Forum poświęcone sztuce bonsai

Na wstępie chciałbym powiedzieć jasno - jestem świeży jeżeli chodzi o tematykę bonsai. Sporo czytałem, jednak opinia ludzi którzy się znają, jest ważniejsza od suchej wiedzy książkowej.

Po zakupieniu drzewko wyglądało tak:


Drzewko zostało przesadzone do akadamy,na dnie położyłem warstwę drenażową. Czarnej ziemi jest może z 1,5 cm. Przycinając starałem zachować równowagę, wyciąłem gałęzie na zgięciach. Podobno dobrze gdy gałęzie rosną raz z jednej raz z drugiej strony. Ostatnio dodałem mech. Nawożę drzewko środkiem dodawanym do wody.

Drzewko ostatnio zostało wygięte mocniej, na górnej części pojawiła się kora. Wkrótce edytuje post i dodam jeszcze jedną fotkę.

Proszę o podpowiedzi.

PS. Chwilowo drzewko stoi w mieszkaniu, bo ocieplają mi blok

Roslina za młoda na formowanie. Bład w formowaniu moze cie kosztowac roslinę czyli finansowo niewiele ale po co ja niszczyc.

Dzięki za odpowiedź.

Z tego co mi wiadomo, ta roślinka ma 3 lata, jaki wiek polecasz przy jałowcach?

pzdr

3lata?? ja bym stawial gora na 2. Ale nie klucimy sie tu o wiek. Za młoda w sensie nie jest wystarczajaco rozbudowana. Z czym tak małym mozesz jedynie pokombinowac z pienkiem i to wszystko. Odłozyc ja na 5-10 lat. Po 2 latach mozesz zaczac myslec o przycinaniu galezi celem zageszczenia ale narazie nic wiecej z tej sadzonki nie wycisniesz.

Jak za dwa lata zaczniesz przycinac celem zagęszczenia to zwolnisz tempo wzrostu i ołówek zostanie ołówkiem.
Juz musztarda po... ale pamiętaj , że przy tak młodym materiale nie wykonuje się zadnych cięć !
Mozesz natomiast śmiało wyginać pień i gałęzie poki są cienkie/wiotkie/giętkie dla jak najlepszego przygotowania pod mochikomi na przyszłość.

Zadrutowujac zielone galazki w tym gatunku ryzykujesz ich utrate!

Ale ja drutuje tylko te z korą...