Juniperus Sabina - PRZESADZANIE (jałowiec sabiński nr.6)

Możliwość pisania jedynie przez osoby należące do grupy. Do grupy mogą dołączyć jedynie osoby polecone przez członków grupy.
Awatar użytkownika
ibuki
Posty: 66
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:29
16
Imie i nazwisko: Mariusz Folda
Województwo: śląskie
Lokalizacja: Janowice (podbeskidzie)
Kontakt:

Juniperus Sabina - PRZESADZANIE (jałowiec sabiński nr.6)

Post autor: ibuki »

009.jpg
009.jpg (114.87 KiB) Przejrzano 3800 razy
To drzewo zostało pozyskane w górach jako materiał yamadori 5 sezonów temu. Jego system korzeniowy był słaby, wydawało się że drzewo nie przetrwa. Jednak niektóre drzewa potrafią powalczyć i łatwo się nie poddają. Ten jałowiec należy do takich właśnie charakternych górali :)

Drzewo było wstępnie formowane, po trzech sezonach, przez świetnego polskiego bonsaiste Macka Stelmacha, którego bardzo cenię. Jednak nie było przesadzane i pozostawione w dobrym substracie przez kolejne dwa sezony by wzmacniać i rozbudowywać system korzeniowy.

Tej zimy zrobiłem dla tego jałowca donice. Jest wiele technik ceramicznych, które pozwalają na stworzenie dobrej donicy. Tym razem postanowiłem zrobić donice okrągłą, choć dużą to także elegancką. Takie donice (nieszkliwione dla iglaków) w odcieniach gliny czerwonej, świetnie nadają się do jałowców, które często maja piękne kobiece krągle i zawile kształty :)… w tym przypadku do zrobienia jej, użyłem stare poczciwe koło garncarskie.

Jeżeli decydujemy się na pozyskanie drzewa z natury (yamadori), to oznacza ze to drzewo jest naprawdę dobrym potencjalnym materiałem na bonsai. Pozyskujemy go tylko wtedy jeżeli nasze doświadczenie pozwala nam ocenić ze jesteśmy w stanie bezpiecznie pozyskać taki materiał bez uszczerbku na jego zdrowiu. Materiał yamadori musi być warty zastosowania najlepszej (nie taniej mieszanki-substratu), jeżeli nie jest i mamy zamiar zastosować marny substrat nie dając wielkich szans nie tylko na przeżycie ale tez na optymalny rozwój, lepiej zostawmy takie drzewo, tam gdzie sobie rośnie.

W tym przypadku zastosowałem substrat: mix 50% akadama i 50% bims dodając garstkę węgla drzewnego. Oczywiście substrat został wcześniej przesiany by cząsteczki substratu były tej samej wielkości. Inne frakcje nadadzą sie do innych drzew. Np. sosna ma grubsze korzenie więc większa frakcja, jałowiec ma drobne korzenie więc średnia frakcja, mała frakcja do kusamono a proch nie przyda się do niczego i się go pozbywamy, chodź też może się czasami przydać do kusamono.
Bez dobrego sfrakcjonowanego substratu, nie ma szans na optymalne podlewanie, natlenianie korzeni, nawożenie. Tylko wtedy jesteśmy w stanie faktycznie pobudzić system korzeniowy do optymalnego wzrostu, co za tym idzie całego drzewa. Jeśli drzewo nie narasta, nie mamy na czym pracować. Jeśli ktoś myśli ze sztuka Bonsai polega na niedożywianiu roślin lub ich wręcz głodzeniu…. Niech pomyśli jeszcze raz. Dużo by tu mówić o wszystkich szczegółach, wiec nie będę się rozpisywał…

W trakcie przesadzania użyłem także keto (czarna włóknista, plastyczna ziemia) by moc zastosować substrat wyżej, ponad bryle korzeniowa, oraz sphagnum czyli wysuszony mech torfowiec. Na to został nałożony zwykły zielony mech. Mech torfowiec (sphagnum moss) jest świetnym izolatorem i pozwala na wykorzystanie przez korzenie substratu który znajduje się w górnej warstwie donicy, zwiększając objętość miejsca dla korzeni w donicy. Dodatkowo wpływa na to ze woda odparowuje z donicy równomiernie. To oznacza ze gdy dotkniemy mchu na górze i jest on już prawie suchy to wiemy ze na spodzie donicy substrat tez już prawie jest suchy. To pozwala nam na dobre podlewanie jałowca, który jak wiadomo nie lubi zbyt wilgotnego podłoża cały czas. Wiec podlewamy intensywnie, tak by przy okazji wypukać nadmiar soli z nawozów i czekamy aż substrat doschnie (w lecie to może być 6-9 godzin, na jesien kilka dni). W ten sposób również nie przenawozimy naszego Bonsai.

Czy pozycja drzewa w donicy jest tym razem optymalna? Niestety nie. Było by dużo dużo lepiej by drzewo ”wyrastało” na środku donicy. Zbyt duży wzgórek ziemi nad donica akurat w donicy okrąglej jest dopuszczalny, tym bardziej ze jest to drzewo górskie „kaskada”. W donicach prostokątnych, kwadratowych czy owalnych staramy się zachować równy poziom ziemi z poziomem górnej części donicy, nie wyżej ale też nie niżej. Niestety tym razem nie było możliwe uzyskanie idealnej pozycji drzewa w donicy, bez zbyt dużego ryzyka dla drzewa. Nie szkodzi, za około 4 lata będzie można bez problemu zrobić to już optymalnie. Najważniejsze ze zrobiliśmy następny ważny krok do przodu i drzewo jest zasadzone w dobrym substracie w donicy ceramicznej, która ma świetny drenaż. Co zapewnia i dobre podlewanie a także napowietrzanie i dobre parametry (ceramika bardzo dobrze wpływa na system korzeniowy).

Pozdrawiam serdecznie,
Mariusz Folda
http://www.ibuki.com.pl

więcej tego typu historii Bonsai na facebook’u: http://www.facebook.com/mfolda
Załączniki
018.jpg
018.jpg (279.13 KiB) Przejrzano 3800 razy
019.jpg
019.jpg (262.3 KiB) Przejrzano 3800 razy
020.jpg
020.jpg (288.61 KiB) Przejrzano 3800 razy
022.jpg
022.jpg (273.36 KiB) Przejrzano 3800 razy
zastosowanie keto
zastosowanie keto
024.jpg (252.6 KiB) Przejrzano 3800 razy
zastosowanie sphagnum
zastosowanie sphagnum
026.jpg (256.87 KiB) Przejrzano 3800 razy
IBUKI Bonsai Ceramics
IBUKI Bonsai Ceramics
017.jpg (75.17 KiB) Przejrzano 3798 razy
029.jpg
029.jpg (229.71 KiB) Przejrzano 3798 razy
w przyszłości drzewo bedzie nasadzone bardziej w prawo by pień był na środku donicy.
w przyszłości drzewo bedzie nasadzone bardziej w prawo by pień był na środku donicy.
032.jpg (290.82 KiB) Przejrzano 3798 razy
.
ODPOWIEDZ