Kilka pytań o narzędzia

Deoos · Post autor: **Deoos** » 28 maja 2005, 20:45

Myślę, że już niedługo będę musiał sobie kupić trochę narzędzi, ale chciałbym się o nich trochę więcej dowiedzieć, żeby wiedzieć co jest mi teraz koniecznie potrzebne, a co mogę kupić póĽniej. Planuję kupowanie rozłożyć na raty, ale wybierać narzędzia japońskie. Jeśli ktoś z Was ma któreś z nich lub zna odpowiedĽ na moje pytania to niech napisze.

1. Wykupłe ukośne obcęgi do gałęzi - jest ich kilka rozmiarów (17; 20; 27, 5 cm), jak grube gałęzie można nimi obcinać? I czy można kupić te największe i ciąć nimi również te małe gałęzie? Czy jednak lepiej żeby były dopasowane.

2. W sprzedaży są: obcęgi do cięcia drutu oraz nożyce do cięcia drutu (małe i duże). Czy jest między nimi jakaś różnica? Które jest lepsze? I tak samo jak wcześnie, czy lepiej mieć te największe, którymi będzie można przeciąć każdy drut? I czy to radzi sobie z każdą grubością (chyba 5 mm to najwięcej)

3. Kuliste obcęgi do sęków - czym różni się to od tych ukośnych obcęgów do gałęzie? Niby różnica od razu jest widoczna, jedno do sęków, a drugie do gałęzi, ale ja jakoś tego nie rozumiem.

4. Obcinak do pni i do korzeni - czy te narzędzia są w czymś lepsze od zwykłej piłki?

MaxDymitr · Post autor: **MaxDymitr** » 28 maja 2005, 20:57

2. Nożyczki są o tyle lepsze że łatwiej się nimi dostaniesz do różnych zakamarków Twoich bonsai i będzie większe pole manewru - wadą jest ich (przynajmniej z mojego doświadczenia) kruchość przy twardych drutach ;)

Post autor: **Kamil** » 28 maja 2005, 22:25

Nie zgodze sie z Toba Dymitriw

ale od poczatku.

1. Ja mam np. 20cm (jak sie nie myle) i w zupelnosci mi one wystarczaja. Usuwam nimi cieniutke galazki jak i grubsze ok. 2cm. Wszystko zalezy od tego z jakimi galezmi bedziesz pracowal ale moim zdaniem wlasnie te 20cm. sa najlepszym wyborem.

2. Obcegi pomyslane sa po to, aby bez uszkodzenia drzewka usuwac druty. Nozyczki natomiast do przycinania drutu (jezeli chcemy odciac jakis kawalek drutu albo jak przy drutowaniu zostanie nam jakis kawalek). Na poczatek proponuje kupic obcegi-rowniez srednie.

3. Jesli kupisz sobie takie obcegi jak na zalaczonym zdjeciu to juz nie bedziesz musial kupowac kulistych obceg do sekow.
Obrazek

4. Pilka to pilka

MaxDymitr · Post autor: **MaxDymitr** » 28 maja 2005, 22:39

Co nie zmienia faktu ze jeżeli będziesz chciał przeciąć drut obcęgami albo ewentualnie jakąś gałązkę to będziesz miał mniejsze pole manewru niż nożyczkami (małymi zręcznymi zgrabnymi) aj niemalże zawsze stosuję nożyczki ostruśkie chociaż ostatnio UWAGA wymyśliłem swój własny wynalazek, mainowicie rozszerzyłem cążki do obcinania paznokcitak ze mają jakieś 6mm rozwarcia i nimi tnę i gałązki małe i drut, a jak sie stępią kupię kolejne za pare złotych i przerobię to mój włąsny patent ale spisuje sie elegancko (należy już w sklepie wybierać szerokie gilotynki bo z włąsnej obserwacji widzę że jest kilka wielkości)

Post autor: **Kamil** » 28 maja 2005, 22:42

E tam, ja pracuje tylko z obcegami i nigdy nie narzekalem. Co do nozyczek to wez pod uwage, ze przy nich musisz wiecej sily uzyc aby jakis drut przyciac.

MaxDymitr · Post autor: **MaxDymitr** » 29 maja 2005, 11:32

Dlatego druty tnę gilotynką do paznokci :-D

Pit · Post autor: **Pit** » 29 maja 2005, 13:33

Ja kupiłem w zeszłym roku takie ukośne obcęgi 20 cm ,myślałem że zaoszczędzę i kupiłem chińskie (połowa ceny japońskich), i wyszło że muszę teraz kupić nowe, na zdjęciu widać jak wypaczyły się ostrza, nie nadają się już do ciencia niczego.
Tak więc, jeśli ktoś temat bierze poważnie, to chyba warto zainwestować w dobre narzędzia.

Deoos · Post autor: **Deoos** » 29 maja 2005, 21:38

Kamil, jak pisałem o obcinaku do pni i do korzeni to chodziło mi o to, że ich krztałt chyba nie jest jakiś wyjątkowy. Tzn. nie zostają np. wklęsłe rany. Więc to chyba wniczym nei jest lepsze od piły.
Czyli obcęgi do drutu są bardziej wszechstronne, tak? I lepiej na razie mieć właśnie je, tak?
Jeśli ktoś z Was ma jeszcze jakieś doświadczenie to niech pisze. Szczególnie jeśli chodzi o moej pierwszy pytanie, a te ukośne obcęgi. Może lepiej jednak zainwestować w większe i mieć pewność, że obetną wszystko...

Może Bolas jeszcze coś mi napisze, bo ma pewnie spore doświadczenie.

jacenty_3 · Post autor: **jacenty_3** » 29 maja 2005, 21:50

Stosuję ukośne cęgi 20 cm (japan), oraz cęgi wklęsłe 18 cm (japan).

Jestem bardzo :!: ... bardzo :!: ... zadowolony :!: :!:

Ślady po cięciu pozostają na długie lata i ważne jak będą się prezentować po uformowaniu.
Życzę wszystkim by
... nie szpeciły :-D

Deoos · Post autor: **Deoos** » 29 maja 2005, 22:00

Robert, co to są te cęgi wklęsłe 18 cm? Jak to wygląda?

jacenty_3 · Post autor: **jacenty_3** » 29 maja 2005, 22:11

Miałem na mysli KULISTE

tzn te co pozostawiają wklęsłe ślady po cięciu

Post autor: **Kamil** » 30 maja 2005, 19:34

Wojtku, szczerze mowiac to teraz nie jestem juz pewien czym jest obcinak?
Obcegi. Tak.
Wielkosc. Tylko, ze z wiekszymi bedzie Tobie trudno dojsc wszedzie.

Ziemniok · Post autor: **Ziemniok** » 30 maja 2005, 20:13

Ja mam Obcegi ukośne 17cm. W sam raz na małe syprysy tuje, czy tez jałowce i inne dzrzewka o podobnehj wielkości.

Deoos · Post autor: **Deoos** » 30 maja 2005, 22:00

Kamil, te obcinaki, o której pisałem są na stronie: http://www.studiobonsai.pl/sklep,589,12 ... 259,0.html