Wiatr...

Jesli chcesz sie przedstawic, kogos pozdrowic albo porozmawiac na temat nie zwiazany z bonsai. Tylko prosze w granicach rozsadku.
Awatar użytkownika
shishiodoshiMeth.
Posty: 417
Rejestracja: 25 kwie 2005, 15:40
19
Imie i nazwisko: Artur M.
Województwo: wielkopolskie
Lokalizacja: Poznań

Wiatr...

Post autor: shishiodoshiMeth. »

Aż się boję pojechać na działkę. Drzewa będę pewnie zbierać po sąsiadach :(
Jak Wasze drzewa? Mam nadzieję, że całe i zdrowe...
Artur
Awatar użytkownika
many
Posty: 49
Rejestracja: 07 lut 2006, 17:35
18
Lokalizacja: GorzĂłw Wlkp.

Post autor: many »

Ja swoich jeszcze nie widziałem i mam nadzieje, że wszystko jest ok. Ale wiem, że tym razem los potraktował mnie okrutnie z drugiej strony, poprostu bezlitośnie i po chamsku, był bezwględny.
Wczoraj wieczorem miałem juz spakowaną torbę, byłem pełen radości i szczęścia a to za sprawą wyjazdu na Noleanders Trophy z ekipą z Warszawy. Nie mogłem doczekać sie wrażeń. Od paru dni każda myśl kończyła się na jednym - .... dni do wyjazdu. Mieliśmy się spotkać dziś o ok. 10.00 na przejściu w Świecku skąd miałem towarzyszyć w dalszej podróży lecz tak nie było: jest 7.20, wstaje, podchodze do okna żeby zorientować się czy wichura się uspokoiła i..... wstrzymuję oddech ..... szok !! Na trawniku i na polbruku leżą dachówki (gruz z dachówek) część z nich powbijana wystaje poza murawę między nimi prześwitują jakieś kawałki blach. Szybkim krokiem przemieszczam się do drugiego pokoju z oknem na przeciwną stronę domu, patrzę a tam ten sam widok. Wracam do pokoju i patrzę na torby. Moje marzenia o wyjeĽdzie na wystawę do Belgii powoli zaczynają się rozmywać. Z chwili na chwilę sytuacja staje się oczywista - muszę zrezygnować ze zwiedzenia wystawy. Parę minut po 8.00 przyjeżdża znajomy murarz. Próbujemy wezwać dĽwig żeby usprawnić prace, ale po takiej nocy z wieloma interwencjami to niemożliwe. W złości, gniewie, nienawiści do wszystkiego i wszystkich (łącznie z kłótnią z moją dziewczyną), bezradności, osłabieniu psychicznym zwozimy dachówki i rekonstruujemy dachy na domu i garażu.
Teraz mam przerwę na śniadanie więc zdecydowałem sie na opisanie moich wrażeń po wietrznej nocy puki są świeże.
No dobra czas się ubierać, wdrapać na dach i kontynuować pracę.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
shishiodoshiMeth.
Posty: 417
Rejestracja: 25 kwie 2005, 15:40
19
Imie i nazwisko: Artur M.
Województwo: wielkopolskie
Lokalizacja: Poznań

Post autor: shishiodoshiMeth. »

Jeżeli auto jest całe, to jesteś w stanie jeszcze zdążyć na noleandry?!

U mnie wiatry też były niespokojne.
Na całej ulicy dachówki się utrzymały. Za to wiatr zdarł papę i ocieplenie z dachu nad mieszkaniem moim i sąsiadów. Duże płaty papy i styropianu spadające z ostatniego V piętra przelatywały na pełnej szybkości w dół na podwórze! Miałem dużo mocnych wrażeń :|
Artur
Awatar użytkownika
wwoadas
Posty: 578
Rejestracja: 06 mar 2006, 19:22
18
Imie i nazwisko: Adam Filipiak
Województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Milanówek

Post autor: wwoadas »

:/ u mnie tez ostro wialo wczoraj i dzisiaj w nocy. Wstelem rano i patrze za okno a tam sosna pewnie z 50lat chyba chciala sie przesadzic w inn miejsce bo bryla korzeniowa wyszla z ziemi :shock: a jak do szkoly jechale mto pod drodze widzialem tez 2 piekne duze swierki... to samo co z sosna:/
Kto się nie rozwija, ten się cofa.
Awatar użytkownika
Mehi
Posty: 104
Rejestracja: 07 maja 2006, 19:47
18
Lokalizacja: Warszawa - Saska KĂŞpa

Post autor: Mehi »

ja tam Warszawie widzialam tylko plastikowy przystanek wygiety rownolegle do chodnika :-o
Pozdrawia
..::Magda::..
Awatar użytkownika
shishiodoshiMeth.
Posty: 417
Rejestracja: 25 kwie 2005, 15:40
19
Imie i nazwisko: Artur M.
Województwo: wielkopolskie
Lokalizacja: Poznań

Post autor: shishiodoshiMeth. »

Uff, na działce wszystko w porządku. Drzewa na miejscu, tylko włókninę zwiało z tunelu.
Artur
Awatar użytkownika
Dragonww
Posty: 211
Rejestracja: 13 lip 2006, 21:08
17
Imie i nazwisko: Wojtek Winiarski
Województwo: śląskie
Lokalizacja: Gliwice

Post autor: Dragonww »

W Gliwicach na hali tenisowej znalazło się złamane drzewo i znalazło się w szatni damskiej - konieczna była interwencja straży.
-------------------------------------------------------
Wojtek

Bonsai - sztuka sÂłuchania natury...
Awatar użytkownika
benekS
Posty: 38
Rejestracja: 11 lis 2004, 12:49
19
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: benekS »

u mnie na działce wszystko w porządku, tylko ucierpiała trochę stara wierzba kilka małych konarów.
pozdrawiam miłoÂśnikĂłw BONSAI-benekS
Awatar użytkownika
waldaa
Posty: 35
Rejestracja: 30 paź 2006, 09:16
17
Lokalizacja: PoznaĂą

Post autor: waldaa »

Witam, no niezłe historie ... :)
ja sie ciesze ze mam balkon od wschodu i wszelkie tego typu historie z wiatrem do tej pory mnie omijały, bo wszelkie nawałnice zawsze uderzają z zachodu i na balkoniku mam cisze.

pozdro

Waldek
Awatar użytkownika
kutny leszek
Posty: 65
Rejestracja: 14 paź 2005, 20:03
18
Imie i nazwisko: Leszek
Województwo: lubelskie
Lokalizacja: Biłgoraj
Kontakt:

Post autor: kutny leszek »

Mi na szczęście tylko troszke porozrywało folię na szklaremce. Klimat nam sie chyba zmienia...Wichury, trzęsienia ziemi, trąby powietrzne, zamiast zimy wiosna...ciekawe co dalej?
ODPOWIEDZ