 2006, 13:47
autor: PiotrMochocki
Jest to NEBARI-korzenie.Tutaj sa odsłoniete widac że drzewko ma juz swoje lata nawet po korze.Możesz zrobic korzenie powietrzne np.u fikusa.Wystarczy że obwiniesz pień folia i bedziesz trzymał odpowiednia wilgoć(wietrzyc trzeba co jakiś czas,by sie grzyby nie zadomowiły).Foli nie zdejmujesz do momentu kiedy korzonki "zakopia"sie juz w glebie.

: 20 sty 2006, 14:01
autor: acer6
W naturze wiele dorosłych drzew posiada korzeń palowy (z wyjatkiem np.Swierków czy jałowców) . Rośliny małe, młode w większosci "inwestują" w typowy korzeń palowy ,ponieważ musza się mocno zakorzenic .

Z uzyskaniem nebari nie ma większego problemu jeśli roslinke prowadzimy z nasion czy z sadzonek -masz możliwosć ingerowania w korzenie od "małego" .
Gorzej jest już z większym materiałem ,czasami niezbędne są odkłady lub odkłady powietrzne . Takie techniki są opisane w płochockim czy w tomlisonie -więc polecam cos niecoś przeczytać .

P.S. Arke korzenie powietrzne to już inna bajka .

: 20 sty 2006, 14:50
autor: Okta
A czy nie da się tego zrobić, że obwinę folią dolną część pnia np. na wysokość 3 cm od ziemi i tam roslina wypuści korzenie powietrzne, korzenie dotrą do ziemi i z czasem zgrubieją. Wziąść można też pod uwagę że mam fikusa ktory dość łatwo wypuszcza korzenie powietrzne. Czy to sie sprawdzi i czy tak moge uzyskać podobny efekt? oczywiście nie bedzie to <font color="#FF0000">napewno //ort</font> takie ładne jak na zdjeciu chyba ze za pare ładnych latek

: 21 sty 2006, 00:33
autor: romanb
Halo.
Oczwyiscie ze mozesz takie nebari uzyskac. To sa poprostu tylko lata pracy.
Potrzeba tez do tego troche wiedzy.
Drzewo powinno przedewszystkim rosnac nie w doniczce,najlepiej w ogrodzie gdzie korzenie moga swobodnie rosnac.
Co roku musisz je wykopac korzenie wyselekcjonowac odpowiednio przyciac i spowrotem do ziemi .Czesc nadziemna powinna tez swobodnie rosnac.Jezeli gora szybko rosnie no to korzenie tez. Po powiedzmy 10 -12 latach mozesz cos takiego miec.
Zobacz link
www.andyrutledge.com
Powodzenia.Nalezy jednak pamietac ze przweaznie takie nebari uzyskuje sie najszybciej przy Acer buergerianum.Niewiem jak to jest przy Ficusach ,niemam zadnych.
Zycze powodzenia. Roman

: 21 sty 2006, 00:36
autor: romanb

: 21 sty 2006, 00:41
autor: romanb
"Bonsai: Worlds Within Worlds .02" in the listings.
Na to trzeba pojsc,przepraszam,teraz musi byc dobrze. :-)

: 21 sty 2006, 10:57
autor: Okta
romanb pisze:Drzewo powinno przedewszystkim rosnac nie w doniczce,najlepiej w ogrodzie gdzie korzenie moga swobodnie rosnac.
Co roku musisz je wykopac korzenie wyselekcjonowac odpowiednio przyciac i spowrotem do ziemi .Czesc nadziemna powinna tez swobodnie rosnac.Jezeli gora szybko rosnie no to korzenie tez. Po powiedzmy 10 -12 latach mozesz cos takiego miec.
Co to znaczy wyselekcjonowac korzenie? Czy znaczy to tak jak przy standardowym przesadzaniu usunac korzen palowy i chore czesci bodz zgnile lub zniszczone czesci bryly korzeniowej czy zwrócic na coś szczegolna uwagę? A co do posadzenia w gruncie to nierealne fikus to wkoncu roslina pokojowa.

Czy może powinienem to rozumieć tak że standardowo bede ucinał korzenie i po tych 10 latach coś takiego samo sie stworzy?

: 26 sty 2006, 12:32
autor: marta
wydaje mi sie ze twoj zapal do twojego drzewka wygasnie szybciej niz myslisz i <font color="#FF0000">napewno //ort</font> nie wytrzymasz 10 lat heheh ja proponuje abys powyciagal z ziemi pare korzonkow twojego drzewka i polozyl je na powierzchni ziemi <font color="#FF0000">napewno //ort</font> szybciej zgrubiejea niz myslisz

: 26 sty 2006, 13:13
autor: qci
Koleżanko Marto - widzę że zawierasz głos w sprawach o których kompletnie nie masz pojęcia, i chyba nawet nie bardzo cię to interesuje. Ktoś komuś daje poradę a ty pleciesz jakieś farmazony....
Może zastanów się następnym razem zanim palniesz jakąś totalną głupotę , i trochę szacunku...... co?

: 26 sty 2006, 13:23
autor: marta
przepraszam bardzo za moja wypowiedz i nie mow mi o szacunku... co??

: 26 sty 2006, 14:59
autor: qci
No sorki ale twoje ironiczne odpowiedzi nie są na miejscu więc dlatego powiedziałem Ci o odrobinie szacunku, nie dla mnie tylko dla osób które piszą bo chcą się czegoś dowiedzieć, w przeciwieństwie do ciebie.
No ale .......................

: 26 sty 2006, 16:10
autor: kuchar
marto łukaszowi chodzilo o to zebys miala szacunek do tej pieknej sztuki ktora nazywamy BONSAI i zebys odnosile sie z szacunkiem do uzytkownikow tego forum.... jesli tak nie uczynisz nie zostaniesz zaakceptowana
i jesli nie wiesz nic na temat na jaki sie wypowiadasz nie wypowiadaj sie <font color="#FF0000">wogule //ort</font>!!

: 26 sty 2006, 20:20
autor: romanb
Hi .Wracajac do mojej wypowiedzi. Wyselekcjonowac korzenie mialem na mysli ze usuwasz te ktore sa ze grobe ,te ktore rosns prosto ,rosna na roznych wysokosciach,.Korzenie powinny sie tak samo jak konary rozgaleziac.Oczywiscie wszystko co rosnie na dol powinno byc usuwane,inaczej nie uzyskasz plaskiej bryly korzeniowej,W skrajnych przypadkach trzeba w miejscach gdzie sa wolne miejsca korzenie doszczeoiac,przez doszczepienie mlodej rosliny ktora po przyrosnieciu bedzie usunieta.Zostaja tylko korzenie.Tak ze uzyskanie optymalnego nebari jest sprawa mozliwa ale wymagajaca czasu i oczywiscie umiejetnosci.
Nie pisales ze chodziTobie o Fikusa,jego nie mozesz posadzic w ogrodzie ale mozesz wsadzic do duzej skrzynki a efekt bedzie podobny. Zycze wytrwalosci. Ciao

: 27 sty 2006, 00:42
autor: Okta
Dzieki za . Roman, spróbuje sie zastosowac do twoich rad moze mi sie uda:) coprawda doszczepianie to <font color="#FF0000">napewno //ort</font> odpada bo nie mam jeszcze tak dużej wiedzy ale sproboje pooglądać korzenie przy najblizszym przesadzaniu i coś zadziałać...