Sztuka Bonsai i jej wymiar duchowy

[natural fine]

Sztuka Bonsai i jej wymiar duchowy...

Post przez Yokoono » Pią, 16 Kwiecień 2010 15:05:32

'Witam serdecznie. Jak wiadomo sztukahodowania drzewek bonsai wywodzi się z Japonii. Czy ktoś się orientuje po jakich walorach wyhodowanego drzewka można się było dowiedzieć o duchowym rozwoju hodowcy... Drzewka Bonsai, podobnie jak kaligrafia i sztuka parzenia herbaty - mają niejako ten sam duchowy fundament... Czy ta sztuka powiązana jest z buddyzmem zen?! Czy ktoś się orientuje w tej kwestii? Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi! - pozdrawiam
Życie jest snem więc wszystko jest mozliwe'"

Witaj Magdo

Z buddyzmem Zen powiązane są bardziej ogrody , te wokol swiatyn , w tym głównie suche ogrody Karesansui z kamieniami i żwirem.

http://www.youtube.com/watch?v=mIUJEy50 ... re=related
http://www.youtube.com/watch?v=AeWqfvnb ... re=related
http://www.youtube.com/watch?v=MiRrP8D1MUw&NR=1

Temat bardzo ciekawy , dzięki za jego rozpoczęcie.

http://www.youtube.com/watch?v=sQTooY-nUHI

http://www.youtube.com/watch?v=RZNxvb12UDA

[natural fine]

Widze , ze w nagłówku forum pojawiła się brama Tori , po tym jak admin wyrzucił ten temat na kompostownik to oczom nie wierze
Nie bede pisał , ze 90 % forumowiczów tutaj nie ma pojęcia co ona oznacza , bo znowu moje posty znikną , ale chciałem Wam jedynie przypomnieć , że ..

http://pl.wikipedia.org/wiki/Torii
http://web.archive.org/web/200802270145 ... hitektura/

"Konstrukcja bramy nazywanej „torii“ jest wyłącznym produktem kultury japońskiej, ten typ budowli nie istnieje w Chinach ani pobliskiej Korei...."

Dzięki Kamilu za ten skromny , ale jakże istotny akcent

[Herpestes]

Sztuka hodowania drzewek bonsai wywodzi się zChin nie z Japonii

[natural fine]

" Om Mani "..

[Herpestes]

Nie rozumiem niby czego mi współczujesz???

[Bushman]

Ja się na tym nie znam ale dla mnie to wygląda jak zwykły wieszak na gong. A jak już tak przytaczasz definicje to czytaj uważnie. Torii składa się z dwóch poprzecznych belek u góry, gdzie ja tu widzę tylko jedną.

[natural fine]

Zgadza sie Wojtku , chyle czoła i gratuluje refleksu oraz spostrzegawczosci
przepraszam ..tak sie podekscytowałem , ze sie nie przyjzałem
Niemniej jednak to równie ciekawy element w szacie forum..przyznam , ze czytam tak sobie teraz z różnych źródeł i dopiero powoli kumam.. Czy ktoś wie czemu służyły Gongi ? skąd się wzieły i jaką mają symbolike ? ..znowu pojawia sie mimowolnie ten niechciany duchowy wątek , choc juz tym razem nie tylko japonski ..czuje , ze poswięce nocke na zapoznanie sie blizej z tym tematem..

[Bushman]

Jeżeli masz zamiar szukać duchowego wątku odnośnie "gongów" to tak jak byś zaczął szukać duchowego wątku w dzwonach na wieżach zegarowych, syrenach policyjnych i dzwonkach do drzwi. Gongi mają taki sam wątek duchowy jak dzwony i dzwonki. Po prostu gongów i dzwonów TEŻ się używa do rytuałów religijnych ale to nie znaczy że muszą mieć od razu jakąś specjalną symbolikę na stronie Kamcia.

Bushman

[Herpestes]

Myśle że gong służył do obwieszczania szczególnych świąt i ostrzeżenia przed niebezpieczeństwem,nie rozumiem czemu we wszystkim szukasz duchowego aspektu.I jeszcze raz pytam co to miało znaczyć???

" Om Mani "..

[Bolas]

Gonga bał sie Venom i przy jego . Peter Parker pozbyl sie go z ciała Eddiego Brocka. I w ten sposob odganiamy wszystkie złe duchy. Ja nap.... po korytazach 5/7 z takim gongiem w szkole zeby od dzieci wypedzic złe duchy i obwiescic im ze czas zajac sie nauką zeby nie skonczyli po 3 latach studiów jak ja. Wiec jak widzisz to nie tak do konca tylko podawanie kredy i scierek.

[Yacek]

-Jasiu jaki jest Twój ulubiony przedmiot w szkole?
- Dzwonek proszę Pani

dzwony, gongi to może i bębny.... (YAMATO na YouTube jak kros by chciał)

[natural fine]

...nie rozumiem czemu we wszystkim szukasz duchowego aspektu...

Bo tak juz mam i jest to dla mnie właściwe , czytaj naturalne.
Wracając do Waszych "dzwonków" ..

http://www.harmonica.pl/dusza_gongi.htm
"... głęboko relaksują, pogłębiają zrozumienie wszelkich zachodzących w nas procesów i przemian, harmonizują pracę obydwu półkul mózgowych. Jeśli popłyniemy za dźwiękiem, nie zagłębiając się w jego analizę (wyciszając umysł) - wejdziemy w stan głębokiej medytacji, otwierając się na niezwykłe wewnętrzne doświadczenia..."

Nie komentujcie może juz.
Dzięki

[Bushman]

Jak się zjarasz maryśką też się otworzysz na niezwykłe doświadczenia ale to nie znaczy że nie jest to zwykłe zielsko jakich wiele na świecie :P

PS: jak już poruszyłeś temat to nie zabraniaj nam komentować. Mamy prawo wyrazić swoją opinię tak samo jak ty.