Strona 1 z 1
Jesień...
: 23 paź 2005, 12:51
autor: kutny leszek
Tak oto objawia się jesień na moich brzozach. Załączajcie fotki swoich drzewek w barwach jesieni.
: 23 paź 2005, 15:57
autor: Pit
o tak, jesień jest piękna tego roku
dużo słońca ładnie wybarwia rośliny.
: 23 paź 2005, 17:26
autor: popek
a moj wiaz nadal zielony i niewyglada na to ze mu listki kolor zmienia
:/
: 23 paź 2005, 19:13
autor: Corfe
Pit ...ciekawy ten Dąbek , Twój ? napisz coś ...na fotce zapowiada się
No a moja jarzębinka juz praktycznie pozbyła się zimowej szaty ..
: 24 paź 2005, 18:41
autor: Słonko
Mój klon równiez nie żólknie. Stoi w pomieszczeniu bez ogrzewania a wiec temperatura jest zblizona do tej na zewnątrz. Moze jednak ma to jakies znaczenie ze on nie jest na zewnątrz??
: 24 paź 2005, 20:21
autor: Kamil
No pewnie, ze ma! Co on robi w pomieszczeniu??
: 24 paź 2005, 21:40
autor: popek
Słonko pisze:Mój klon równiez nie żólknie. Stoi w pomieszczeniu bez ogrzewania a wiec temperatura jest zblizona do tej na zewnątrz. Moze jednak ma to jakies znaczenie ze on nie jest na zewnątrz??
moj wiaz stoi na dworze dokladnie na balkonie !
ojj wystaw swojego klona z pomieszczenia na dwor
!
: 25 paź 2005, 14:36
autor: Słonko
No a nie przemarznie? przeciez on jest w doniczce, a gdzies czytalam ze nie powinno się wystawiac roslinek w doniczkach na balkon w zimie, bo im moga przemarznąc korzonki i mi umrze
MOD: Słonka chyba nie ma w metryce więc proszę dostosuj sie do regulaminu (http://bonsai.kamcio.com/viewtopic.php?f=7&t=5045).
: 25 paź 2005, 14:53
autor: AnnaDorota
Słonko, przepraszam, ty nie czytałaś ABSOLUTNIE NIC na tym forum?...... Sorry jeśli pytam nieuprzejmie, ale jeśli chce się uprawiać jakąś rośłinę, to wypadałoby poznać jej wymagania... A tutaj w kółko wałkujemy informację, że ROŚLINY RODZIME (KLONY, SOSNY, DĘBY ITP) POZOSTAJˇ NA DWORZE CAŁY ROK
: 25 paź 2005, 22:37
autor: Słonko
AnnaDorota pisze:Słonko, przepraszam, ty nie czytałaś ABSOLUTNIE NIC na tym forum?.....ROŚLINY RODZIME (KLONY, SOSNY, DĘBY ITP) POZOSTAJˇ NA DWORZE CAŁY ROK
Widzisz AnnaDorota, właśnie czytam to forum i staram się dowiedziec jak najwięcej o tym co mnie najbardziej interesuje. Możesz sprawdzic że jestem na forum od wrzesnia, a ja mogę cię zapewnić że dzien w dzien odwiedzam to forum i czytam... a to rezultaty mojego czytania:
"bonsai, powinny cały sezon być uprawiane na zewnątrz, w półcienistym miejscu ogrodu, na tarasie lub balkonie, a na czas zimy przenoszone do widnego pomieszczenia zabezpieczonego przed dostępem mrozu."
"... czy być może mamy warunki, aby nasze bonsai przetrzymać przez czas zimy w warunkach zbliżonych do naturalnych, a więc w pomieszczeniu widnym, dość wilgotnym, ale bez mrozu, w temp. 0-4 st.C. Temperatury poniżej zera nie są wskazane, ponieważ bryła korzeniowa nie powinna przemarznąć. Przy przemarzaniu najczęściej naczynie pęka, a korzenie większości gatunków, nawet krajowych, i wydawałoby się, bardzo odpornych,
ulegają zniszczeniu"
Szanuję cię za ogromna wiedzę jaka posiadasz na temat bonsai i zapewne nie dorastan ci do pięt. Zreszta jak wielu innym uzytkownikom tego forum dlatego to własnie do was się zwróciłam.
MOD: Słonka chyba nie ma w metryce więc proszę dostosuj sie do regulaminu (http://bonsai.kamcio.com/viewtopic.php?f=7&t=5045).
Przepraszam ze zboczylam z tematu... ale czy powinnam w tej kwestii zakladać nowy temat skoro moje pytanie własciwie dotyczy jesieni i koloru lisci.
MOD: Słonko chyba Ľle zrozumiałas :-P Chodzi mi o to, że byłoby miło gdybyś w podpisie dała swoje imie chociaż. Takie tu panują zwyczaje.
: 26 paź 2005, 01:00
autor: AdamJonas
Słonko pisze:"bonsai, powinny cały sezon być uprawiane na zewnątrz, w półcienistym miejscu ogrodu, na tarasie lub balkonie, a na czas zimy przenoszone do widnego pomieszczenia zabezpieczonego przed dostępem mrozu."
"... czy być może mamy warunki, aby nasze bonsai przetrzymać przez czas zimy w warunkach zbliżonych do naturalnych, a więc w pomieszczeniu widnym, dość wilgotnym, ale bez mrozu, w temp. 0-4 st.C. Temperatury poniżej zera nie są wskazane, ponieważ bryła korzeniowa nie powinna przemarznąć. Przy przemarzaniu najczęściej naczynie pęka, a korzenie większości gatunków, nawet krajowych, i wydawałoby się, bardzo odpornych, ulegają zniszczeniu"
Sprostuję
Bonsai czy prebonsai z gatunków rodzimych powinny być uprawiane na zewnątrz, a na zimę zabezpieczone. Powiem Ci, że ciężko jest znaleĽć widne pomieszczenie o temp. do 5'c. Zabezpieczamy np. poprzez włożenie donic (aż powyżej nebari) do pojemnika wypełnionego np. korą. Część nadziemną zabezpieczamy tylko od wiatru bo ten suchy i mroĽny jest zabójczy dla naszych drzewek.
Natomiast uwierz mi, że poprzednią zimę wszystkie drzewka przetrwały mi na balkonie bez żadnego zabezpieczenia. Możliwe, że to dzięki temu, że nie było mroĽno a okolice Wrocławia są dosyć ciepłe.
Jedyna strata to 2 lata temu klon palmowy, który nie jest w zasadzie gatunkiem rodzimym.
: 26 paź 2005, 08:11
autor: AnnaDorota
Słonko, również i ja, tak jak Adam, moje rośliny trzymane na balkonie traktuję dużo bardziej niefrasobliwie niż to opisane w cytowanym przez Ciebie fragmencie. Wystarczy porządne zabezpieczenie doniczki, nawet skrzynka drewniana po jabłkach z korą sosnową wymieszaną ze styropianem zapewni korzeniom wystarczającą ochronę. Ktoś opisywał że okrył doniczkę starym ręcznikiem i wystarczyło. Część z nas wkopuje doniczki z drzewkami do gruntu. Pomieszczenie widne i chłodne - tak, ale wówczas gdy jest to zimna szklarnia lub coś w rodzaju ogrodu zimowego. Pamiętaj, że rośliny rodzime mają w genach to, że w zimie jest zimno, leży śnieg i dopiero wówczas reaguja prawidłowo, przechodząc w stan spoczynku. To trochę tak, jakby chroniąc niemowlę przed spaniem w zimnym pokoju nie pozwolić mu spać w ogóle - bo jeszcze coś mu się stanie!!!
: 26 paź 2005, 09:28
autor: Słonko
Bardzo dziekuje za dobrą radę. Zaraz zastosuje sie do porady
nie chce zeby mojemu drzewku było Ľle
Mam jedynie balkon więc za wiele mi nie pozostaje
bardzo bardzo dziekuje jeszcze raz.
Moderatorze
za chwile się poprawię.
EOT
: 26 paź 2005, 20:35
autor: kutny leszek
MIAŁO BYĆ O JESIENI I Z FOTKAMI A NIE PODSTAWY PIELĘGNACJI !
: 27 paź 2005, 18:14
autor: kutny leszek
Oto ta sama irga 4 dni po zrobieniu pierwszego zdjęcia. Ładnie sie wybarwiła, prawda?
: 28 paź 2005, 07:56
autor: Pit
czy pamiętasz może jaki to gatunek ?
ładnie się przebarwia
: 28 paź 2005, 08:45
autor: AnnaDorota
Przecież napisał, ze to irga...
: 03 lis 2005, 21:59
autor: kutny leszek
Pani w szkółce nie potrafiła nic powiedzieć poza tym że jest to irga. Obecnie irga zrzuciła liście...Po przeczytaniu informacji na temat irgi w H. Tomlinsonie wydaje mi się, że jest to COTONEASTER (hehe czyli irga) ADPRESSUS var.PRAECOX. Ale czy to komuś w czymś pomoże?
: 04 lis 2005, 10:42
autor: Pit
pomogło by, gdyby właśnie wiadomo było, które sie ładnie przebarwiaja jesienią ( dla tych, którzy chcieli by zacząć przygodę z irgą na wiosnę), ja natomiast zawsze muszę chodzić na poszukiwanie irgi jesienią, kto by spamiętał te nazwy
: 04 lis 2005, 15:46
autor: AnnaDorota
No coś ty...
Powiem ci tylko, że ja teraz jadąc z pracy pociągiem notowałam: tarnina, gruszeczki-ulęgałki, dąb czerwony itd itd... bo przy tej pogodzie, suchej i słonecznej, barwy były niesamowite! No i już wiem co nowego chcę mieć ;P na wiosnę. A z ogrodowych o ładnych kolorach polecam np. aronię, piękny czerwony kolor, nieduże listki, tania jak barszcz, trudno ją zabić... (u mnie rozrasta się jak wściekła, a nikt nie lubi owoców).