Moje pierwsze Yamadori 2012

Gdy zaczynasz przygodę z bonsai i chciałbyś omówić swoje drzewko, które hoduje się na zewnątrz.
Satanikwarior
Posty: 51
Rejestracja: 06 mar 2012, 14:28
12
Imie i nazwisko: Michal
Województwo: śląskie

Moje pierwsze Yamadori 2012

Post autor: Satanikwarior »

Witam chciałem wam przedstawić moje pierwsze drzewka Yamadori ktore pozyskałem w tym roku :)
Załączniki
IMG_0149.JPG
IMG_0149.JPG (76.91 KiB) Przejrzano 3240 razy
IMG_0158.JPG
IMG_0158.JPG (83.91 KiB) Przejrzano 3240 razy
IMG_0153.JPG
IMG_0153.JPG (84.41 KiB) Przejrzano 3240 razy
IMG_0150.JPG
IMG_0150.JPG (86.53 KiB) Przejrzano 3240 razy
Awatar użytkownika
Kamil
Administrator
Posty: 2780
Rejestracja: 19 lip 2004, 10:33
19
Imie i nazwisko: Kamil Jackiewicz
Województwo: opolskie
Lokalizacja: Reńska Wieś
Kontakt:

Post autor: Kamil »

Jakies juz wizje?
Pozdrawiam,
Kamil Jackiewicz
Satanikwarior
Posty: 51
Rejestracja: 06 mar 2012, 14:28
12
Imie i nazwisko: Michal
Województwo: śląskie

Post autor: Satanikwarior »

Własnie sie zastanawiam co z nimi zrobic narazie czekam czy mi sie przyjmą :) jezeli macie jakies podpowiedzi to z mila checia wysłycham :) Jestem poczatkującym bonsaista i znajomy pomógł mi wybrać drzewka :)
Loongi
Posty: 119
Rejestracja: 30 lip 2009, 21:21
14
Imie i nazwisko: Sebastian
Województwo: mazowieckie

Post autor: Loongi »

A znajomy ma jakies doswiadczenia w dziedzinie Yamadori? Pomagał ci kopac albo przynajmniej wytłumaczył jak to robic?

Mi podoba sie modrzew, widziałem juz gdzies podobne drzewo tylko nie pamietam kto nad nim pracował...
pozdrawiam
Sebastian
Satanikwarior
Posty: 51
Rejestracja: 06 mar 2012, 14:28
12
Imie i nazwisko: Michal
Województwo: śląskie

Post autor: Satanikwarior »

Znajomy zajmuje sie juz Bonsaiami pare lat i pokazal mi co i jak. Ale co do stylu to powiedzial mi ze musze cos sam wymysleć i sie nauczyc :)
Loongi
Posty: 119
Rejestracja: 30 lip 2009, 21:21
14
Imie i nazwisko: Sebastian
Województwo: mazowieckie

Post autor: Loongi »

No to dobrze ze ktos ci pomagał, wieksze prawdopodobienstwo ze sie przyjma...nad stylem bedziesz jeszcze mogł mysles dluzszy czas, przynajmniej rok...
pozdrawiam
Sebastian
ODPOWIEDZ