Strona 1 z 1

[Larix decidua] Modrzew europejski

: 14 gru 2013, 10:06
autor: Kamil
Witajcie,

mam sobie takiego oto modrzewia (zdjecie po pierwszym formowaniu):
IMG_6398.jpg
IMG_6398.jpg (49.85 KiB) Przejrzano 3107 razy
Moja wizja jest nastepujaca:
IMG_6398_after.jpg
IMG_6398_after.jpg (34.61 KiB) Przejrzano 3107 razy
Oczywiscie inna doniczka - okragla oraz zageszczenie poszegolnych poziomow.

Re: [Larix decidua] Modrzew europejski

: 14 gru 2013, 12:40
autor: 00seba
roślina jest i tak długa i cienka a Ty chcesz ją jeszcze wydłużać , nie rób tego
wykorzystaj tą najniższą gałąź aby ułożyć głowę a z czasem też wypuścisz z niej jedną gałąź i opuszczając niżej można zyskać na kilku poduchach
IMG_6398.jpg
IMG_6398.jpg (39.3 KiB) Przejrzano 3098 razy
w takiej formie będzie miał jeszcze jakieś sensowne proporcje , według mnie będzie rozsądniej.
można też próbować tak jak ty masz ochotę bo i takie formy są fajne ale będzie trudniej dopracować odpowiednie proporcje przy modrzewiu , mocno przyrasta więc z biegiem lat może tracić filigranową strukturę gałęzi . zimą bez zieleni będzie też wyglądał jak długi cienki patyk, do takiej formy bunjingi bardziej mi pasują sosny no i ewentualnie jałowce ale też tylko te o filigranowym igliwiu

Re: [Larix decidua] Modrzew europejski

: 15 gru 2013, 18:02
autor: maciek3miasto
super materiał. Na pewno zostawiłbym dolną gałąź i próbowałbym go jakoś fajnie pogiąć. Pień jest długi i cienki, więc nie powinno być z tym żadnego problemu.

Re: [Larix decidua] Modrzew europejski

: 29 gru 2013, 13:43
autor: Kamil
Sebastianie,

dzięki za virta ale uważam, że jak bym poszedł w tym kierunku, uzyskałbym bonsai jakich wiele. Zgodzę sie ale z Toba, ze z upływem lat bede musiał sie z problemem drobnego rozgałęzienia zetknąć.

Macku, wątpię aby Twój pomysł mi sie spodobał ;-) ale może zamiescisz jakiegoś virta?

Re: [Larix decidua] Modrzew europejski

: 29 gru 2013, 20:36
autor: maciek3miasto
virta? nie posiadam żadnych umiejętności robienia takich rzeczy. Ale te drobne wygięcia jakie są można by je bardziej uwypuklić. Zostawiłbym wszystkie gałązki, nie jest powiedziane, że to ma być zrobione tak schematycznie:
1. dwie u góry
albo
2. jedna na dole.
To literat więc wszystko jest możliwe, liczy się tylko wyczucie i smak.
Na pewno nie poszedłbym drogą jaką proponuje Seba.
Dasz radę i będzie fajne drzewko. Czas i obserwacja rośliny robi swoje.
Powodzenia.