Strona 2 z 2

: 29 sie 2005, 09:20
autor: Szymon
romek pisze:Zgodzę się z Szymonem że niewszystko z chin to kicz.
A stoliczek bradzo ładny(można wiedzieć ile kosztował) :D
Romek,
cena wyjściowa około 300 yuanów (150 zł), zszedłem do 30 zł :-), coś koło tego, nie pamiętam dokładnie

Szymon

: 30 sie 2005, 20:34
autor: shishiodoshiMeth.
Chińczycy nie są tandeciarzami potrafią wykonywać ładne cudeńka.
Robią piękne rzeczy z kamienia, drewna, roślin ze wszystkiego...
Nawet wykałaczki rzeĽbią!

Też przywiozłem 2 stoliczki (chociaż nie tak ładne jak twój Szymonie). Wyjściowa cena dla pierwszego to 120Y dla drugiego 80Y. W końcu poszły za 40Y (20zł) obydwa i do tego jeszcze udało mi się dotargować ładnie wykonane pałeczki dla 4 osób :)

Obcęgi

: 30 paź 2005, 18:49
autor: romek
Mam pytanko, co sądzicie o tych obcęgach.
Czy mogą być przydatne do bonsai i ile mogą być warte? :-)

: 30 paź 2005, 19:09
autor: Corfe
co to za pytanie : ile mogą być warte ????

:?

: 30 paź 2005, 19:11
autor: romek
Na przykład ile byś za nie zapłacił. :shock:

: 30 paź 2005, 19:41
autor: Kamil
Romku, przeciez sa to obcegi do drutu, albo? Tak wiec mozesz go do tego celu uzyc - odcinania interesujacego Ciebie kawalka od szpuli, do niczego wiecej.

: 31 paź 2005, 07:47
autor: Bolas
no chyba ze chcesz nimi przyciac jakis grubasny korzen :D

: 31 paź 2005, 15:08
autor: Adam KoĽlik (kozanos
Badz naprzykład wyciągnać starego gwoĽdzia z deski :-P
A tak na marginesie to całe te gadanie na temat profesjonalnych narzędzia to nic innego jak gadanie głupot. Nikt mi nie jest wstanie udowodnić ze cieice wykonane zwykłym narzedziem chodzby i sekatorem, badz uciete brzeszcotem, jest gorsze od wykonane profesjonalnym narzedziem. I jak czasami czytam ze jakie to jest cudne i ostre i percyzyjne to płacze przy klawiaturze ze smiechu. NIe liczy sie co kto ma ale jak potrafisz to wykożystać.

"!!Potrzeba jest matką wynalazku!!"

Pozdrowienia
Adam KoĽlik
Mysłowice Śląśk

: 31 paź 2005, 16:10
autor: acer6
Po części masz rację , istnieje wiele zbędych i nadzwyczaj drogich narzędzi przednaczonych do "bonsai" (typu niektóre dłutka , piłki i inne "specjalne" zabawki).

Widzisz zwykły dobry sekator też może być 'Dobry' i to przez duże "D" , ale tylko i wyłącznie do cięć płaskich , wklęsłego już sekatorem nie zrobisz.

A co do obcęgów Romka - to wyglądają dość porządnie , no i są wklesłe .
Możesz go przetestowac ( wyjść na dwór i popróbowac nim ciąć jakieś badyle)
sprawdzisz czy równo tnie , czy bardziej niszczy i miażdży .
Myslę że narzędzia tj. oryginalne japonskie , ale produkowane w Polsce mogły by być równie precyzyjne i kosztować conajmniej 2 - 3 x mniej - tylko kto by to kupił (może paru takich maniaków ganiających po krzakach, buszujących po szkółkach za czymś na kształt bonsaja ) .

P.S. Romku , co to za obcęgi na focie ??

: 31 paź 2005, 19:10
autor: Bolas
A ja płacze przed kompem czytajac posty typu j/w kozanostry. Płacz dalej ze smiechu chłopcze bo twoje spojrzenie na profesjonalne przybory jest naprawde ubogie i masz klapki na oczach tak jak ludzie ktorzy nie chca pojac ze bonsai w byle naczyniu nie istnieje. Widac ze nigdy nie miales okazji pracowac podstawowymi narzedziami do bonsai.
Zapraszam na ktorys z warsztatów sam chetnie podwaze twoje zdania na temat kazdego narzedzia zastepczego.
Owszem sa takie narzedzia o ktorych wspomina acer6 ale to juz narzedzia bardziej ukierunkowane i kazde z nich mozna zastapic.

: 31 paź 2005, 19:52
autor: Adek
Ja nie mam aktualnie zadnego profesjonalnego narzędzia.. Ale pracowałem japońskimi obcęgami i wiem ze jest to sama przyjemnosc i nie ma co bawic sie w zastąpianie takich narzędzi jak np. obcęgi wypukłe, one poprostu nie mają substytutu.

pozdro

: 31 paź 2005, 20:48
autor: romek
Michale szczypce te kupiłem w Praktikerze za niecałe 10 zeta,jak słusznie zauważył Kamil były to zwykłe szczypce do drutu bądż do wyciągania gwożdżi.
Pisze były bo moim zdaniem już nie są,ponieważ poddałem je obróbce (najpierw szlifierka potem pilniki a na końcu osełka).
Starałem się nadać im wypukły kształy jak sądze po trochu mi się to udało.
Co do jakości cięcia to uważam że jest zadawalająca(przecież to wkącu stal chartowana).
Na początek muszą mi wystarczyć,szkoda mi narazie wydać jakieś 200 zeta na profesonalne szczypce,biorąc jak narazie moje osiągnięcia w bonsai(jak się podszkole to sobie sprawie porządne szczypce chodĽby w sklepiku u Kamila).

Do Adama(kozanostra)-myśle że znajdę dla tych szczypiec jeszcze jakieś inne przeznaczenie prócz wyciągania gwożdzi :-P

: 01 lis 2005, 12:22
autor: Corfe
romek - nie rozumiem tylko po co pytałeś ile mogą być warte skoro dałeś za nie dyche ???
serio masz 29 lat ?

: 01 lis 2005, 17:03
autor: romek
Corfe to było podchwytliwe pytanie,jak bym napisał że dałem za nie dychę to odrazu było by jasne że to zwykłe szczypce.
A tak chciałem poznać waszą opinie na ich temat. :-P :-P

: 13 lis 2005, 16:25
autor: ArturRosa
Juz wiem z jakiego drzewka zrobiona jest ta przerobka w pierwszym poscie!!!!Zalaczam zdjecie: