GłÃ³g jednoszyjkowy - co z tymi korzeniami ??
Wojtku,czy coś się przyjęło czy nie będziesz mógł stwierdzić dopiero latem podczas upałów.Nieraz gałęzie po przycięciu potrafią puścić liście a nawet pędy nie mając korzeni.Budulec i wodę biorą z gałęzi a potem przychodzi gorący dzień w którym wszystko więdnie.Oczywiście życzę Tobie żeby się przyjął :-D
Dziadek
Dziadek
...dokładnie tak, a ja nawet posunąłbym się dalej i stwierdził, że to, czy drzewko przeżyło sprawdzisz dopiero w następnym sezonie, gdy nastąpi (bądĽ nie) wypuszczenie nowych liści. Cały obecny sezon drzewko spędzi najpierw na wypuszczeniu nowych liści i pędów (dzięki skrobii znajdującej się tuż przed wypuszczeniem w korzeniach, pniu i konarach - dlateho właśnie pozyskać drzewo najlepiej wczesną wiosną, gdy poziom skrobi jest najwyższy i redukując korzenie nie usuwamy wszystkich zmagazynowanych zapasów), a póĽniej na regeneracji korzeni dzięki pracy liści. Powodzenie tego ostatniego warunkuje wypuszczenie liści w kolejnym sezonie, 2006.
Szymon
Szymon
Wojtek,dokładnie tak jak pisał Szymek.Nie podlewaj go codziennie dopiero jak ziemia lekko przeschnie i nie zraszaj.Jak go zalejesz, korzenie zgniją i będzie po drzewku.Z nawożeniem też się wstrzymaj.Z tym zraszaniem dużo osób popełnia bład ,zraszając drzewka rosnące w naszym klimacie.Zraszanie dotyczy raczej drzew tropikalnych.W Twoim przypadku to nie ma nawet co zraszać,pędy?Ja moich drzewek rosnących na dworze nigdy nie zraszam a szczególnie dębów,buków,klonów japońskich z prostej przyczyny podatne na mączniaka a już szczególnie wrażliwy jest na niego dąb.
Dziadek
Dziadek