problem z fikusem benjamina

Ogólnie o tematyce bonsai.
PawelP

problem z fikusem benjamina

Post autor: PawelP »

Witam,

Jakis czas temu kupilem sobie w miare dorodnego fikusa. Dosc mocno go przycialem, wlozylem pod folie, zraszalem woda i czasami folie rozchylalem. Dzisiaj zadrapalem lekko kore i zauwazylem ze nie jest juz taki zielony jak jakis czas temu. Co moglem zrobic nie tak? Moze za czesto go zraszalem? Co mozna zrobic, zeby go jeszcze uratowac?

Drugie pytanie odnosi sie do ukorzeniania fikusa. Kiedy powinienem zasadzic sadzonki ukorzeniane w wodzie? Na moich pojawily sie biale narosle, po kilku tygodniach niektore z nich przeksztalcili sie w krotkie jeszcze i dosc delikatne korzenie.

Z gory dzieki za odpowiedz, pozdrawiam,
Pawel
Awatar użytkownika
AdamJonas
Posty: 1164
Rejestracja: 23 lip 2004, 12:30
19
Imie i nazwisko: Adam C.
Województwo: dolnośląskie
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: AdamJonas »

Prawdopodobnie zgnił :|
...albo (jeżeli wogóle) zbyt mocno przyciąłeś korzenie i padł.

Korzeni powinno być już sporo w chwili sadzenia. Jeśli wyrosło tylko kilka to przytnij je, wtedy wyrosną z nich poboczne.
Adam Cieślik
Awatar użytkownika
Eva K
Posty: 196
Rejestracja: 07 sty 2005, 13:39
19
Lokalizacja: Baesweiler- Germany

Post autor: Eva K »

U mnie bylo to samo, biale narosle z ktorych wytworzyly sie korzonki. wcale nie czekalam, az bedzie ich bardzo duzo i kiedy bylo ich po kilka wsadzilam sadzonki do ziemi. Przyjely sie pieknie i rosna sobie w szybkim nawet tempie. Czesc sadzonek rosnie w domu, czesc na balkonie. Te na balkonie rosna troche wolniej, ale za to ich listki sa zdecydowanie mniejsze.
Lepiej mniej wiedziec, niz nic nie wiedziec ;))
PawelP

Post autor: PawelP »

AdamJonas pisze:Prawdopodobnie zgnił :|
...albo (jeżeli wogóle) zbyt mocno przyciąłeś korzenie i padł.
Nie przycinalem korzeni (powinienem?). Czy jesli go teraz przesusze moze sie jeszcze podniesc?

Pawel
acer6

Post autor: acer6 »

Adam
Jeśli wyrosło tylko kilka to przytnij je, wtedy wyrosną z nich poboczne.


Hmm nie próbowałem przycinać "świeżych" korzeni , i nie wiem czy takie coś dobrze zrobi sadzonkom . U młodych siewek , sadzonek można dosłownie haratać korzenie ( zalecane żeby nie było korzenia palowego ) . Sam próbowałem przycinać , a raczej wycinać siewkom , sadzonkom 3/4 korzeni , ale powiedzmy po roku od posadzenia .

Ficus ładnie się ukorzenia , najlepiej w ziemi ; należy jednak pamiętać żeby nie jej nie 'zgnoić' , a jeśli się już przeleje to dać jej szansę wyparować .
Awatar użytkownika
AdamJonas
Posty: 1164
Rejestracja: 23 lip 2004, 12:30
19
Imie i nazwisko: Adam C.
Województwo: dolnośląskie
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: AdamJonas »

acer6 pisze:Adam
Jeśli wyrosło tylko kilka to przytnij je, wtedy wyrosną z nich poboczne.


Hmm nie próbowałem przycinać "świeżych" korzeni , i nie wiem czy takie coś dobrze zrobi sadzonkom(...).
Gdybym nie próbował to bym nie pisał. Wszystko OK. Spróbuj i zobaczysz.
Nie przycinalem korzeni (powinienem?). Czy jesli go teraz przesusze moze sie jeszcze podniesc?
Nie mam pojęcia, ale wątpie.
Adam Cieślik
filipjasica

Post autor: filipjasica »

folia nie przepuszcza powietrza a w dodatku zraszales go woda wedlug mnie zgniła. sadzonki fikusa trzymane w wodzie po2-3 miesiecy mozna juz zasadzić. :-) 8) :?


pozdrawiam filip
ODPOWIEDZ