Pinus mugo

Gdy zaczynasz przygodę z bonsai i chciałbyś omówić swoje drzewko, które hoduje się na zewnątrz.
SCK
Posty: 7
Rejestracja: 26 lis 2009, 18:00
14
Imie i nazwisko: Tomasz C..
Województwo: lubelskie

Pinus mugo

Post autor: SCK »

Egzemplarz sosny kosówki (Pinus mugo) który prezentuję posiadam 3 lata, wybrany jako jeden z wielu krzewów w gospodarstwie szkółkarskim, od początku kształtowany przeze mnie.. Powoli ewoluuje - raczej bez radykalnych zmian, dość delikatnie drutowany i cięty. W tym roku po raz pierwszy wykręcałem tzw. świeczki w celu zagęszczenia. Błędem uważam było wykręcenie wierzchołków na najbardziej pochylonym pędzie (pierwszy od lewej), zamierzam pozwolić mu jeszcze w tą stronę wzrastać.. Myślę też o redukcji masy korzeniowej i przesadzeniu do mniejszej doniczki (misy)..

Pierwsze zdjęcie przedstawia roślinę na wstępie 3 lata temu, tuż po usunięciu jednej gałęzi w celu odsłonięcia pnia:

Obrazek

Kolejne zdjęcie przedstawia roślinę po zakończeniu wegetacji rok temu:

Obrazek

Kolejne prezentuje stan obecny:

Obrazek

---------------------
Chętnie przeczytam wasze sugestie co do dalszego prowadzenia tej rośliny..
Potęga lasu nie tkwi w drzewach a w nasionach..
pinaceae
Posty: 302
Rejestracja: 07 sty 2007, 22:48
17
Lokalizacja: Poznan

Post autor: pinaceae »

Cześć.

Szczerze pisząc wogle nie wiem jaka obrałeś koncepcje dla tego drzewka. Dla mnie 3 lata w plecy. Zaczynasz od zera praktycznie. Dalsze prowadzenie rośliny to sprawa bardzo otwarta bo praktycznie możesc z tego zrobić wszytsko.Powodzenia
Awatar użytkownika
Bolas
wspieram forum (srebro)
wspieram forum (srebro)
Posty: 2441
Rejestracja: 20 lis 2004, 18:03
19
Imie i nazwisko: Boleslaw Wujczyk
Województwo: śląskie
Lokalizacja: Żory
Kontakt:

Post autor: Bolas »

Nie do konca wiesz o co chodzi w kształtowaniu sosen. Polecam to co zawsze udac sie na najblizsze warsztaty w twojej okolicy i dokładnie posłuchac na czym to polega nie wszystko idzie wyjasnic przez internet a wyrywanie swieczek to nie wszystko.
Pozdrawiam
Bolesław Wujczyk
SCK
Posty: 7
Rejestracja: 26 lis 2009, 18:00
14
Imie i nazwisko: Tomasz C..
Województwo: lubelskie

Post autor: SCK »

Tak, tego się mogłem spodziewać hehe, bynajmniej dziękuję za odpowiedź.. :) na warsztaty chętnie bym się wybrał ale brak czasu, praca, studia, działalność społeczna, fotografia i inne pasje.. Mieszkam w (pośredniej)okolicy Lublina nie wiem czy coś tam jest organizowane.. A na warsztaty raczej w najbliższym roku nie znajdę tej durnej chwili.. Wiedzę czerpię z jednej dość marnej książki (wyd. multico) taki tabloid w zasadzie no i własnych przemyśleń :P tak jak w którymś z postów napisałem - moje rośliny to być może i namiastki bonsai, ale są właśnie moje i dają mi radość, i urozmaicają życie.. Czy są to 3 lata zmarnowane to myślę że nie, jakoś tam nabieram doświadczenia - widzę jakie efekty wywołują różne zabiegi, skrócenie igieł, czy wspomniane wykręcanie świeczek, tak więc wzrastam w wiedzy praktycznej. Staram się również aby mieć z roślinami jeszcze pole do szerszych manewrów.. więc powoli, nie spieszę się.. mamy jeszcze myślę kilkadziesiąt lat.. niech grubieją pnie.. i niech dalej rozwija się koncepcja.. coś wyjdzie - lepsze czy gorsze.. W założeniu to miała być forma kaskadowa.., bynajmniej dobrą sugestię dostałem powyżej że można zrobić z niej jeszcze wiele.. tak więc pomyślę przez zimę.. a wiosną rozpocznę pracę, jakże przyjemną zresztą.. Będę obserwował forum i informował w postaci jpg o efektach.. może nie dostanę bana ;] Pozdrawiam..
Potęga lasu nie tkwi w drzewach a w nasionach..
Awatar użytkownika
Bolas
wspieram forum (srebro)
wspieram forum (srebro)
Posty: 2441
Rejestracja: 20 lis 2004, 18:03
19
Imie i nazwisko: Boleslaw Wujczyk
Województwo: śląskie
Lokalizacja: Żory
Kontakt:

Post autor: Bolas »

Skoro tak podchodzisz do Bonsai to dziwi mnie czemu uczeszczasz na studia skoro mozesz siedziec cale dnie w bibliotece albo sam wymyslac cos co zostalo juz dawno wymyslone i wystarczy sie tego nauczyc.
Pozdrawiam
Bolesław Wujczyk
SCK
Posty: 7
Rejestracja: 26 lis 2009, 18:00
14
Imie i nazwisko: Tomasz C..
Województwo: lubelskie

Post autor: SCK »

Heh, co do nauki to faktycznie przez wiele lat tak robiłem, obecnie też część dziedzin opracowuje poza tokiem studiów.. tudzież biblioteczkę skompletowałem już swoją na kilkaset nie lada pozycji.. Opcja weryfikacji tego co jest już dawno wymyślone też wchodzi w grę - zwłaszcza kwestii historycznych.. Co do bonsai to jestem jak najbardziej skory do opanowania tej sztuki i poznania jej tajników, zasad i kanonów, bynajmniej jak widać na zamieszczonych fotach mi to wyraźnie nie idzie, a w zasadzie jestem teoretykiem samoukiem który coś tam z drzewkami "rzeźbi".

To moje, być może zresztą błędne pojęcie bonsai które urzeczywistniam w swej ludzkiej rzeczywistości wywodzi się z indywidualnego poczucia estetyki oraz swoistej filozofii kształtowania materii przedmiotu, jest też gatunkowym przejawem związku z naturą oraz potrzeby z nią obcowania.

hehe chyba mnie poniosło w ostatnim zdaniu.

A skoro już nie widzę szansy na udanie się na warsztaty to może poradzicie jakąś swoistą biblię bonsai która mnie i moje rośliny zreformuje. ;]
Potęga lasu nie tkwi w drzewach a w nasionach..
Awatar użytkownika
bubinek
Posty: 117
Rejestracja: 19 wrz 2007, 12:57
16
Imie i nazwisko: Kacper B.
Województwo: wielkopolskie
Lokalizacja: Leszno

Post autor: bubinek »

Za biblię bonsai uznaje się chyba książkę Harrego Tomlinsona "Bonsai". W księgarniach internetowych do kupienia od 70 - 80 zł.

Sam jej nie mam, bo na razie mnie nie stać, ale wielu forumowiczów ją poleca i odwołuje się do niej.
Pozdrawiam!
..::BuBu::..
Awatar użytkownika
shishiodoshiMeth.
Posty: 417
Rejestracja: 25 kwie 2005, 15:40
19
Imie i nazwisko: Artur M.
Województwo: wielkopolskie
Lokalizacja: Poznań

Post autor: shishiodoshiMeth. »

Polskojęzyczna biblia to Płochocki, a obcojęzyczna to Naka.
Artur
Awatar użytkownika
00seba
Posty: 388
Rejestracja: 29 gru 2006, 23:50
17
Imie i nazwisko: Sebastian
Województwo: lubelskie
Lokalizacja: Opole Lubelskie
Kontakt:

Post autor: 00seba »

witaj kolego z lubelskiego
na wiosnę wznawiamy spotkania Lubelskiej Grupy Pasjonatów Bonsai tak więc zapraszam. poza tym masz dosć blisko do Warszawy gdzie możesz skoczyć na warsztaty do M. Gajdy. jak chcesz to mozesz sie ze mną zabrać bo na wiosne się wybieram po raz drugi. przez ostatni rok czasu nie miałem grama czasu na bonsai - ważniejsze życiowe sprawy no i wreszcie jestem na swoim na wsi gdzie mam duuuzo miejca na bonsai ;)
co do sosenki to na razie nie ma żadnych predyspozycji , typowa młodziutka p.mugo , jak chcesz mieć dobry materiał to niestety musisz zainwestować nieco więcej kaski. lepiej kupić jedną porządną rośline niż trzy młodziutkie
Pozdrawiam serdecznie z Lubelszczyzny
http://bonsaisabamiki.freehost.pl/
Awatar użytkownika
Bolas
wspieram forum (srebro)
wspieram forum (srebro)
Posty: 2441
Rejestracja: 20 lis 2004, 18:03
19
Imie i nazwisko: Boleslaw Wujczyk
Województwo: śląskie
Lokalizacja: Żory
Kontakt:

Post autor: Bolas »

http://www.bonsaiforum.pl/viewtopic.php?f=1&t=8844 ksiazki

Mimo tego nic nie zastapi praktyki i tłumaczenia w podczas formowania.

ADMIN: Bolas, na forum tez mamy strone poswiecona ksiazkom: ksiazki.php
Pozdrawiam
Bolesław Wujczyk
ODPOWIEDZ