Forum poświęcone sztuce bonsai

Możecie mi przypomnieć jakie gatunki są na tyle wytrzymałe, aby znieść upały i wiatry południowego balkonu. Taki post już był na forum, ale nie zapisałam go za wczasu.

Był kiedyś temat , ale odwrotny , dotyczący drzerwek na północ .
Balkon z południowej strony jest najlepszy dla wiekszosci roslin (aż szkoda wymieniać bo na prawdę większość roślin lubi pełne słońce )
ale wytrzynają
-klony
-brzoza
-graby,buki
-wiązy
-jałowce
- modrzewie
-sosny
-większość dzrew owocowych
-wierzby
-lipy

i wiele wiele innych ,....... poza tym łatwiej jest uprawiać ciemnolubne rośliny w sonecznym miejscu (bo łatwo można je ocienić ) .

Nie mogę zgodzić się z wymienionymi przez acer6 drzewkami mogącymi rosnąć na balkonie o południowej wystawie .Nie widzę dobrze rosnących na nim np.klonów japońskich,grabów,niektórych odmian buków itd.
Dziadek

Zgadzam się z Dziadkiem.Są problemy z klonami, jeżeli są nie zacienione.W pełym słońcu zrzucają liście.W poprzednim roku dopiero pod koniec sierpnia zaczeły wypuszczać nowe liście.Dwa miesiące stały gołe.

U mnie na balkonie to naturalnego cienia drzewka nie zaznają. Pełne słońce. Będę musiała im coś specjalnego zorganizować.

Myślałam nad zakupem jakiegoś iglaka. Mam przeświadczenie, że lepiej zniosą cięzkie warunki. Może sosna?

Jak coś wymodzę, to zamieszczę zdjęcie. Będzie nad czym pomyśleć.

Zrzucajac Benek liscie bo maja za malo wody.

Moim zdaniem wszystkie rodzaje drzewek moga stac na poludniowym balkonie. Trzeba tylko uwazac aby ow drzewka mialy w upalne dni wystarczajaca ilosc wody i ewentualnie powyżej 30 stopni zacieniowac jakas siatka.

Jeśli chodzi o podlewanie to trzeba pamiętać, aby nie podlewać w godzinach południowych lub/i na silnym słońcu, bo wtedy występuje największe ryzyko poparzenia rośliny.

Najlepiej podlewać wieczorem. Po 1wsze jest bezpiecznie, po 2gie wilgoć w nocy się dłużej utrzymuje.

A ja znowu slyszalem od znajomych, ze to nie prawda Adamie...

Zgadzam sie z Adamem,że najlepiej podlewać wczesnym rankiem albo wieczorem,wtedy najdłużej utrzymuje się wilgoć w podłożu.Wieczorem trzeba uważać żeby nie polać liści ponieważ może się to przyczynić do rozwoju chorób grzybowych.Kamilu jak sobie wyobrażasz cieniowanie drzewek na balkonie cieniówką szczególnie jak wieją silne wiatry?Wydawało mi się ,że nasze drzewka <font color="#FF0000">chodujemy //ort</font> po to żeby je oglądać a nie okrywać cieniówkami.Nie prościej uprawiać sosny,jałowce odporne na silne nasłonecznienie?Powodem zasychania blaszki liściowej u klonów palmowych wcale nie jest brak wody w podłożu,możesz mieć wilgotną ziemie i wyściółkowaną a pomimo tego liście ulegną przypaleniu nawet wtedy kiedy klon rośnie w gruncie a nie w doniczce.Czy u Ciebie w ogrodzie rośnie jakiś klon palmowy?