BOLˇCZKA POLSKICH FORÓW BONSAIOWYCH

Jesli chcesz sie przedstawic, kogos pozdrowic albo porozmawiac na temat nie zwiazany z bonsai. Tylko prosze w granicach rozsadku.
Eva

Post autor: Eva »

Własnie o to chodzi, żeby zdjęcia były łatwe do odnalezienia dla początkujących. Nie każdy z nowych użytkowników od razu znajdzie opcję "album", poza tym niewiele osób cokolwiek tam zamieściło. Dlatego pisałam o dziale "galeria", dobrze widocznym po otworzeniu forum.
Awatar użytkownika
AnnaDorota
wspieram forum (brąz)
wspieram forum (brąz)
Posty: 1444
Rejestracja: 22 lip 2004, 14:34
19
Lokalizacja: Zawiercie

Post autor: AnnaDorota »

Początkującym nie chce się czytać nawet spisu treści tego forum, przed zadaniem pytania. Nie można im wspomnieć (niektórym zwłaszcza) o kupnie książki bo zaraz wyjeżdżają że nie mają kasy i , cytuję: "forum chyba właśnie po to powstało, żeby pomagać początkującym?" - nie mam pojęcia skąd im to przyszło do głowy. Co do kasy: to lepij kupic kilka drzewek i je zniszczyć, niż jedną książkę i dzięki niej mieć to drzewko przez lata? Dlaczego akurat my mamy te książki dla nich na forum przepisywać?
W ciągu ostatniego roku otrzymałam przynajmniej kilkanaście wiadomości na priv, mniej więcej w stylu: "Kupiłem(am) wczoraj drzewko, co to jest i co dalej z tym robić?" - te osoby nawet nie próbowały zadać pytania na forum, o poczytaniu postów już nawet mowy nie ma...
Żeby było jasne: nie mówię tu o wszystkich początkujących. Z wieloma "zielonymi" osobami koresponduję i naprawdę fajnie z nimi pogadać. Ale jakoś nie widzę wielkiej szkody w tym, że brak odpowiedzi na pytanie "co robić z kupionym wczoraj drzewkiem, nie wiem co to, czy już mogę je ciąć" - spowoduje że ta osoba się zniechęci do bonsai akurat i pójdzie dręczyć kogo innego gdzie indziej...
Anna Dorota
Andrzej646
Posty: 20
Rejestracja: 07 lut 2006, 18:16
18

Post autor: Andrzej646 »

Aniu może masz rację z tymi powtarzającymi się pytaniami i nie czytaniem tematów już istniejących, co niektórym po prostu się nie chce wyszukać czy dany temat już istnieje i
uważam, że na tego typu pytania nie powinno się odpowiadać.Sam jestem osobą początkującą
ale i mnie zaczynają już denerwować. Chociaż nie posiadam dużej wiedzy to na niektóre
z nich sam byłbym wstanie odpowiedzieć.Ale ja w odróżnieniu od innych przeglądam wszystkie tematy na forum a to i tak nie zastąpi książek, które posiadam no i oczywiście warsztatów, na które na pewno się wybiorę, ale nie w tym roku, bo jestem po wypadku i mam kłopoty z utrzymaniem równowagi i gdy tylko wszystko wróci do normy Warsztaty Podstawowe uważam za Priorytet.

-<Z Wyrazami Szacunku Andrzej >-
<Andrzej>
Awatar użytkownika
romanb
Posty: 252
Rejestracja: 23 paź 2005, 21:07
18
Lokalizacja: Grudziadz

Post autor: romanb »

Hi Bolas w pewnym sesie masz <font color="#FF0000">napewno //ort</font> racje,ale daj im pisac ze moj fikus,serisa czy cos tam jeszcze zaczyna czy juz zgubila liscie......
To nie sa tylko tematy na polskich forach -tak sie chyba odmienia :-)
Na forum niemiekiego klubu bonsai tez jednym z czestrzych pytan jest co mam robic moja serisa gubi liscie . Niewiem czy jestem doswiadczonym bonsaista ale zajmuje sie tym hobby na powaznie od 1991 roku .Moim pierwszym drzewem byla chyba tez serisa ale juz jej niema no i moze dobrze.Teraz mam klony,modrzewie sosny itp.Tylko outdoory. www.bonasai.de
Zaczelo sie wszystko gdy zobaczylem pierwsze bonsaie na wystawie. Moim zdaniem kazdy musi przejsc faze INDOOR i albo kiedys zacznie sie zajmowac tym na powaznie albo ............. serisa gubi liscie.
Powinno sie moze troche ignorowac "stalych klijetow" co stawiaja ciagle te same pytania . Majac internet ma sie dostep do takich informacji ze nie trzeba pytac jak nalezy to czy tamto podlewac czy nawozic,prawda?Chcac uczyc sie tej pieknej sztuki bonsai jezdze po 400 km miesiecznie do mego nauczyciela by moc sie uczyc. Wychodze z zalozenia albo robie cos na powaznie albo wcale.Czasami widzac zdjecia jakiegos tam fikusa z zapytaniem co mozna z tego zrobic to niestety brak mi odpowiedzi. Bonsai nie powstaje z jakis tam odpadow!!!
To teraz dla poczatkujacych : czytac,czytac,i jeszcze raz czytac.Pozniej warsztaty ,najlepiej 2-3 z tym samym nauczycielem o ktorym wiem ze jest dobrym bonsaista a pozniej to tylko cwiczyc do skutku. Do nauki polecal bym jalowce. Prowadzac warsztaty staram sie ludziom wytlumaczyc,ze nie przyszli tu poto zeby po warsztatach zabrac do domu "gotowe " drzewo ale przyszli sie czegos n a u c z y c ..
Mam nadzieje ze moze co niektorzy zaczna wiecej czytac a miej pytac..Ponoc kto pyta nie bladzi ale prosze nie zapomonac o wlasnej inicjatywie. Zyczw powodzenia . Roman
musco
Posty: 76
Rejestracja: 30 gru 2005, 21:09
18
Lokalizacja: okolice Olsztyna

Post autor: musco »

Witam. Jestem na tym forum jakies 2 miesiace. Na poczatku zalozylem post viewtopic.php?t=1768 oczywiscie o podstawach. Teraz czytajac go jeszcze raz po prostu sie tego wstydze :oops: , ale nie do tego zdarzam. Wypowiedzial sie na nim Bolas
A moze jeszcze taki co mu sie powie jak ma rosnac i zeby sam pil wode z kibla i normalnie jeszcze kapcie przynosił??
Masz zle podejscie do tej sztuki zmien zainteresowanie.
Po tym co powiedzial nie zalozylem do tej pory ani jednego postu, zaczelem sam szukac informacji o bonsai. Zmienilem podejscie do tematu. Oczywiscie na poczatku bylem zly na Bolasa, ze tak na mnie najechal, ale teraz jestem mu nawet wdzieczny wlasnie za to, ze zmienil moj tok myslenia.
Dlatego wy jak Nauczyciele w szkole macie prawo i opieprzyć i pochwalić jak tego trzeba a przetrwają tyko ci, których Sztuka Bonsai wciągnie bezgranicznie.
Całkowicie zgadzam sie z Andrzejem, przetrwaja tylko Ci, których bonsai naprawde wciagnie w swoj swiat bezgranicznie.

P.S. Bolas juz ja nie bede Cie dreczyl pytaniami, ktore sie pojawily na forum ani innymi typu "liscie mi opadly".

Pozdrawiam Jacek
Awatar użytkownika
Kamil
Administrator
Posty: 2780
Rejestracja: 19 lip 2004, 10:33
19
Imie i nazwisko: Kamil Jackiewicz
Województwo: opolskie
Lokalizacja: Reńska Wieś
Kontakt:

Post autor: Kamil »

musco pisze:P.S. Bolas juz ja nie bede Cie dreczyl pytaniami, ktore sie pojawily na forum ani innymi typu "liscie mi opadly".
No, to moze wreszcie nie beda Bolasowi "rece opadaly" 8)
Pozdrawiam,
Kamil Jackiewicz
Awatar użytkownika
shishiodoshiMeth.
Posty: 417
Rejestracja: 25 kwie 2005, 15:40
19
Imie i nazwisko: Artur M.
Województwo: wielkopolskie
Lokalizacja: Poznań

Post autor: shishiodoshiMeth. »

Ta bolączka for bonsaiowych się nigdy nie skończy, a przynajmniej nie tak prędko. Niestety, nie widzę szans na zmianę.
Zamiast użalania się nad tymi rozbrającymi pytaniami, można by zrobić po prostu faq. Jest to moim zdaniem sposób prosty i skuteczny, a co ważne sprawdzony. Trzeba to raz zrobić a potem na standardowe pytania odpowiadać linkiem do faq i tyle!
Pomimo ciągłego braku czasu chętnie sam bym się zaangażował w realizację takiego faq.
Szkoda też że mamy kilka for. Jestem pewien, że połączenie sił i energii na rzecz jednego forum byłoby korzystne dla wszystkich. Zarówno prawdziwych mistrzów jak i początkujących adeptów tej pięknej sztuki. Zwłaszcza forum PAB i Kamila. Przecież one są niemal identyczne...
Artur
Awatar użytkownika
AnnaDorota
wspieram forum (brąz)
wspieram forum (brąz)
Posty: 1444
Rejestracja: 22 lip 2004, 14:34
19
Lokalizacja: Zawiercie

Post autor: AnnaDorota »

Jest na to rada: skoro są niemal identyczne, to wybierz jedno z nich i przy nim pozostań. Idea połączenia jest tyleż piękna, co nierealna - w końcu nie po to się oddzielały, żeby się teraz łączyć... ;)
Co do faq - niestety jedynym skutkiem jego powstania będzie jego staranne ignorowanie przez początkujacych, tak jak wyszukiwarki i działu "Przeczytaj zanim napiszesz". Mówię tu z doświadczenia nabytego na forum storczykowym, faq istnieje - i jest ignorowane, mimo że nie sposób nie zauważyć wyskakującego automatycznie okienka z zawiadomieniem...
Anna Dorota
włodzimierz Pietrasz

Post autor: włodzimierz Pietrasz »

"Jeśli chcecie mieć ciekawe fora nie tylko o siewkach i "marketsajach" to POKAŻCIE LUDZIOM CO TO JEST BONSAI - problem tyczy się wszystkich polskich forów. Np. na forum PAB-u brakuje tematów osób na prawdę doświadczonych,a wiemy że tacy ludzie założyli to forum i takiej postawy nie rozumiem (no może się wstydzą :wink: ) ".
Acer o czym ty mówisz? Chyba coś ci się pomyliło. Problem leży zupełnie gdzie indziej. Wszyscy znany mi BONSAISIŚCI zwłaszcza ci z dużym doświadczeniem chcą się dzielić wiedzą jak nikt inny. Organizujemy wiele wystaw , zapraszamy najlepszych europejskich mistrzów aby robili pokazy, prowadzimy warsztaty i co z tego kiedy WY nie chcecie sie ruszyc z przed swoich monitorów. Doskonałym przykładem jest organizowany przez nas Europejski Kongres Bonsai w Książu na którym będą mieli pokazy NAJWIĘKSI i NAJLEPSI w Europie i na świecie mistrzowie. Przyjadą do Was abyście się mogli czegoś nauczyć. No i co z tego? W tej chwili 80% miejsc na pokazach zarezerwowali goście z zagranicy a z Polski zgłosiły sie AŻ 3 osoby!!! Może faktycznie damy sobie siana i zajmiemy sie tylko swoimi bonsajami a Wy dalej siedĽcie przy monitorach i piszcie posty tym jak to doświadczeni nie chcą się podzielic wiedzą.
Włodzimierz Pietraszko
Awatar użytkownika
Deoos
Posty: 444
Rejestracja: 24 lip 2004, 16:48
19
Lokalizacja: ÂŁĂłdÂź

Post autor: Deoos »

Chciałem tylko zaznaczyć, że temat jest o tym jak to wygląda na forach, a nie w rzeczywistości, na pokazach, warsztatach. Bo co by nie mówić, ale mało jest wątków (tutaj i na forum PABu) założyonych przez doświadczone osoby.
Oczywiście nie ma co deneralizować, że osoby, które znają się na rzeczy nie chcą się dzielić wiedzą, bo to oczywiście nieprawda. Ale jeśli chodzi o fora (o których tu mowa) to niestety jest tak jak pisałem. A szkoda. Wiadomo, że trudno się uczyc tej sztuki przed monitorem, jest to nawet niemożliwe, ale na pewno trochę pomaga. Szczególnie jak ktoś już był na jakiś warsztatach (coś już kojarzy) i ma bardziej konkretne pytania.
Wojtek Łukaszewski
Awatar użytkownika
Bolas
wspieram forum (srebro)
wspieram forum (srebro)
Posty: 2441
Rejestracja: 20 lis 2004, 18:03
19
Imie i nazwisko: Boleslaw Wujczyk
Województwo: śląskie
Lokalizacja: Żory
Kontakt:

Post autor: Bolas »

Deoos no masz racje tylko ilu z tych kilkuset osob zarejestrowanych bylo na owych warsztatach?? 5,10 chocby nawet 20 uzbierac to i tak maly procent a kazdy ma tyyyyyyyyyle do powiedzenia.
Pozdrawiam
Bolesław Wujczyk
acer6

Post autor: acer6 »

Oczywiście jak przypomniał Deoos ,tematem dyskusji są fora bonsai .
Internet jest świetnym Ľródłem wymiany informacji i propagowania (w tym wypadku bonsai) . Dlatego należy zadać sobie pyatnie : po co komu forum bonsai ? po to żeby odpowiadać na ciągle powtarzające się pyatania leniwych internautów ? Czy po to żeby pokazać ludziom co to jest własciwie bonsai ?

Bolas Gdyby każda z tych 10 czy 20 osób założyła chociaż po 1 temacie ,mielibyśmy sporo świetnych przykładów ,a tak to pozostaje tylko krytyka patyczaków itp :wink: .

Pozdrawiam .



[/url]
Awatar użytkownika
Bolas
wspieram forum (srebro)
wspieram forum (srebro)
Posty: 2441
Rejestracja: 20 lis 2004, 18:03
19
Imie i nazwisko: Boleslaw Wujczyk
Województwo: śląskie
Lokalizacja: Żory
Kontakt:

Post autor: Bolas »

Sek w tym ze przyklady nie musza byc swietne wystarczy dobrze dobrana roslina a mylne stwierdzenia poczatkujacych nie dajacych sie przekonac doprowadzaja do tego ze nie znajdziecie w sumie nic konkretnego tylko badyle i pytania. Koniec z koncem po kilku virtach okazuje sie ze kolo cos zdzialal ale bez pojecia o drutowaniu.
Przyklad kiedys przyslal mi kolo zdjecie drzewka zadrutowanego cyna taka zwyczajna do lutowania. :D Rece opadaja po takich rzeczach to mnie sie przez miesiac nawet na IBC nie chce zagladac
Pozdrawiam
Bolesław Wujczyk
Awatar użytkownika
romanb
Posty: 252
Rejestracja: 23 paź 2005, 21:07
18
Lokalizacja: Grudziadz

Post autor: romanb »

Czesc to znowu ja :-)
Przyznaje Wlodkowi 100% racji.Nie mozna nauczyc sie bonsai siedzac w domu przed monitorem.Dopuki nie zaczniecie sami pracowac nad drzewami pod okiem doswiadczonych bonsaistow to ta cala reszte mozecie zapomiec.Poziom forum jest odzwierciedleniem wiedzy jego czlonkow.
Niechcialbym byc operowany przez lekarza ktory nauczyl sie fachu sam z ksiazek czy internetu.Moja propozycja.Laczcie sie w kluby czy zapisujcie sie do nich.Zapraszajcie bonsaistow z D U Z Y M doswiadczeniem i uczcie sie od nich.Wiadomo ze to kosztuje ale niestety nikt nie mowil ze bonsai to tanie hobby.Odpowiadalem raz na pytanie na temat nebari .Bylo pokazane drzewo za powiedzmy okolo 1200-1500 € z b.ladnym nebari A.burg. Pytajacym byl wlasciciel fikusa za powiedzmy 20-50 zl. Pytanie brzmialo jak moge cos takiego uzyskac.Wiaomo mozna duzo ale cena tego pierwszego drzewa nie jest wyssana z palca.Zeby cos takiego uzyskac trzeba wiedzy i duzo pracy.Nie wszystko jest mozliwe w naszym klimacie,dlatego rzeczy z importu,dobry material kosztuje.
Nie zalamujcie sie .Odwiedzajcie warsztaty i pokazy formowan i uczcie sie.
Zycze powodzenia Roman
Awatar użytkownika
AnnaDorota
wspieram forum (brąz)
wspieram forum (brąz)
Posty: 1444
Rejestracja: 22 lip 2004, 14:34
19
Lokalizacja: Zawiercie

Post autor: AnnaDorota »

Acer, miałbyś świętą rację gdyby forum (to czy jakieś inne) powstało PO TO, ŻEBY UCZYĆ POCZˇTKUJACYCH SZTUKI BONSAI. Ale że sens jego powstania był inny, racji nie masz. Forum to po prostu miejsce wymiany pomysłów, na którym każdy powinien coś od siebie dać, nie szkoła z podziałem na uczniów kktórzy tylko biorą i nauczycieli którzy pewnie powinni przepisywać całe tomy, żeby tych uczniów zadowolić... całkowicie gratis i w swoim wolnym czasie, zapewne.
Nie chce się początkującym poszukać książki, nawet takiej o bonsai, cóż dopiero gdybyśmy ich skierowali do książek o ogrodnictwie, żeby sobie poczytali np. o szczepieniu...
Myślisz że p. Pietraszko, Bolas albo inni których podziwiasz uczyli się tego co wiedzą przez forum internetowe? Obawiam się poważnie, że to po prostu niemożliwe. Nawet jeśli zaczyna się od forum, to i tak naturalną koleją rzeczy jest przejście do praktyki - to dlatego próbujemy z tymi spotkaniami w Katowicach...
Acer piszesz o sytuacji kiedy początkujacy natrafia na zdjęcia naszych "patyków" i stwierdza że jego siewka znakomicie tam pasuje, co doprowadza do hmmm"wypaczenia jego idei bonsai" - a to początkujacy jest aż tak leniwy, że ogranicza się do jednego jedynego forum (no niech będzie dwóch) i mając do dyspozycji caly internet i wyszukiwarkę w kórą można wpisać "bonsai + gallery" - po prostu z tego nie skorzysta bo mu nie przyjdzie taki ruch do głowy? Oczywiście takiej osobie nie ma co wspominać o wystawach na żywo, z takim podejściem... nie wróżę tu wielkich sukcesów nie tylko w bonsai, ale i w jakichkolwiek innych dziedzinach życia codziennego, wymagających odrobiny inwencji...
Anna Dorota
Awatar użytkownika
Martin
Posty: 151
Rejestracja: 04 kwie 2005, 10:16
19
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Martin »

A właśnie - mamy już marzec, słonko pięknie świeci może powinniśmy się pomału umawiać na pierwsze spotkanie w Katowicach w tym roku :)

Ukręcilibyśmy coś wspólnie na świerzym powietrzu - bo te rozmowy i wzajemne użalanie się na forach już mnie nuży (chyba że jestem osamotniony w tych odczuciach)

Pozdrawiam wszystkich
Marcin
Pozdrawiam
Marcin Szymanek
Awatar użytkownika
IwonaF
Posty: 390
Rejestracja: 19 sty 2006, 15:22
18
Lokalizacja: Rybnik
Kontakt:

Post autor: IwonaF »

Jestem za. Piszcie tylko gdzie i kiedy :)
Bogg
Posty: 41
Rejestracja: 12 gru 2005, 12:09
18
Lokalizacja: ÂŁaziska GĂłrne

Post autor: Bogg »

Włodek Pietraszko dobrze pisze za mało lub wcale nie uczestniczymy w warsztatach, nie uczymy się od mistrzów. Ale ja myślę że takie spotkania jak np. w Katowicach, regionalne, mają też wartość można na nie zaprosić mistrzów lub może na początek ludzi którzy są w temacie lata i chcą się dzielić wiedzą (może tacy którzy mieszkają w regionie) a aby uniezależnić się od pogody można wynająć jakąś salę, domów kultury czy domów działkowca na Rodzinnych Ogrodach Działkowych jest pełno. Będzie taniej i można by to robić stosunkowo często i będzie relatywnie blisko (odpadają koszty hotelu i dojazdu). Oczywiście ranga i skala warsztatów czy pokazu nie ta (jak w Książu) ale od czegoś trzeba zacząć.
BogdanG
Awatar użytkownika
Martin
Posty: 151
Rejestracja: 04 kwie 2005, 10:16
19
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Martin »

Drogi Bogdanie !
Już w tamtym roku zaczeliśmy :-) Mam nadzieję że w tym bedziemy kontynuować - zapraszam serdecznie.
Wszyscy byli zadowoleni i myślę że będa chcieli to w tym roku powtórzyć. Atmosfera była znakomita (pogoda też) wiele się nauczyliśmy a i nie ma to jak rozmowa z "żywym" człowiekiem. Zresztą możesz pooglądać fotoreportaże z tych spotkań viewforum.php?f=9
Pozdrawiam
Marcin Szymanek
Fizyk
Posty: 44
Rejestracja: 07 maja 2005, 22:05
19
Imie i nazwisko: Miroslaw Ficek
Województwo: śląskie
Lokalizacja: Częstochowa

Post autor: Fizyk »

Po co wyważać już otwarte drzwi? Spotkania się odbyły w Katowicach i mam nadzieję, że w tym roku będą w tym samym miejscu następne (to pytanie do Ziemniaka). Gratulacje dla Kamila za ostatnie posty. To jest wspaniała nauka dla tych mniej doświadczonych a wyżywanie się na nowych, że zadają te same pytania chyba nic nie zmieni. Będą je nadal zadawać.
Fizyk
ODPOWIEDZ