Strona 1 z 1

Modrzew 5 lat

: 03 maja 2010, 14:29
autor: Pit
Mija 5 lat, od pierwszego formowania, które odbyło się na warsztatach u Marka Gajdy z Vackiem Novakiem z takiego oto materiału (tak na marginesie od Marka):
Po warsztatach jednak forma z biegiem lat trochę się zmieniała, trzeba było sukcesywnie wycinać długie i niepotrzebne korzenie, w końcu w tym roku na wiosnę jeszcze mocniejsze przycięcie góry:

Re: Modrzew 5 lat

: 03 maja 2010, 14:53
autor: Kamil
Nie chcesz Piotrze skierowac galezi bardziej w dol?

Re: Modrzew 5 lat

: 03 maja 2010, 16:58
autor: Bolas
Bardzo sympatyczna roslina. Razi mnie zbytnie nastawienie sie by odsłonic i tak malo ciekawe nebari smiem twierdzic ze to najgorsza czesc rosliny. Przytłacza mnie jeszcze ogrom donicy i wysokie nasadzenie rosliny w niej - ale to rzeczy ktore moga ulec zmianie. Fajowa roslinka.

Re: Modrzew 5 lat

: 03 maja 2010, 20:14
autor: Pit
Kamil, gałęzie co roku są kierowane nieznacznie ku dołowi, ale zbytnie odciąganie ich w tym kierunku powoduje efekt wędki a tego chciałbym uniknąć.
Bolas, masz rację nebari to najgorsza część rośliny, ale trzeba walczyć z tym co się miało wyjściowo, jak widać kora na dole jest jaśniejsza a to oznacza ze ta część została odsłonięta, potrzeba jeszcze "parę lat" aby to co jest na dole dobrze rozwiąć, łatwiej wypracować nowe nebari w drzewie liściastym niz w takim modrzewiu, masz rację tez co do doniczki, kiedyś będzie zmieniona ale na co, to jeszcze inna bajka...

Re: Modrzew 5 lat

: 03 maja 2010, 20:56
autor: daniell 79
roslina sympatyczna , chmm nebari , wystarczy wydrutowac kozonki i ulozyc je jak nalezy , przeciez przy nebari da sie pracowac np , roskladanie kozonkow przy . patyczkow sznurka albo wydrutowanie i rozkladanie nebari w gwiazde tylko trzeba pamietac o wycieciu drutu , bo porobia sie balerony

Re: Modrzew 5 lat

: 03 maja 2010, 23:08
autor: natural fine
:ok: :wink:

Re: Modrzew 5 lat

: 03 maja 2010, 23:22
autor: Przemek R.
Jak na 5 lat pracy, to przy roślinie jest jeszcze troche pracy, ale najważniejsze, że widać konsekwencje w działąniu i jakiś zamysł.
Jeżeli ja mogę coś zasugerować - to dolną gałązke ok trzeba wygiąć ale nie odciągiem tylko bardzo grubym drutem i to mocniej niż ma docelowo być ułożona, kształt troche wróci. Odciagiem zrobisz wękde, nie drutem.
Druga od dołu gałąź - prawa nie powinna zasłaniać pnia. Powinna być wyraźna - uke eda - balansuje gałąź pierwszą (sashi eda), powinna być wyraźna w roślinie. Na czubku możesz zakrywać pień.

No i kolejna sprawa - skrócił bym rośline - jest za wysoka. Z doświadczenia wiem, że modrzew do całosći potrzebuje 5, góra 7 gałęzi by tworzyć cała koronę.

Re: Modrzew 5 lat

: 04 maja 2010, 20:55
autor: Pit
Przemek, zdjęcie jest zrobione trochę niefortunnie, obracając lekko drzewo w prawo ta gałąź nie idzie prosto w oczy, a co do wysokości to od zawsze mnie korciło żeby go skrócić, trochę tego nie widać ale został skrócony tej wiosny, może jeszcze za mało ?...
Daniell, z tymi korzonkami to nie taka prosta sprawa jak napisałeś, budowanie nebari nie polega na zapuszczaniu promienistych korzonków, jak będę miał chwilę to o tym napiszę, mam kilka zdjęć z własnych "doswiadczeń" w tym temacie...