Forum poświęcone sztuce bonsai

Witam. Przedstawiam pod ocenę wiąza osadzonego na skałce. To 2 sezon od oplecenia korzeni na skałce.

Fajowy. Zdradzisz jak to zrobiłeś? Tzn jaką techniką. Front jak dla mnie to fota nr 3..

Zrobiłem to w sposób prosty. Wybrałem sadzonkę wiąza z długimi korzeniami. Skałkę nabyłem w sklepie z kamieniami (skład kamieni). Wiąz syberyjski ma elastyczne korzenie i właśnie one nadają się wyśmienicie do tego celu. System korzeniowy z lekka dopasowałem do skałki i obłożyłem mokrą gazetą. Całość (korzenie+skała) okręciłem reklamówką foliową a następnie taśmą klejącą do kartonów. Wyszedł taki pakunek, z jednej strony miał pędy a z drugiej kilka korzeni. Całość posadziłem do dużej doniczki 10litrowej. Po 2 sezonach wyjąłem zawartość. Taśma się prawie rozleciała a z foliowej reklamówki były strzępy. Korzenie przerosły całą ziemię w doniczce i w wielu miejscach przebiły ten pakunek. Tej jesieni mocno zredukowałem korzenie i przesadziłem do płytkiej podstawki. Co do korony, to była przycięta kilka razy. Teraz idzie na zimowanie okryty liśćmi. Wiosną planuję mocną redukcję gałązek. Jak dla mnie ta korona jest zbyt duża do tych korzeni.

Sympatyczne. Starałbym się skrócić gałęzie tak by drzewko wydawałoby się odrobinę mniejsze od skały.