Strona 1 z 1

Świerk ze "śmietnika"

: 19 lut 2011, 12:50
autor: Yarek
Nazwa tematu myśle że adekwatna do historii krzaczora!
Sąsiedzi chcieli go wyrzucić na śmietnik, więc postanowiłem badyla przygarnąć :-) Na początku nie miałem za bardzo koncepcji, ale przypomniałem sobie o pięknych świerkach Waltera Palla tak znalazłem inspiracje dla mojej choinki.
http://fotozrzut.pl/zdjecia/875ef08025.jpg
Oczywiście powyższy materiał jest genialny zwężający się ku górze pień, fajnie zagęszczony.
Jednak nie zraziłem się i zadziałałem.
Efekt końcowy na poniższych zdjęciach!
Na razie będe ostro pracował nad zagęszczeniem i chmurkami które powstaną w przyszłości!
Trzeba będzie również zrobić w górnej części shari które optycznie wysmukli drzewko (ta cześć zabiegów będzie przeprowadzona pod okiem bardziej doświadczonych kolegów na warsztatach).
Jest to pierwsze formowanie, szału nie ma ale może za kilka latek świerk mi się odwdzięczy :-)

Re: Świerk ze "śmietnika"

: 19 lut 2011, 15:05
autor: nicrum
no i proszę, się chce to się ma
brawo, brawo super drzewko wyszło z tego "śmietnika"
szczerze mówiąc to takich śmieci mnogo po świętach a można z nich zrobić całkiem fajne bonsai

Re: Świerk ze "śmietnika"

: 19 lut 2011, 15:21
autor: Przemek R.
Hej,

Widze Tomku, ze masz cierpliwośc i ręke do drzewek. sporo próbujesz sam i nieźle wychodzą Ci te rozwiązania. Gratuluje oka i pomysłowości.

Zagęszczaj teraz świerka. Nie jestem zwolennikiem temperowania wierzchołka jak w ołówku ale tu pien miałeś skrócony więc na tyme co mogłeś zadziałać - wybrnełeś z pomysłem. Kiedyś sam sprawdzisz czy ten czybek bedzie potrzebny czy nie, być mozę zjedziesz z nim w dół i zrobisz np więszkość strony prawej czy lewej - martwą.

Re: Świerk ze "śmietnika"

: 19 lut 2011, 18:21
autor: Bolas
Tak jak pisałem na PW wcześniej. Roślina rzeczywiście fajna tylko nieprzemyślane shari które w tej postaci nie ma większego sensu. Oczywiście nic straconego wszystko do dopracowania. Teraz najważniejsze by roślina przeżyła i dobrze się zagęściła.

Re: Świerk ze "śmietnika"

: 19 lut 2011, 18:37
autor: Yarek
Dzieks!
Już Ci Bolek mówi czemu zrobiłem shari po prawej stronie. Świerk w dwóch miejscach miał duże narośla które bardzo szpeciły drzewko. Postanowiłem zjechać je z prawej strony tak aby w przyszłości w górnej partii ale wydaje mi się że już po lewej stronie zrobić drugie shari i optycznie wysmuklić całą roślinę tak aby delikatnie zwężała się ku górze! :-) taki był pomysł może nie do końca trafiony ale gruntownie przemyślany :-) Inna sprawa że nie było sensu zabierać tego krzaka na warsztaty, bo to tak na prawdę zwykła świąteczna choinka jakich wiele! No ale coś jednak z niego fajnego wyszło i przy okazji na któryś warsztatach go dopracujemy! Na razie daje mu święty spokój niech się zagęszcza!

Re: Świerk ze "śmietnika"

: 09 mar 2011, 21:04
autor: Yarek
Witam
Mam pytanie w sprawie przesadzenia tego świerka.
Jak sądzicie czy obecny termin jest odpowiedni??
Wiosna prawie za oknem nie zapowiadają już przymrozków. Planuje wsadzić krzaka do mniejszej, płaskiej i plastikowej donicy przejściowej. Teraz Świerk siedzi w ogromnym kiblu na dodatek ziemia to muł który prawie nie przyjmuje wody! Tak wiec przesadzić trzeba go koniecznie! Formowałem go jakieś 4 tygodnie temu!
Moim zdaniem termin jest ok ale wole poradzić się bardziej doświadczonych.

Re: Świerk ze "śmietnika"

: 09 mar 2011, 21:17
autor: Przemek R.
Jeżeli formujesz to nie przesadzaj, jak przesadzasz - nie formuj. Taki zdorwy rozsądek. Donica nie jest za wielka bo to kawał pnia- można tylko mieszanke zmienić. Czyli wyjąć rośline bez większej ingerencji w korzenie i wywalić to błoto a dac coś przepuszczającego by roślina mogła lepiej rosnąć i się zagęszczać.

Iglaki przesadzamy w 2 terminach:
- od połowy kwietnia do max połowy maja - tu trzeba brac pod uwage jaka jest temperatura
- od końca sierpnia do połowy września.

Dobrze też jest mieć dla iglaków kawałek foli. Nie spiesz sie bo pośpiech w tym fachu nie służy - o czym zapewne dobrze wiesz.

Re: Świerk ze "śmietnika"

: 09 mar 2011, 22:11
autor: Yarek
Oczywiście, że pośpiech nie służy:-) to akurat już przerabiałem!
Ale przesadzić go trzeba bo tak jak pisałem obecnie krzak siedzi w mule co mu na pewno nie służy!
za 2 tyg. zabieram go na warsztaty i wtedy zdecydujemy co dalej z nim robić. Jednak równowaga pomiędzy częścią zieloną a korzeniami jest "lekko" zachwiana stąd właśnie moje pytanie. W ostateczności zrobie tak jak piszesz. Bez większej ingerencji w bryłę korzeniową zmienie mu tylko podłoże na dużo bardziej przepuszczalne. Ten zabieg zrobiłem na jałowcu o którym pisałem na forum w temacie viewtopic.php?f=6&t=6045 i pięknie się przez kilka miesięcy zagęścił co widać na zdjęciach. Jak trzeba będzie to poczekam do kwietnia i będę działał. Na razie czekam na konsultacje na warsztatach!
Z Folia jeszcze nie eksperymentowałem. Mówimy tu o tunelu foliowym? Który montuje na dworze i pakuje do niego drzewka??