Klon palmowy .

Gdy zaczynasz przygodę z bonsai i chciałbyś omówić swoje drzewko, które hoduje się na zewnątrz.
FarmerNS
Posty: 1
Rejestracja: 24 lip 2017, 22:20
6
Imie i nazwisko: Mateusz
Województwo: pomorskie

Klon palmowy .

Post autor: FarmerNS »

Witam,
Pisze ten post, ponieważ chcę uratować drzewko klona palmowego (chyba phoenix).
Wzielem je od żony kuzyna, ponieważ jemu się znudziło po pół roku dbanie o drzewko 😞 zawsze chciałem podjąć się takiego wyzwania i posiadać w przyszłości bonsai, teraz mam taką możliwość.
Prośba do Was bonsaistów tych bardziej i mniej doświadczonych czy jest jakaś szansa że drzewko przeżyje?
Na pierwszych dwóch zdjęciach widać uszkodzenie przy drutowaniu, myślę że jak na roczna sadzonkę to za szybko było to zrobione, ale nie zdarzyłem jeszcze ściągnąć drutów.
Następne zdjęcia to wygląd całego drzewka.
Wszelkie opinie pozytywne jak i negatywne mile widziane.

Pozdrawiam Mateusz
uszkodzenie
uszkodzenie
8871725_IMG_20170718_215248.jpg (49.36 KiB) Przejrzano 2921 razy
uszkodzenie
uszkodzenie
IMG_20170718_215329.jpg (29.1 KiB) Przejrzano 2921 razy
Załączniki
8871726_IMG_20170717_185335.jpg
8871726_IMG_20170717_185335.jpg (59.4 KiB) Przejrzano 2921 razy
8871727_IMG_20170718_220041.jpg
8871727_IMG_20170718_220041.jpg (56.49 KiB) Przejrzano 2921 razy
8871728_IMG_20170718_215607.jpg
8871728_IMG_20170718_215607.jpg (69.18 KiB) Przejrzano 2921 razy
8871729_IMG_20170718_215850.jpg
8871729_IMG_20170718_215850.jpg (75.55 KiB) Przejrzano 2921 razy
8871730_IMG_20170718_201100.jpg
8871730_IMG_20170718_201100.jpg (56.46 KiB) Przejrzano 2921 razy
Awatar użytkownika
Pelidea
Posty: 51
Rejestracja: 21 maja 2013, 17:38
10
Imie i nazwisko: Joanna
Województwo: podkarpackie

Post autor: Pelidea »

Zdjąć druty i utrzymać drzewko przy życiu. Uwaga z podlewaniem, bo donica jest duża w porównaniu do niewielkiej roślinki. Sprawdź, czy ma odpowiednio duże otwory odpływowe. Jeśli nie, to będzie bardzo łatwo przelać drzewko. Zastanowiłabym się nawet nad przesadzeniem, ale to musi ktoś bardziej doświadczony powiedzieć, czy taki zabieg w tym terminie nie zabije drzewka.
Na pewno teraz nic bym z nim nie robiła, tylko starała się przygotować jak najlepiej do zimowania. Ze zdjęć wydaje mi się, że stoi na balkonie. Jeśli mieszkasz w bloku, to pamiętaj, że jest to drzewko do trzymania cały rok na zewnątrz. Musisz wymyślić coś na zimę, bo nieosłonięty nie przetrwa na pewno. A z kolei teraz przy tych upałach łatwo będzie go usmażyć na balkonie, zwłaszcza, jeśli jest mocno nagrzany w ciągu dnia.
ODPOWIEDZ